Trudno określić zapasy, jeszcze trudniej zapotrzebowanie. Rynek jabłek do łatwych nie należy. To jeszcze nie czas na otwieranie chłodni. Pytanie czy dłuższe przechowywanie owoców wyjdzie jabłkom i sadownikom na dobre ?
Jak informuje Agrobiznes to był nietypowy sezon, owoce dojrzewały wcześniej niż zwykle, część zbierano już po terminie, teraz w sortowniach widać tego efekty.
Jabłka tracą jędrność, na wielu pojawiają się przebarwienia zwane „czekoladą” (oparzelizną powierzchniową). A to oznacza, że takie problemy zaczną pojawiać się coraz częściej.
Jabłka niespełniające standardów jakości powędrują więc na przerób. Jabłka deserowe, którym uda się dotrwać do nowego sezonu mają szansę na lepsze ceny...A na razie stawki są kuszące dla importerów. Coraz częściej nasze owoce wyjeżdżają do Egiptu.
Tak chłonnego rynku, jakim była Rosja nie uda się zastąpić. Jednak wiele wskazuje na to, że Egipt jest obecnie kluczowym rynkiem zbytu dla naszych #jabłek. Potwierdzają to dane eksportowe za ostatnie kilka lat... https://t.co/Q0jKsFaorS
— sadownictwo (@sadowniczy) 14 stycznia 2019
Za odmianę Gala sadownicy mogą dostać 1,60 zł/kg, Goldeny są wyceniane na 1,20 zł/kg, ceny Jonagoldów czy Ligolów zaczynają się od 0,50 zł/kg, najtańsze są Idaredy - poniżej 0,40 zł/kg – podaje Agrobiznes.
Zakupy na naszym rynku planują też Indie i Wietnam. Coraz trudniej za to sprzedać jabłka na Białoruś czy Ukrainę – dodaje Agroniznes.
- źródło: tvp.pl
- foto: AgroFresh Consulting - Doradztwo przechowalnicze
Co zrobić, aby dostarczyć owoce najwyższej jakości ?
Wyniki doświadczeń z dwoma odmianami jabłek Gala Schniga oraz Red Jonaprince po 60 dniach transportu oraz 2 miesiącach przechowywania i 60 dniach transportu w obrocie handlowym. Jakie rezultaty ? Jaka jakość owoców ?
Wystąpienie Marcina Piesiewicza z firmy AgroFresh podczas Regionalnej Konferencji Sadowniczej organizowanej przez firmę Agrosimex, 4 stycznia 2019 roku w Małej Wsi.
Najnowsze komentarze