Sezon 2017 był dla sadownictwa wyjątkowo trudny. Zbiory owoców ogółem były o blisko jedną trzecią niższe od zbiorów uzyskanych w roku poprzednim Produkcja zebrana z sadów oraz plantacji truskawek oszacowana została łącznie na 3151,1 tys. t (spadek o 32,1% , tj. o 1492,6 tys. t). Przy tym jakość owoców była na ogół słaba.
Chociaż podczas po zimie 2016/2017 nie odnotowano na ogół większych strat, to warunki wegetacji wiosną wpłynęły bardzo niekorzystnie na owocowanie drzew i krzewów (zawiązywanie owoców). Wznowienie wegetacji w sadach oraz na plantacjach truskawek początkowo zapowiadało się bardzo wcześnie, jednak wiosenne chłody przyczyniły się do jej spowolnienia. Kwitnienie było opóźnione, ponadto deszcze i niskie temperatury powietrza, występujące w tym okresie utrudniały oblot pszczół i zapylanie. Na wielu plantacjach, w czasie kwitnienia wystąpiły znaczne przymrozki. Pierwsza fala przymrozków, jaka miała miejsce w drugiej dekadzie kwietnia, była przyczyną bardzo dużych strat w sadach wiśniowych, czereśniowych, morelowych, brzoskwiniowych i gruszowych oraz na plantacjach wczesnych odmian jabłoni. W końcu pierwszej dekady maja, kolejna fala przymrozków spowodowała znaczne uszkodzenia w sadach jabłoniowych odmian późniejszych. W wielu rejonach kraju warunki agrometeorologiczne były niekorzystne dla uzyskania dobrej jakości owoców. Z jednej strony sprzyjały występowaniu chorób i szkodników, a z drugiej utrudniały prawidłową ochronę. Ponadto część sadowników, przewidując bardzo niskie plonowanie na swoich plantacjach, w ogóle zaniechała oprysków (chcąc obniżyć koszty). Obok nasilenia chorób grzybowych zanotowano także częste występowanie chorób fizjologicznych. W wielu rejonach sadowniczych wystąpiły również lokalne gradobicia. W związku z tym duża część owoców (zwłaszcza jabłek) została przeznaczona do przemysłu.
Zbiory owoców z drzew w sezonie 2017, zwłaszcza jabłek były wyjątkowo niskie.
Potencjał produkcyjny sadów nie został wykorzystany. Pomimo wejścia w okres pełnego owocowania nowo założonych, intensywnych plantacji, nie osiągnięto oczekiwanych zbiorów. Łączna produkcja owoców z drzew w sadach została oszacowana na 2656,1 tys. t, tj. na poziomie o ok. 34,7% niższym od rekordowych zbiorów roku poprzedniego. Główną przyczyną uzyskania tak niskich zbiorów były uszkodzenia przymrozkowe, które na wielu plantacjach znacznie ograniczyły lub wręcz uniemożliwiły plonowanie.
Zbiory jabłek
Zbiory jabłek w sadach oszacowano w 2017 r. na 2441,4 tys. t, tj. na poziomie o blisko jedną trzecią niższym od bardzo wysokich zbiorów uzyskanych w sadach jabłoniowych w roku poprzednim. W porównaniu do rekordowej produkcji roku 2016, zbiory jabłek zmniejszyły się o prawie 1,2 mln ton (o 32,3%).
Biorąc pod uwagę rosnący potencjał sadów jabłoniowych, straty względem potencjalnych możliwości produkcyjnych można oceniać jako jeszcze większe. Tak znaczne ograniczenie produkcji jabłek w sezonie 2017 było spowodowane przede wszystkim uszkodzeniami przymrozkowymi, a dodatkowo trudnymi warunkami podczas końcowej fazy zbiorów. Warunki były jednak bardzo zróżnicowane w różnych sadach, a często nawet w obrębie jednego gospodarstwa sadowniczego. Na niektórych plantacjach, zwłaszcza niedotkniętych uszkodzeniami przymrozkowymi, zanotowano nawet dość wysokie plonowanie i dobrą jakość owoców. Skala strat była zróżnicowana w zależności od odmiany oraz wieku i położenia plantacji.
Mniejsze uszkodzenia przymrozkowe zanotowano dla odmian: Szampion, Gala i Gloster; natomiast największe odnotowano dla odmiany Idared, która wciąż ma dominujący udział w strukturze nasadzeń jabłoni. Na niektórych plantacjach straty sięgnęły blisko 100%, jednak na ogół zanotowano jedynie zmniejszenie ilości owoców na drzewach. Znaczne uszkodzenia wystąpiły też dla odmian z grupy Jonagold, która zajmuje trzecie miejsce w strukturze nasadzeń tego gatunku. Na wielu plantacjach, obok niższego plonowania, wystąpił także problem słabej jakości owoców. Owoce często były zniekształcone w wyniku przymrozków, w niektórych rejonach uszkodzone przez lokalne gradobicia, a w sadach słabo chronionych także porażone przez choroby i szkodniki. Zanotowano zwłaszcza nasilenie występowania chorób fizjologicznych oraz chorób grzybowych. Znaczna część zbiorów jabłek od razu skierowana została do przemysłu.
Powierzchnia uprawy jabłoni w sadach była zbliżona do areału sadów jabłoniowych w 2016 r., a struktura odmianowa podobna. Nadal dominowały trzy odmiany: Idared, Szampion i Jonagold (ich łączny udział w powierzchni uprawy jabłoni zmniejszył się jedynie o 0,2 punktu procentowego). W stosunku do roku poprzedniego nastąpił natomiast niewielki wzrost udziału odmiany Gloster i Gala. Ponadto do powszechnej uprawy wchodzą nowe odmiany i nabierają coraz większego znaczenia. Szczegółowa struktura odmianowa sadów jabłoniowych zostanie opublikowana jesienią 2018 r. w informacji sygnalnej (w oparciu o wyniki badania sadów przeprowadzonego w listopadzie 2017 r.).
Gruszki, śliwy, wiśnie, czereśnie, morele, brzoskwinie, orzechy – zbiory w 2017 r.
Zbiory gruszek w sadach, podobnie jak zbiory jabłek, były o 32,3% niższe od uzyskanych w poprzednim sezonie i wyniosły 55,1 tys. ton. Tak znaczne zmniejszenie zbiorów było wynikiem bardzo słabego plonowania tego gatunku owoców.
Produkcja śliwek w sadach wyniosła 58,4 tys. t i była blisko o połowę mniejsza od uzyskanej w poprzednim sezonie. W przeważającej mierze spowodowane było to znacznym spadkiem plonów.
Największy spadek plonowania i jednocześnie produkcji odnotowano jednak dla wiśni i czereśni (o przeszło 60% w porównaniu do roku poprzedniego). Wiśnie i czereśnie, obok moreli i brzoskwiń, najbardziej ucierpiały w wyniku wiosennych przymrozków. Ponadto deszczowa pogoda była przyczyną pękania owoców.
Zbiory z sadów wiśniowych w 2017 r. oszacowane zostały na ok. 71,6 tys. t (o 63,2% niżej niż w roku poprzednim). W przypadku wiśni tak znaczny spadek produkcji spowodowany był jedynie wyjątkowo słabym plonowaniem (w niektórych sadach, zdolnych już do owocowania, w ogóle nie było owoców).
W wyniku wiosennych przymrozków produkcja czereśni w sadach zmniejszyła się o blisko dwie trzecie w porównaniu do rekordowych zbiorów 2016 r. i wyniosła jedynie 19,7 tys. ton. Podobnie jak w przypadku innych gatunków owoców z drzew, było to przede wszystkim wynikiem bardzo słabego plonowania.
Łączna produkcja brzoskwiń, moreli i orzechów włoskich w sadach została oszacowana jedynie na 9,9 tys. t, tj. o ponad połowę niżej od produkcji uzyskanej w 2016 r. Spośród tych trzech gatunków, w porównaniu z rokiem poprzednim, najbardziej zmniejszeniu uległy zbiory moreli, a następnie brzoskwiń. Do tak znacznego spadku produkcji przyczyniło się przede wszystkim zdecydowane zmniejszenie plonowania, a także w mniejszym stopniu niewielkie ograniczenie powierzchni uprawy.
- źródło: GUS
Najnowsze komentarze