Od przyszłego roku powinno być bardziej stabilnie cenowo na rynku owoców miękkich. Nie tylko za sprawą wprowadzanych przez rząd od stycznia obowiązkowych umów kontraktacyjnych, ale także w związku z powołaniem do życia Narodowego Holdingu Spożywczego. Ten państwowy gigant będzie łagodził spadki cen wynikające z ewentualnej nadprodukcji.
Jak informuje Agrobiznes w połowie lipca Lubelski Rynek Hurtowy Elizówka rozpoczął w Poniatowej skup owoców miękkich. To część rządowego planu powołania Narodowego Holdingu Spożywczego. Sprzedając owoce "Elizówce" sadownicy/plantatorzy mogą liczyć na korzystniejsze ceny od tych oferowanych przez prywatne firmy. Do tej pory zakład skupił głównie owoce miękkie. W tej chwili przyjmuje już także śliwki.
Nie idziemy w ciemno, że chcemy nakupić owoców i złożyć je w magazynie…Już prowadzimy rozmowy handlowe z potencjalnymi odbiorcami – informuje Tomasz Solis, ZSRP.
Skup owoców przez Lubelski Rynek Hurtowy w Poniatowej pokazuje kierunek, w jakim zmierzać będzie konsolidacja państwowego sektora rolno-spożywczego. W skład holdingu docelowo wejdzie około 40 spółek Skarbu Państwa nadzorowanych przez KOWR. Głównymi filarami będą giganci na tym rynku: Krajowa Spółka Cukrowa, rynki hurtowe oraz Elewarr.
Tworzenie Narodowego Holdingu Spożywczego idzie coraz sprawniej.https://t.co/YWYLxol7Q5
— Melancholia (@Melancholia_pl) 23 sierpnia 2018
Będzie to firma/państwowy koncern, który będzie takim akumulatorem. Tzn. w momencie, gdy cena płodów rolnych/owoców będzie bardzo niska to on będzie te płody skupował, aby nie pozwolić na to żeby rolnik/sadownik musiał sprzedawać swoje płody poniżej kosztów produkcji – informuje Robert Telus, poseł PiS.
Z zapewnień resortu rolnictwa wynika, że holding spożywczy powstanie na przełomie tego i przyszłego roku. A powiązane ze sobą ekonomicznie i organizacyjnie spółki Skarbu Państwa mają zachować swoją niezależność - podaje Agrobiznes.
- źródło: tvp.pl
Rząd chce, aby Narodowy Holding Spożywczy prowadził skuteczny skup towarów. Rolnicy mieliby być udziałowcami w tym przedsięwzięciu.
Ceny skupu są zabójcze dla polskiego rolnika - przyznaje wojewoda Rau. - Holding spożywczy stanowi odpowiedź na te bolączki dlatego, że państwo kupi po najwyższej akceptowalnej przez rynek cenie i tym samym konkurencja będzie musiała podnieść własne ceny. Drugą kwestią jest przetwórczość. Większość polskich przetwórni wykupił obcy kapitał, który dyktuje dzisiaj ceny. Program rządu dla wsi ma pomóc przywrócić polskie przetwórnie.
- źródło: lowicz.gosc.pl / Czytaj wpis >>>
Jan Krzysztof Ardanowski przekonywał, że pozycję rolników na rynku ma wzmocnić też rządowy Plan dla Wsi. Wspomniał o planowanym zwiększeniu dopłat do paliwa rolniczego i stworzeniu Narodowego Holdingu Spożywczego.
Jak mówił, te pomysły maja być zrealizowane, "żeby państwo nie było teoretyczne, bezradne, żeby nie było kamieni kupą". Jan Krzysztof Ardanowski mówił, że państwo chce stawiać na wysoką jakość polskiej żywności, dlatego niebawem Sejm ma się zająć projektem ustawy rozszerzającym możliwość sprzedaży bezpośredniej przez rolników.
- źródło: inwestycje.pl za IAR / Czytaj wpis >>>
Najnowsze komentarze