Poza parchem jabłoni, mączniak prawdziwy jest drugą chorobą przysparzającą sadownikom najwięcej kłopotów, szczególnie w ostatnich latach. Można śmiało powiedzieć, że w wielu sadach mamy do czynienia z epidemią mączniaka jabłoni
Silne porażenie wpływa dość istotnie na fotosyntezę, kondycję i wigor drzew, poziom i jakość plonowania. Od sadowników najczęściej słychać, że jest to bardzo trudna choroba do zwalczenia, a środki chemiczne są niewystarczająco skuteczne. Skoro skala problemu jest aż tak duża, warto przyjrzeć się temu głębiej i znaleźć skuteczne rozwiązanie.
Przyczyny silnej presji mączniaka jabłoni:
- Łagodne zimy, a właściwie ich brak - dzięki temu 100% grzybni może przezimować i jest gotowe wiosną do rozwoju
- Brak odpowiedniej agrotechniki – zbyt silny wzrost drzew, późne cięcie, po rozpoczęciu wegetacji wiosną, za delikatne cięcie i pozostawienie dużej ilości zainfekowanych pdów jednorocznych
- Niewystarczająca ochrona – zabiegi na mączniaka przy okazji parcha lub dopiero latem po zauważeniu objawów
- Bardzo uboga ochrona lub jej brak w młodych kwaterach w pierwszym roku po posadzeniu
Przyczyny nieskutecznej ochrony:
- Za mała ilość zabiegów
- Niedostosowanie programu ochrony do grupy odmian szczególnie wrażliwej
- Zbyt późne rozpoczęcie ochrony – po kwitnieniu po zauważeniu objawów porażenia
- Za wcześnie zakończona ochrona – tuż po kwitnieniu „bo jest dobrze”
- Nieprawidłowy dobór preparatów
- Zabiegi przy nieodpowiednich warunkach pogodowych
- Za niskie dawki preparatów w stosunku do silnego porażenia
W poprzednich dwóch sezonach, wielu sadowników, którzy z niepowodzeniem zwalczali mączniaka do tej pory, skupiło się szczególnie na intensywnym programie ochrony polecanym przez Doradców Agrosimex. Okazało się, że skuteczna ochrona naprawdę jest możliwa, ale wymaga zaplanowania poszczególnych działań agrotechnicznych i chemicznych, a potem konsekwentnego wykonania całego planu. Wielu osobom to się udało.
Okazuje się jednak, że staranne połącznie wszystkich metod tj. cięcie, ograniczanie wzrostu i racjonalna ochrona chemiczna naprawdę pozwalają osiągnąć sukces w walce z mączniakiem. Do skutecznej ochrony niezwykle istotny jest odpowiedni dobór preparatów do konkretnej fazy rozwojowej i precyzyjne wykonanie zabiegu.
Analizując schemat ochrony przed mączniakiem, znajdujemy się obecnie w kluczowym momencie. Z powodu bardzo złych warunków pogodowych przed kwitnieniem, większość sadowników nie wykonała bardzo ważnego zabiegu wyniszczająco-zapobiegawczego. Obecnie pogoda się poprawiła – niestety jest ona bardziej sprzyjająca do rozwoju mączniaka, ale również panują optymalne warunki do wykonania skutecznego, a zarazem bardzo ważnego zabiegu, jednym z preparatów wyniszczających grzybnię mączniaka np. Nimrod 250 EC w górnej dawce.
W przypadku tego zabiegu, poleca się zastosować wyższą ilość cieczy roboczej ok. 750 l/ha w sadach karłowych, oraz adiuwant silikonowy np. Flipper
Ten zabieg, można powiedzieć, że decyduje o presji mączniaka w drugiej części sezonu, ale niezbędna jest dalsza kontynuacja ochrony, aby zabezpieczać sady przed kolejnymi infekcjami wtórnymi. Sprawdzony, skuteczny program ochrony przed mączniakiem, przedstawiamy w tabeli poniżej
Robert Binkiewicz, Doradca Sadowniczy Agrosimex
Najnowsze komentarze