Kradzieże uli, a nawet całych pasiek, zaczynają stanowić coraz większy problem – informuje lublin112.pl
O tym, że obecnie w zainteresowaniu złodziei jest praktycznie wszystko, coraz częściej przekonują się pszczelarze. Giną zarówno pojedyncze ule, jak też całe pasieki.
Tak było m.in. w ostatnich dniach w miejscowości Olszanka w gminie Turobin w powiecie biłgorajskim. Jednemu z pszczelarzy skradziono 9 uli wraz z pszczołami.
Kradzież miała miejsce między sobotą 19 września a piątkiem 25 września. Wszystko wskazuje na to, że sprawcą jest osoba obeznana z tematem pszczelarstwa. Rzadko bowiem zdarzają się odważne osoby, które ryzykując użądlenie przez pszczoły, zbliżają się do ula, w którym znajdują się tysiące tych owadów.
Jak informuje pszczelarz
Między sobotą 19 września a piątkiem 25 września skradziono z mojej pasieki w Olszance (naprzeciwko cegielni Państwa Stanickich) w gminie Turobin 9 uli wraz z pszczołami. Zamieszczam filmik, na którym widać je jeszcze wszystkie. Osoby, które może coś widziały lub mogą coś w tej sprawie pomóc, np. rozpoznają któryś z uli z wideo, proszone są o kontakt ze mną lub z policją w Biłgoraju, która prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Za każdą nawet najdrobniejsza pomoc będę bardzo wdzięczny. Ule, które zginęły to dwa od prawej które są widoczne od razu na nagraniu (zielony i niebieski) i 7 od lewej, które są na końcu nagrania.
- źródło: lublin112.pl / facebook.com/Wojciech-Niedźwiadek
Przypomnijmy:
Na kwotę 15 tys. zł szacuje się straty powstałe w wyniku kradzieży w pasiece na Polanie Stumorgowej na Mogielicy. Sprawca systematycznie okradał ule z tzw. czerwa, czyli wczesnego stadium rozwojowego pszczół [czytaj wpis: Kradzież w pasiece – straty oszacowano na 15 tys. zł ! >>>]
Najnowsze komentarze