Trendy bieżące
- Ceny nawozów są na niskich poziomach – głównym powodem jest niska cena surowców: gazu, fosforytów i soli potasowej, które wspierają wyniki producentów nawozów.
- Zużycie nawozów azotowych w Polsce w sez. 2018/2019 było najsłabsze od co najmniej 10 lat, wolumen spadł poniżej 1 mln ton. Konsumpcja nawozów fosforowych i potasowych nieznacznie wzrosła (+1% i +2% r/r).
- Wyniki finansowe branży znacząco poprawiły się w 1-3q19, po bardzo słabym 2018. Rezultaty branży głównie determinowane są przez Grupę Azoty. Yara – największy producent na świecie osiągnął w 2019 dobre rezultaty.
- Dla Grupy Azoty (wg informacji z 26.03.20) epidemia wywołana koronawirusem dotychczas nie przekłada się na utrudnienia w produkcji czy spadek popytu. Zaobserwowano wzrost kosztu transportu, co może negatywnie wpłynąć na eksport. Niższą sprzedaż kontrahentom zagranicznym może niwelować mniejszy import i wzrost sprzedaży w kraju.
- Długoterminowy wzrost konsumpcji nawozów występuje dzięki krajom rozwijającym się (głównie Chiny i Indie). Konsumpcja w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej jest stabilna od lat 70-tych XX wieku.
Zużycie nawozów
Sezon 2018/2019 w Polsce był bardzo słaby pod względem zużycia nawozów. Konsumpcja nawozów azotowych zmniejszyła się o 16% r/r, a wolumen spadł poniżej 1 mln ton, co jest wynikiem najgorszym od co najmniej 10 lat. Sumaryczna konsumpcja nawozów zmniejszyła się o 8%. Zużycie nawozów fosforowych i potasowych nieznacznie wzrosło (+1% i +2%).
W długim terminie konsumpcja nawozów azotowych i fosforowych jest stabilna. Wysoką dynamikę notuje zużycie nawozów potasowych.
Ceny nawozów
Ceny nawozów w ostatnich miesiącach są w trendzie spadkowym. Wpływ ma na to zarówno niska cena płodów rolnych (np. pszenicy konsumpcyjnej), jak i gazu ziemnego. Najmocniej r/r spadła cena fosforanu dwuamonowego (DAP; -28%). Notowania mocznika obniżyły się o 9%. Cena azotanu amonu (AN) jest najstabilniejsza – wzrosła o 15% r/r, jednak ma tu miejsce efekt niskiej bazy.
Perspektywy
Nawozy azotowe
Po bardzo słabym sezonie 2018/2019, kiedy konsumpcja nawozów azotowych w Polsce była najniższa od co najmniej 10 lat, kolejny sezon powinien wykazać się wzrostem konsumpcji. Przyczynią się do tego większe zbiory zbóż (lepsza sytuacja ekonomiczna rolników) oraz poprawiający się wskaźnik opłacalności aplikacji nawozów (opisana wcześniej relacja mocznik/pszenica). Sytuacja na rynku światowym umiarkowanie pozytywnie prze-łoży się na rynek polski, porównując obecny sezon do poprzedniego.
Przedłużający się remont w Grupie Azoty czasowo zmniejszył ilość dostępnych nawozów na rynku. Zmniejszenie zyskowności dla spółki było większe niż przeciętne, gdyż w chwili remontu otoczenie rynkowe było korzystne. Jednak w średnim terminie te zdarzenie będzie miało marginalny wpływ na stronę podażową. Producentom cały czas sprzyjają niskie notowania gazu, co pozytywnie przełoży się na rentowność produkcji.
Prawdopodobnie na rynkach światowych w 4q19 i 1q20 wystąpi nieznacznie większy popyt od podaży mocznika, co pozwoli zlikwidować nadwyżki zapasów oraz nieznacznie podnieść cenę. Szczególnie silny popyt pochodzi z Indii.
Dla Grupy Azoty (wg informacji z 26.03.20) epidemia wywołana koronawirusem nie przekłada się dotychczas na utrudnienia w produkcji (jak np. zakłócenia w łańcuchu dostaw surowców, materiałów i usług, czy zwiększona absencja chorobowa pracowników), uniemożliwiające zapewnienie ciągłości produkcji. Grupa nie odnotowała też zmniejszonego popytu na rynku krajowym z powodu rozprzestrzeniającej się choroby. Zaobserwowano wzrost kosztu transportu, co może negatywnie wpłynąć na eksport. Niż-szą sprzedaż kontrahentom zagranicznym producentowi mogą rekompensować mniejszy import i wzrost sprzedaży krajowej.
Nawozy wieloskładnikowe
Na przełomie 3q18 i 4q18 nastąpiło osłabienie trwającego od końca 2017 intensywnego wzrostu popytu na nawozy zawierające fosfor (np. DAP). Stan ten przełożył się też na rynek surowców – ceny fosforytów przestały rosnąć i następnie zaczęły spadać. Niższy popyt na nawozy wieloskładnikowe pochodził z Chin i Indii. Stany magazynowe DAPu osiągnęły rekordowe poziomy. Słaba wiosenna pogoda (zwłaszcza w USA) znacząco ograniczyła możliwość aplikacji nawozów (w niektórych przypadkach nawet uniemożliwiła ich zastosowanie). W skutek słabej sytuacji rynkowej chińscy producenci nawozów fosforowych ograniczyli produkcję o około 50%.
Oczekuje się w 2020 dalszej obniżki cen nawozów fosforowych, w związku z nadal wysokimi stanami magazynowymi i szybszemu wzrostowi podaży niż popytu.
Konsumpcja nawozów potasowych jest w znacznej mierze determinowana przez konsumpcję nawozów fosforowych, w związku z tym popyt na nawozy potasowe jest na niskim poziomie (m.in. na rynku amerykańskim i brazylijskim). Na skutek słabnącego rynku i obniżki cen soli potasowej i nawozów potasowych producenci na przełomie 3q19 i 4q19 ogłosili zmniejszenie wytwarzanych wolumenów. Wydaje się, że popyt jest na tyle słaby, że ceny nawozów potasowych w 2020 obniżą się, pomimo działań poczynionych przez producentów.
Hubei (Chińskiej prowincji objętej kwarantanną w związku z koronawirusem) produkuje się 30% chińskich nawozów wieloskładnikowych (głównie nawozów fosforowych). Kwarantanna przełoży się na znaczące tymczasowe zmniejszenie produkcji, co zmniejszy chiński eksport nawozów wieloskładnikowych w krótkim terminie.
Znaczącej szansy polskich producentów należy upatrywać w zaspakajaniu coraz bardziej wyrafinowanych potrzeb klientów np. poprzez produkcję nawozów specjalistycznych. W ten trend bardzo dobrze wpisuje się przejęcie Compo Expert przez Grupę Azoty.
- źródło: pkobp.pl / Cała analiza dostępna tutaj >>>
Najnowsze komentarze