Mamy wysyp plantacji borówek amerykańskich

Melolontha 27.10.2015 20:40 P.S. Przepraszam, ale w trzecim zdaniu tekstu powyżej zabrakło jednego słowa i stosowny fragment powinien brzmieć : " te atrakcyjnie wyglądające na tackach owoce z mojej działki..."...I tu przypomina mi się pewne anegdotyczne zdarzenie z Profesorem Pieniążkiem w roli głównej, którego byłem świadkiem na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku... Kiedy w czasie pobytu w sadzie w jednym z zakładów doświadczalnych jego dyrektor nieudolnie usiłował ukryć przed Profesorem fakt, że złodzieje ukradli w nocy część świeżo posadzonych drzewek wiśni, Profesor zauważył : " To dobrze że kradną drzewka... Bo to znaczy że wzrasta zainteresowanie uprawą wiśni wśród okolicznej ludności "...