Jak informuje tvn24.pl z trzech pasiek w powiecie żagańskim (woj. lubuskie) skradziono 71 uli wraz rodzinami pszczelimi. Okoliczności nietypowej kradzieży badają policjanci. Wiadomo, że w sprawie już zatrzymano trzy osoby.
Do komendy w Żaganiu wpłynęły łącznie trzy zawiadomienie dotyczące kradzieży uli wraz z rodzinami pszczelimi. Do tych zdarzeń doszło w trzech różnych pasiekach. Łącznie skradziono 71 uli – informuje Arkadiusz Szlachetko, rzecznik tamtejszej policji.
Przypomnijmy:
Kradzieże uli, a nawet całych pasiek, zaczynają stanowić coraz większy problem – informuje lublin112.pl O tym, że obecnie w zainteresowaniu złodziei jest praktycznie wszystko, coraz częściej przekonują się pszczelarze. Giną zarówno pojedyncze ule, jak też całe pasieki (…).
Wśród poszkodowanych jest pan Łukasz Górnicki, który posiada wędrowną pasiekę. Na sezon zimowy swoje ule ustawił w miejscowości Pożarów w pobliżu drogi wojewódzkiej nr 295. - W nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy około godz. 1 w nocy ukradli mi około 20 uli. Zorientowałem się dopiero nad ranem i to pomimo tego, że mam w ulach nadajniki GPS. Pojechałem na miejsce i nogi się pode mną ugięły – opowiada pan Łukasz.
Właściciel od razu zgłosił sprawę policji. Nadajniki GPS z pasieki wskazywały nową lokalizację. Niestety, gdy funkcjonariusze sprawdzili ten trop, okazało się, że we wskazanych miejscach złodzieje tylko rozmontowali ule.
Zabrali ścianki boczne oraz ramki z pszczołami, a denka i daszki wraz z nadajnikami porzucili.
Wstępnie straty w trzech pasiekach oszacowano na ponad 50 tys. zł. W środę policjanci zapewniali, że robią wszystko, by ustalić i zatrzymać sprawców. W czwartek rzecznik poinformował o zatrzymaniu trzech osób.
- źródło: tvn24.pl
Najnowsze komentarze