Żywność ekologiczna staje się coraz częstszym celem zainteresowania wśród mieszkańców szczególnie dużych miast. Tam możemy znaleźć klientów, tam sprzedamy jabłka ekologiczne.
Kiedy nie ma szans na samodzielną sprzedaż owoców, a sadownictwo to nadal pasja często spotyka się takie sytuacje jak u Pana Ryszard Borowski (Cieklin, Podkarpackie), który postanowił całą produkcję sadowniczą przestawić na jabłka ekologiczne.
Dlaczego, otóż
Jak nastały markety rynki 'normalne' się pokończyły, w każdy sklepie było już jabłko
Druga sprawa to, że jabłka coraz częściej sprzedawali handlarze, a nie sadownicy (...) co lepsze miejsca oni mieli i nie było nawet gdzie stanąć...
(...) pojechałem raz do Jasła czy do Gorlic to nie zarobiłem nawet na paliwo, pojechałem drugi, pojechałem trzeci i rzuciłem to po prostu...
mówi Pan Ryszard Borowski.
Jak sami zobaczycie to bardzo stary 30-letni sad. Głównie to stare odmiany jabłoni już nie sadzone w naszych sadach takie jak Spartan, Jonathan, Kosztela, ale rośnie tam również Idared, Gloster czy Jonagoldy.
Jabłka sprzedawane są od momentu zbiorów do lutego. Cena jabłek ekologicznych wynosi 7 zł za kilogram, a darmowa dostawa przewidziana jest przy zamówieniu powyżej 200 zł. Porównajcie sobie z cenami jabłek ekologicznych oferowanych w sklepach >>>
źródło: J&A Kinasz. Bez krowy w Krakowie
Najnowsze komentarze