Jak informuje biznes.newseria.pl przepisy o pracownikach sezonowych mają znacznie ułatwić przyjmowanie cudzoziemców do pracy. Dyrektywa będzie dotyczyć obcokrajowców pracujących w rolnictwie, ogrodnictwie i turystyce. Uprości procedury związane z wydawaniem zezwoleń na pracę, wydłuży możliwości pracy sezonowej do 9 miesięcy i wprowadzi zezwolenia wielosezonowe na okres 3 lat. Co roku do prac sezonowych zatrudnianych jest ponad 300 tys. pracowników z zagranicy. Okresowe zapotrzebowanie na pracowników sezonowych występuje w 27 proc. gospodarstw rolnych.
Rząd pracuje nad wprowadzeniem dyrektywy Unii Europejskiej. Kilka zapisów bardzo nas cieszy: zwiększenie czasu zatrudnienia z 6 do 9 miesięcy, możliwość wielosezonowych zatrudnień do trzech lat czy możliwość zlecenia przez rolnika innej pracy niż sezonową na okres 30 dni bez zgłoszeń do starosty. To z pewnością ułatwi i ograniczy sporą biurokrację, która jest związana z przyjmowaniem cudzoziemców do pracy, bardzo nam potrzebnych, zwłaszcza w rolnictwie, ogrodnictwie i turystyce
– ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Lorenc, ekspert ds. rynku pracy oraz zarządzania i efektywności pracy z Business Centre Club.
Określono nowe zasady przyjmowania cudzoziemców do wykonywania pracy #sezonowej i #krótkoterminowej w Polsce.... https://t.co/MwYkpRBiWr
— sadownictwo.com.pl (@sadowniczy) 22 czerwca 2017
W marcu tego roku został przyjęty projekt nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Nowelizacja dostosuje polskie prawo do dyrektywy Parlamentu Europejskiego z 2014 roku dotyczącej warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu zatrudnienia w charakterze pracownika sezonowego. Obecnie w Polsce trwają prace legislacyjne nad wdrożeniem dyrektywy.
Resort pracy wskazuje, że nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2018 roku.
Wadą tego rozwiązania jest to, że ono wchodzi bardzo późno. Zazwyczaj rząd potrafi wprowadzać ustawy szybko, tym razem będzie to rok bez takiego wsparcia, dopiero w przyszłym roku będziemy mogli się cieszyć jako pracodawcy z tych udogodnień
– zaznacza Lorenc.
Dotychczas można było zatrudnić obywateli Białorusi, Gruzji, Republiki Mołdowy, Federacji Rosyjskiej, Republiki Armenii i Ukrainy bez żadnych formalności na podstawie procedury oświadczeniowej. Tylko w 2016 roku w ramach uproszczonej procedury zatrudnienia obcokrajowców firmy zatrudniły 1,3 mln osób. Nowe przepisy mają przyspieszyć i ułatwić zatrudnienie pracowników sezonowych.
Będziemy mieli dostęp do pracowników, którzy są chętni do pracy, z zaangażowaniem przy stawkach, na które stać polskich rolników. Obecnie cierpimy na dosyć poważne niedobory, szacuje się, że w ubiegłych latach co roku w Polsce pracowało ok. 300 tys. pracowników sezonowych, przede wszystkim z Ukrainy i Białorusi
– ocenia ekspertka Business Centre Club.
Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wskazuje, że w ciągu roku w gospodarstwach indywidualnych potrzeba ok. 450–500 tys. pracowników sezonowych na 45–50 dni, przede wszystkim w okresie prac polowych. Okresowe zapotrzebowanie na pracowników sezonowych występuje u 27 proc. gospodarstw rolnych. Zdecydowaną większość pracowników sezonowych, bo nawet 80 proc., zatrudniają gospodarstwa sadownicze.
- źródło: biznes.newseria.pl
Najnowsze komentarze