Ceny ropy naftowej pikują. Wojna cenowa i spadek popytu z powodu epidemii utrzymają niskie ceny – podaje CEO MAGAZYN POLSKA – TV
Cena ropy brent spadła już nawet poniżej 25 USD za baryłkę, najniższa była 18 marca. W kolejnych dniach przejściowo wzrosła do 28 USD. Nawet przebicie poziomu 30 USD jest wątpliwe.
Nic nie wskazuje, aby cena ropy miała odbijać. Popyt na paliwa spadnie jeszcze bardziej, co jest związane z zatrzymaniem aktywności gospodarczej na świecie, a na dodatek mamy wojnę podażową pomiędzy najważniejszymi graczami
– mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.
Na polskich stacjach #paliw #cena benzyny może spaść do 4 zł, a takie ceny ostatnio widzieliśmy w 2014 r.https://t.co/QwIgcw4mD2
— sadownictwo (@sadowniczy) March 19, 2020
Taka sytuacja powinna utrzymać się także z tego względu, że podczas negocjacji OPEC+ Rosja nie zgodziła się powstrzymać negatywną spiralę cenową
Każdy z producentów próbuje zagarnąć jak największą część rynku. Jednak dla europejskiej gospodarki jest to dobra wiadomość, choć wielu producentów ropy nie wytrzyma tak niskich cen.
– dodaje ekspert XTB.
- źródło: CEO MAGAZYN POLSKA – TV
Najnowsze komentarze