Zbiory owoców z drzew w sadach zostały ocenione na ponad 3,8 mln t (tj. o ok. 9% więcej od produkcji roku po-przedniego).
Od początku 2020 roku przebieg pogody praktycznie nie stwarzał bezpośredniego zagrożenia dla zimujących upraw sadowniczych. Utrzymująca się w styczniu, wysoka, jak na te porę roku, temperatura powietrza i gleby przy braku wysokich spadków temperatury w nocy nie spowodowała strat. Zimowa i wiosenna susza miała negatywny wpływ na początek wegetacji. W kwietniu praktycznie w całym kraju, z powodu braku opadów, rozpoczęło się nadmierne wysychanie gleb. W maju, występujące lokalnie, obfite opady deszczu znacznie poprawiły stan uwilgotnienia gleb i korzystnie wpłynęły na wegetację sadów. Nałożyły się na to stosunkowo wysokie temperatury w kwietniu, które spowodowały przyspieszenie wegetacji. Kilkakrotnie wystąpiły przymrozki, które wyrządziły znaczące szkody w niektórych rejonach sadowniczych. Kwitnienie w sadach było obfite i długotrwałe.
Owocowanie u wszystkich gatunków było na dobrym poziomie. Przebieg pogody od lipca do połowy września był sprzyjający dla uprawy owoców.
Łączne zbiory owoców z drzew w bieżącym roku ocenione zostały na ponad 3,8 mln t, tj. o ok. 9% więcej od zbiorów uzyskanych w poprzednim sezonie.
Zbiory z sadów jabłoniowych oszacowano na ok. 3,4 mln t, tj. o ok. 10% więcej od produkcji roku poprzedniego.
Produkcję z sadów gruszowych oceniono na przeszło 75 tys. t (o ok. 10% więcej niż w roku 2019), natomiast produkcję śliwek na ok. 96 tys. t (o ponad 1% więcej od uzyskanej w poprzednim sezonie).
Tegoroczne zbiory z sadów wiśniowych zostały oszacowane na ok. 157 tys. t (o ok. 3% więcej od ubiegłorocznych), a zbiory czereśni na ok. 44 tys. t tj. na poziomie zbliżonym do produkcji uzyskanej w poprzednim roku.
W bieżącym sezonie łączna produkcja brzoskwiń, moreli i orzechów włoskich została oceniona na ok. 17 tys. t. tj. o 1,6% więcej niż w poprzednim roku.
- źródło: GUS
Wyświetl ten post na Instagramie.
Najnowsze komentarze