Liczymy, że rozstrzygnięcie KE w sprawie dopłat do nawozów będzie w środę 20 kwietnia. Spodziewamy się decyzji pozytywnej - mówi Henryk Kowalczyk wicepremier oraz minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Polscy rolnicy zmagają się jednak z problemem wysokich cen nawozów i paliwa. Niedawno doszło nawet do publicznej wymiany zdań między pana resortem a komisarzem Wojciechowskim w sprawie polskiego wniosku o umożliwienie dopłat do nawozów. Kiedy doczekamy się rozstrzygnięcia w tej sprawie?
Tu ważne są daty. W styczniu wystąpiliśmy do Komisji w wnioskiem o możliwość wypłacania z budżetu krajowego dopłat do zakupu nawozów na zasadach ogólnych. KE długo debatowała i pierwszy, bardzo ogólny komunikat w tej sprawie ogłosiła dopiero 8 marca. 20 marca wystąpiliśmy z propozycją rozporządzenia dotyczącego dopłat - przyjętego na mocy uchwały Rady Ministrów. Podstawą wniosku były przepisy covidowe, które zezwalają na pomoc. Jednak ostatecznie 24 marca Komisja Europejska wypracowała konkluzje, które pozwalają na wprowadzenie dopłat do nawozów na innej podstawie - z powodu wojny w Ukrainie. Komisja cofnęła więc nasz wniosek z 20 marca, a my od razu, następnego dnia po otrzymaniu tej decyzji, złożyliśmy wniosek, który jako podstawę prawną wymienia wojnę w Ukrainie - poinformował Henryk Kowalczyk.
Kiedy będzie rozstrzygnięcie ze strony Brukseli?
Liczymy, że w środę 20 kwiet nia. Spodziewamy się decyzji pozytywnej, dzięki czemu będziemy mogli uruchomić dopłaty do nawozów. Ich skala jest dotychczas niespotykana - 3,9 mld zł. Należy zaznaczyć, że żaden kraj nie wystąpił o takie dopłaty - dodaje Henryk Kowalczyk.
- źródło: bankier.pl za Dziennik Gazeta Prawna
Najnowsze komentarze