Sadownicy zwracają się do rządu aby ten sfinasował interwencyjny skup jabłek. Mówią, że rosyjskie embargo prowadzi ich już na skraj bankructwa podaje Gazeta Krakowska za strefaagro.pl
Cena jabłek jest już tak niska, że produkcja przestaje być opłacalna. Konieczne są regulacje rządowe, w przeciwnym wypadku zbankrutujemy - mówi Zbigniew Frączek, sadownik z Zabrzeży w gminie Łącko
- źródło: strefaagro.pl / czytaj całość >>>
O sposobach rozwiązania kryzysu sadownicy rozmawiali z przedstawicielami ministerstwa rolnictwa i Agencji Rynku Rolnego na spotkaniu w starostwie powiatowym w Nowym Sączu. Podczas spotkania wypracowano kilka postulatów, które zostaną przekazane ministrowi rolnictwa.
Znalazły się wśród nich:
- zastosowanie interwencjonizmu państwowego w ceny owoców sadowniczych przez ich skup;
- zapewnienie ceny skupu gwarantującej zwrot kosztów produkcji;
- wprowadzenie dopłat do wymiany nasadzeń tylko w przypadku sadowników prowadzących już plantacje owocowe;
- ustanowienie embarga ograniczającego sprowadzanie owoców na teren Małopolski z innych regionów sadowniczych;
- wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia upraw rolniczych i sadowniczych beneficjentów pobierających opłaty bezpośrednie;
- ujednolicenie polityki podatkowej względem wszystkich producentów owoców.
- źródło: powiat.nowy-sacz.pl / czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze