W ostatnich latach, od marca do maja, wielu europejskich sadowników musiało radzić sobie z przymrozkami.
Swift International zajmuje się dystrybucją mobilnych maszyn do ochrony przed mrozem. Są one opracowywane i produkowane w Nowej Zelandii. Jako dystrybutor Swift International współpracuje ze swoim partnerem serwisowym Zeelandtrac w Holandii. Maszyny, które mają być rozprowadzane w regionie, przybywają do Gravenpolder. Tutaj są przygotowywane do użycia, sprzedawane i zabierane przez klientów bądź są dostarczane i konfigurowane na miejscu u klienta. Zeelandtrac zapewnia również wsparcie techniczne i wersje demonstracyjne.
Ale czym właściwie jest mobilna maszyna do ochrony sadów przed mrozem / przymrozkami?
Maszyna zasysa ciepłe powietrze w górnej części i miesza je z zimnym powietrzem przy ziemi. To nie jest nowa zasada. Istnieje już od ponad 40 lat. W 2012 roku Nowa Zelandia rozpoczęła opracowywanie mobilnych wersji tych maszyn. W 2019 roku maszyna została udoskonalona / przerobiona na wersję mobilną. Setki tych modeli znajdują się już w sadach na całym świecie. Sadownicy doceniają jego mobilność, łatwość obsługi i wydajność - wyjaśnia Ernst Slabbekoorn z Frostfans. Jak dodaje:
Jego śmigło jest napędzane bezpośrednio. Stosunkowo mały silnik (23,7 pk-diesel) jest zatem więcej niż wystarczający do wytworzenia ogromnego przepływu powietrza. Może chronić do 4,5 hektara. Maszyna może płynnie obracać się od zera do 360 stopni. Można także ustawić jego prędkość obrotową.
Sadownicy mogą również wykorzystać maszynę do suszenia i zapylania. Głowicę można odchylać mechanicznie, dzięki czemu można ją używać na pochyłym terenie. Maszynę można także ustawić w trzech różnych pozycjach. Ponadto można ustawić temperaturę rozpoczęcia / zakończenia działania maszyny. Dzięki temu maszyna może się automatycznie włączać / wyłączać.
Jak czytamy na frostfans.eu
Maszyna do ochrona sadu przed mrozem / przymrozkami od Frostfans – gwarantuje niezawodną ochronę przed mrozem wszystkich roślin (sadowniczych, warzywniczych, ozdobnych) w różnych środowiskach i temperaturach ujemnych.
Sprzedaliśmy już dziesiątki takich maszyn w regionie. Mają ważną zaletę, dzięki tym maszynom w krytycznym czasie uprawa i gleba nie nasiąkają wodą. Z powodu COVID-19 nadal mamy na stanie dużą liczbę maszyn. Pomimo logistycznych przeszkód, możemy dostarczyć je do użytku wiosną 2021 r. - mówi Ernst Slabbekoorn.
„Mamy też w drodze kilka nowych modeli, których zasięg ochrony obejmuje do 7 hektarów. Ten model również spełnia wszystkie normy UE. Ma wbudowany czterocylindrowy silnik Kubota o mocy 66 KM i jest tak samo cichy jak mniejszy model”
- Ernst podsumowuje.
- źródło: freshplaza.com / frostfans.eu
Najnowsze komentarze