W czasie powodzi, które nawiedziły wschodnie regiony Hiszpanii, zginęły trzy osoby – informuje tvnmeteo.tvn24.pl
Od wtorku (10.09) we wschodnich regionach Hiszpanii występują intensywne opady deszczu. Padało tak mocno, że zaczęły wylewać rzeki. Wiele budynków zostało podtopionych, a drogi zmieniły się w rwące potoki.
Innymi dotkniętymi żywiołem regionami Hiszpanii są wspólnoty autonomiczne Walencji oraz Murcji, gdzie ulewy nie ustają od wtorku.
Sytuacja jest bardzo poważna i wraz z opadami deszczu może się jeszcze pogorszyć. Meteorolodzy, którzy określają powodzie na wschodzie kraju jako największe od 100 lat, spodziewają się w najbliższych godzinach nasilenia opadów na archipelagu Balearów. Odnotowują też, iż w czwartek (12.09) wieczorem w niektórych miejscowościach wschodniej części Hiszpanii spadła rekordowa ilość wody - 100 litrów wody na metr kwadratowy w ciągu zaledwie dwóch godzin.
- źródło: tvnmeteo.tvn24.pl
W czwartek (12.09) w regionie Walencji w ciągu zaledwie 24 godzin, spadło w sumie 359 litrów deszczu. W tym samym czasie miasto Ontinyent miało do czynienia z 259,2 litrami, a Muro d'Alcoi z 214,2 litrami.
Jak czytamy na freshplaza.com na razie jest za wcześnie, aby oceniać szkody w uprawach sadowniczych i warzywniczych. Bez wątpienia szkody będą ogromne. Sadzono już warzywa, takie jak sałata, szpinak i seler. Te, bardziej niż prawdopodobnie, będą musiały zostać przesadzone. Przesadzanie opóźni sezon do listopada.
Największe uszkodzenia odczują producenci owoców cytrusowych i kaki – podaje freshplaza.com
Tak ogromne ilości wody w sadach zwiększają ryzyko infekcji grzybiczych. Silne podmuchy wiatru mogły również doprowadzić do wykorzenienia niektórych drzew owocowych.
- źródło: freshplaza.com
foto: publico.es
Najnowsze komentarze