Jak informowaliśmy w ostatnich dniach w Rosji zniszczono prawie 42 tony polskich gruszek, które podczas kontroli inspektorzy Rossielchoznadzoru odkryli w ciężarówce przewożącej białoruską marchew do Rosji [czytaj wpis: Polskie gruszki ukryte w ciężarówce przewożącej białoruską marchew do Rosji >>>].
Jednak to nie jedyne owoce zniszczone w Rosji w tym miesiącu. Jak czytamy na fsvps.gov.ru zniszczono również:
- 22 tony belgijskich gruszek – które podczas kontroli inspektorzy Rossielchoznadzoru odkryli w ciężarówce, która przewoziła z Białorusi butelki z mineralną wodą pitną.
- ponad 500 kg belgijskich gruszek – które przechowywane były na terenie jednej z baz owocowo-warzywnych w Petersburgu.
- ponad 1 tonę polskich gruszek – które były przechowywane w jednym z magazynów również w Petersburgu. Etykiety wskazywały Polskę jako kraj pochodzenia owoców, a Białoruś jako ich importera.
- 331,3 kg jabłek i 354,84 kg orzechów włoskich niewiadomego pochodzenia – które przechowywane były w bazie owoców i warzyw w Jekaterynburgu.
- 855 kg świeżych jabłek nieznanego pochodzenia – które ujawniono w mieście Kanasz.
źródło: fsvps.gov.ru / foto: fsvps.gov.ru
Więcej informacji na temat zniszczony gruszek [ tutaj>>> ] oraz zniszczonych jabłek [ tutaj >>> ]
W najbliższym czasie szanse na zniesienie #embarga na #polskie #jabłka są bardzo znikome.
— sadownictwo (@sadowniczy) November 21, 2020
Prezydent Rosji, Władimir Putin podpisał dekret przedłużający sankcje odwetowe do 31 grudnia 2021 roku.https://t.co/2Gw0FT08R0
Najnowsze komentarze