-
Czy tylko majętne osoby mogą pozwolić sobie na zakup jabłek w sklepie biorąc pod uwagę tylko smak ?
-
Czy nie jest tak, że nadal o wyborze odmian jabłek w sklepie przez kupujących decyduje po pierwsze cena ?
-
Czy mamy tak bogatą ofertę różnych odmian jabłek w sklepach jednocześnie ?
W Dębówce, nieopodal Góry Kalwarii, powstaje Forgotten Fields Farm, której autorem jest Wojciech Modest Amaro - polski kucharz i restaurator. Czym jest Farma Pół Zapomnianych ? Co ma wspólnego z jabłkami ?
Jak czytam z reportażu:
Dziś, gdy wchodzimy do sklepu, mamy do wyboru czerwone i zielone jabłko. 100 lat temu było ich sześćset odmian, 50 lat temu – dwieście. Co się z nimi stało? Kto pozbawił nas tej różnorodności?
Wie Pan, co decyduje, że w sklepie można kupić właśnie te, a nie inne odmiany jabłek ?
Najważniejsza jest cena, łatwość w uprawie, odporność na choroby, powtarzalność. Smak, jeśli mamy szczęście, jest na szóstym, siódmym miejscu.
Odkrycie tego przez kucharza i restauratora, który zajmuje się smakiem, było jak cios obuchem w głowę. Jak to, smak nie jest najważniejszy?!
Ta farma ma to zmienić. Nie chcemy sprzedawać setek skrzynek z warzywami i owocami. Chcemy odzyskiwać smak jabłek.
Tymczasem w pędzie ekonomicznym my tę różnorodność tracimy. Masowa produkcja niszczy środowisko. Ta gleba jest martwa. A przecież to nie powinno wyglądać jak pustynia. U nas ma być inaczej.
Wszystko ma rosnąć w zdrowy, naturalny sposób. Skoro świat stracił tyle ekosystemów, to teraz jest czas, żeby ratować, sadzić! Jeśli chcecie przeczytać więcej o tej inicjatywie zapraszamy tutaj https://christophorus.porsche.com
Przypomnieć należy tutaj wypowiedź Pana Marcina Lisa podczas Kongresu Sadowniczego w 2018 roku:
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat ?
Najnowsze komentarze