Sadownicy i rolnicy, którzy ponieśli straty w uprawach owoców skutek w wiosennych przymrozków i gradobicia mogą składać wnioski o rekompensaty do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Kwota wsparcia, w zależności od upraw i skali strat, waha się od 1,5 tys. zł do 6 tys. zł do hektara.
Nabór wniosków rozpoczął się we wtorek (1.10) i potrwa do 22 października. Jest prowadzony za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ARMiR. Wsparcie dotyczy upraw zniszczonych na skutek przymrozków wiosennych, które wystąpiły od 15 do 30 kwietnia b.r., oraz zniszczeń, które spowodował grad między 1 a 31 maja b.r.
Najwięcej tych szkód było w woj. lubelskim. "Takich wniosków w woj. lubelskim spodziewamy się około 10 tys. Na wydanie decyzji mamy czas do 6 grudnia, a pieniądze rolnicy otrzymają do końca tego roku" - powiedział na konferencji prasowej we wtorek dyrektor Lubelskiego Oddziału Regionalnego ARiMR Andrzej Romańczuk.
Jak dodał, koniecznym załącznikiem do wniosku jest protokół oszacowania strat przygotowany przez komisję powołaną przez samorząd i podpisany przez służby wojewody. Należy także dołączyć kopię umowy ubezpieczenia - jeżeli została zawarta.
Wicewojewoda lubelski Andrzej Maj powiedział, że na Lubelszczyźnie największe straty odnotowano na terenach nadwiślańskich, gdzie są skupiska sadów. "To zagłębie sadownicze bardzo mocno ucierpiało. Przymrozki w kwietniu to właściwie były mrozy, temperatura sięgała minus 8 stopni" - powiedział.
Podkreślił, że w wielu przypadkach starty są duże, w niektórych sadach nie ma czego zbierać.
"Sytuacja jest bardzo trudna, odbudowa tych wieloletnich plantacji jest kosztochłonna. To wsparcie nie pokryje w stu procentach tych szkód, ale mamy nadzieję, że będzie to taka deska ratunkowa dla tych producentów, żeby mieli na wiosnę z czym wyjść do prac wiosennych" - dodał wicewojewoda.
Maj powiedział, że do urzędu wojewódzkiego w Lublinie łącznie spłynęło prawie 12 tys. protokołów z szacunkami strat na kwotę 425 mln zł. Zniszczenia w uprawach na skutek przymrozków dotknęły ponad 46 tys. ha upraw, a zniszczenia na skutek gradobicia - ponad 8 tys. ha.
W otwartym naborze wniosków o wsparcie mogą się ubiegać producenci agrestu, aronii, porzeczek, brzoskwiń, czereśni, gruszek, jabłek, moreli, orzechów włoskich, śliwek, wiśni, borówek, jeżyn, malin, truskawek, winorośli.
Kwota wsparcia zależy od poziomu strat i rodzaju uprawy. Np. w przypadku agrestu, aronii i porzeczki jeśli strata plonu wynosi 40-55 proc., to rekompensata wyniesie 1,5 tys. zł do hektara, natomiast w przypadku borówki, jeżyny, maliny, truskawki i winorośli, gdy straty wynoszą co najmniej 70 proc., to kwota wsparcia będzie najwyższa - 6 tys. zł do hektara.
Nabór wniosków o pomoc trwa od 1 października do 22 października 2024 r. Sprawdźcie szczegóły pomocy https://t.co/icgPeFANSk
— sadownictwo (@sadowniczy) October 1, 2024
Na wsparcie dla producentów owoców w skali kraju przeznaczone jest łącznie ok. 470 mln zł. To kwota, która obejmuje 37 mln euro pochodzącą z budżetu UE oraz 74 mln euro z budżetu krajowego.
Z pomocy mogą skorzystać rolnicy, którzy złożyli wnioski o przyznanie płatności bezpośrednich za 2024 r. i zadeklarowali w tym dokumencie prowadzenie uprawy o powierzchni co najmniej 0,1 ha przynajmniej jednej z wymienionych roślin. Istotne jest też, by wysokość szkód w produkcji roślinnej wynosiła powyżej 30 proc. średniej rocznej roślinnej produkcji z lat 2021-2023 albo z trzech lat w okresie 2019-2023, z pominięciem roku o najwyższej i najniższej wielkości tej produkcji.
- źródło: PAP
Najnowsze komentarze