Za nami jest aż siedem łagodnych zim, część ciepłych lub wyjątkowo ciepłych. Miniona zapisała się najcieplej i najmniej śnieżne w całej historii pomiarów. Ostatnia sroga zima miała miejsce na przełomie 2012 i 2013 roku. Kolejna jest już tylko kwestią czasu, ale czy nadejdzie ona już za kilka tygodni, a może dopiero za rok?
Klimatologiczna zima rozpoczyna się 1 grudnia a kończy 29 lutego. Wszystkie globalne modele prognostyczne wskazują, że zima w Polsce będzie łagodna, a nawet bardzo łagodna.
Przypominamy że sadownicy mają bezpośredni i aktualny dostęp do kilkunastu stacji meteo
Wystarczy kliknąc w link z nazwą lokalizacji:
- Stacja meteo - Jajkowice
- Stacja meteo - Wysoczka
- Stacja meteo - Załęże Duże
- Stacja meteo - Zalesie
- Stacja meteo - Żdzary
- Stacja meteo - Oleśnica
- Stacja meteo - Korzybie
- Stacja meteo - Łobżenica
- Stacja meteo - Odrzywołek
- Stacja meteo - Wola Żyrowska
- Stacja meteo - Wysoczyn
- Stacja meteo - Szydłów
- Stacja meteo - Lubawa
- Stacja meteo - Karczmiska
- Stacja meteo - Rakowice
- Stacja meteo - Chrząszczewek
- Stacja meteo - Kleczanów
- Stacja meteo - Komarno
- Stacja meteo - Opatów
- Stacja meteo - Świniary
Póki co nic nie wskazuje na to, aby zbliżająca się zima była równie bezśnieżna, co poprzednia. Biały puch pojawiać się będzie nieco częściej, ale nadal dalekie będzie to od normy dla naszego klimatu.
Skąd to ciepło miałoby się wziąć? Z dalekiego południa i zachodu, ponieważ modele prognostyczne przewidują, że będziemy mieć do czynienia z tzw. dodatnią Oscylacją Północnoatlantycką (NAO). Głęboki niż na północy i równie potężny wyż na południu, to gwarancja ciepłej, ale też wilgotnej zimy w środkowej i północnej Europie.
Ostatnia #zima była łagodna i spadło bardzo mało śniegu. Teraz może być inaczej. Pierwsze prognozy długoterminowe wskazują, że już za kilka tygodni może spaść pierwszy #śnieg https://t.co/8VK57cGsnl
— sadownictwo (@sadowniczy) September 10, 2020
Od tego, gdzie dalej te głębokie ośrodki niżowe będą wędrować, zależy to, czy zima będzie też mokra czy bardziej słoneczna. Północna połowa Europy będzie zimą ciepła i wilgotna, zaś południowa jeszcze cieplejsza, ale sucha i bardzo sucha.
Polska znajdzie się mniej więcej na granicy tych skrajnych warunków, co oznacza przeplatające się ze sobą okresy suche i wilgotne, podobnie jak miało to miejsce w poprzednich miesiącach. Na południu kraju przeważać będzie niedostatek opadów, a na północy nadmiar.
- źródło: twojapogoda.pl
Grudzień, styczeń i luty w całym kraju na ogół ze średnią miesięczną temperaturą powyżej normy wieloletniej. Opady przeważnie w normie. Bardziej mokro na północnym wschodzie.
Grudzień 2020
W całym kraju średnia miesięczna temperatura „powyżej normy”. Miesięczna suma opadów na ogół w „normie”. Na północnym wschodzie suma opadów „powyżej normy”, na południowo wschodnich krańcach „poniżej normy”.
Styczeń 2021
W całej Polsce średnia miesięczna temperatura „powyżej normy”. W centrum i na północy miesięczna suma opadów „powyżej normy”. Na południu i przy zachodniej granicy suma opadów „w normie”.
Luty 2021
Na zachodzie kraju średnia miesięczna temperatura „w normie”, na wschodzie „powyżej normy”. Miesięczna suma opadów w całej Polsce przeważnie „w normie”. Na północnym wschodzie suma „powyżej normy”.
- źródło: imgw.pl
Najnowsze komentarze