Do udanych, tegorocznego sezonu nie zaliczą producenci czereśni, bo choć owoców jest w bród to ceny i jakość dalekie od oczekiwań. Coraz trudniej sprzedać zapasy jabłek, bo na plantacjach cały czas rośnie konkurencja innych owoców – informuje Agrobiznes 22 lipca 2021 roku.
Sezon czereśniowy późno się zaczął i szybko się może skończyć. W przyszłym tygodniu do sprzedaży powinny trafić jeszcze późne odmiany wielkoowocowe. Powinny, bo wiele zależy od pogody.
Pogoda zrobiła swoje zostało bardzo dużo czereśni na drzewach bo popękały i nie nadają się do sprzedaży
– informuje Aneta Benza, Marianka woj. mazowieckie.
Jak mówią producenci „było za dużo wilgoci i za gorąco, czereśnie są słabej jakości i słabo schodzą" – dodaje Agrobiznes.
Polskie #czereśnie są rekordowo tanie. Jednak mimo atrakcyjnych cen, #sadownicy mają gigantyczne problemy ze sprzedaniem owoców https://t.co/VCHBjwDxyA
— sadownictwo (@sadowniczy) July 19, 2021
W sprzedaży jest jeszcze spora ilość jabłek bardzo wysokiej jakości z chłodni z kontrolowaną atmosferą, ale ceny niższe niż na początku sezonu.
Mamy nadzieje, że te jabłka się sprzedadzą do końca ponieważ troszeczkę jest opóźniona wegetacja w tym roku i myślimy, że dużo jabłek będzie złej jakości z powodu anomalii pogodowych m.in. gradobić
– tłumaczy Robert Ścisłowski, grupa producencka Twój Owoc.
Przypomnijmy: WAPA 6/2021: Zapasy jabłek w chłodniach. Polskie jabłka +308,6% r/r [czytaj wpis] >>>
Ale jabłka mają coraz większą konkurencję. Na rynku wysyp borówek, jeżyn, krajowych moreli, śliwek a z każdym dniem oferta będzie coraz bogatsza.
Nastąpił masowy wysyp tego towaru i sadownicy / plantatorzy nie uzyskują dobrych dochodów, bo po pierwsze wtedy kiedy mogliby wziąć dobre pieniądze za pierwszy towar to jeszcze go nie było, a jak już mają towar to cena jest nieatrakcyjna
– komentuje Janusz Byliński, prezes Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Broniszach.
- źródło: tvp.pl
Najnowsze komentarze