Katastrofalna sytuacja na rynku włoskich truskawek to efekt koronowirusa, spadku popytu na te owoce oraz braku rąk do pracy podczas zbiorów. Pisaliśmy już o tym tutaj Włoskie truskawki nie zostaną zebrane >>>
Taka sytuacja wśród plantatorów automatycznie przełożyła się na sytuacje włoskich szkółek produkujących materiał do nowych nasadzeń. Jak podaje fruittoday.com cytując Michelangelo Leis, dyrektora generalnego Viveros Mazzoni
sektor tryskawek przeżywa prawdziwy dramat z powodu COVID-19. Mamy dużą niepewność, co do sadzonek przeznaczonych do sprzedaży, które czekają w chłodniach do odbioru. Mamy kolejne rezygnacje z zamówień od producentów ze Słowacji, Węgier, którzy corocznie kupowali u nas duże partie materiału.
Decyzję plantatorów Michelangelo Leis uważa za nieuzasadnione i pozbawione podstaw agrotechnicznych i naukowych ! Wszystko to sprawia, że
planowanie przyszłej produkcji szkółkarskiej jest jeszcze bardziej niepewne i skomplikowane.
Nie zbierają truskawek, nie kupują sadzonek ! https://t.co/xuld2G2rGe
— sadownictwo (@sadowniczy) March 27, 2020
Przypomnijmy, że jeszcze w pierwszych dniach marca 2020 roku, w/w konsorcjum zapowiadało wprowadzenia nowej odmiany truskawki Parthenope® do sprzedaży o wysokiej wydajności plonowania i długim okresie trwałości po zbiorach. Tutaj więcej informacji >>>
Najnowsze komentarze