Pod względem wartości sprzedaży zagranicznej owoców świeżych pierwsze miejsce w 2019 roku zajęły jabłka – 1,4 mld zł (o 0,9% więcej niż w 2018 r.), a kolejne: żurawiny i borówki – 425,7 mln zł (o 14,9% więcej), gruszki – 119,0 mln zł (o 57,1% więcej), morele, wiśnie, czereśnie, brzoskwinie – 108,4 mln zł (o 5,3% więcej), maliny, jeżyny, morwy – 76,6 mln zł (o 10,7% więcej) oraz truskawki i poziomki – 44,4 mln zł (o 10,2% więcej).
Wolumen eksportu świeżych owoców był o 18,0% większy niż w 2018 r. i wynosił 1,3 mln ton wobec 1,0 mln ton w 2018 r. Odnotowano także niewielki wzrost eksportu owoców przetworzonych, głównie owoców i orzechów niegotowanych lub gotowanych na parze, zamrożonych – o 2,2% więcej (z 350,7 tys. ton do 358,5 tys ton).
Saldo importu i eksportu jabłek w 2019 r., utrzymało się na poziomie z poprzedniego roku i wyniosło 1,3 mld zł. Import jabłek w porównaniu z eksportem tych owoców ma znikome znaczenie.
Saldo wymiany handlowej z UE, podobnie jak z innymi grupami krajów, nadal było dodatnie i wynosiło 502,5 mln zł.
Eksport do krajów Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej był o 4% wyższy niż w 2018 r. i wyniósł 336,4 mln zł wobec 323,4 mln zł rok wcześniej. Wyższy wynik determinował wzrost wywozu jabłek do Kazachstanu (98,2 mln zł wobec 72,0 mln zł w 2018 r.) przy dalszym braku eksportu do Rosji (spowodowanym embargiem) i spadku eksportu na Białoruś.
Polska należy do największych eksporterów jabłek na świecie. Na rynkach zagranicznych z polskimi jabłkami konkurują najwięksi eksporterzy, a przede wszystkim producenci jabłek z Chin, Stanów Zjednoczonych, Chile i Południowej Afryki. Jakość i różnorodność odmian polskich jabłek deserowych wpływa na rosnące zainteresowanie zagranicznych konsumentów. Odmiany uprawiane w Polsce charakteryzują się zwiększoną zdolnością przechowalniczą oraz mniejszą podatnością na choroby grzybowe. Cechy te umożliwiają zachowanie odpowiedniej jakości w obrocie handlowym.
Sezon rozpoczął się dobrze, pod względem wielkości zbiory #jabłek są większe niż w zeszłym roku - mówi Jan Nowakowski, Genesis Fresh.
— sadownictwo (@sadowniczy) October 29, 2020
Ponieważ na rynku europejskim jest mniej jabłek, popyt jest dość dobry. Nowakowski mówi, że rynki pozaeuropejskie...https://t.co/rp3f9bsu67
Saldo wymiany handlowej jabłkami z krajami Unii Europejskiej było dodatnie i kształtowało się na poziomie 502,5 mln zł wobec 701,4 mln zł w 2018 roku. Największe obroty odnotowano w przypadku handlu z: Rumunią (86,4 mln zł wobec 100,4 mln zł w 2018 r.), Niemcami (51,9 mln zł wobec 120,6 mln zł w 2018 r.), Szwecją (41,5 mln zł) i Wielką Brytanią (36,9 mln zł).
W obrotach z grupami krajów EFTA saldo obrotów handlowych spadło o ok. 19% w stosunku do roku poprzedniego i kształtowało się na poziomie 16,3 mln zł wobec 20,1 mln zł w 2018 r. W grupie tej eksport jabłek skierowany był jedynie do Norwegii.
W dniu wczorajszym po raz pierwszy w historii Polskie #jabłka zagościły na Tajwanie - informuj #GRUPA #PRODUCENTÓW #OWOCÓW "GALSTER" https://t.co/MjbgZe4hIn
— sadownictwo (@sadowniczy) December 10, 2020
Rozwój eksportu wymaga poszukiwań nowych rynków zbytu. W 2019 r. saldo wymiany handlowej z krajami z grupy Pozostałe wzrosło o ok. 88% w stosunku do 2018 r. i wyniosło 401,6 mln zł wobec 214,2 w roku poprzednim. W 2019 r. rynek eksportu jabłek rozszerzył się m.in. o Sudan, Azerbejdżan, Kostarykę i Tajlandię.
Do największych importerów polskich jabłek z grupy państw Pozostałe w 2019 r. należały: Egipt, Indie, Jordania, Ukraina i Serbia. Pomimo większego wolumenu eksportu jabłek o ponad 20% w porównaniu do 2018 r. wartość wywiezionego towaru była niższa niż w 2018 r. (o ok. 2%).
- źródło: GUS
Najnowsze komentarze