Azoty wyraziły zaniepokojenie planami zmian w prawie dotyczących rezerw strategicznych gazu. Spółka uważa, że
przeniesienie kosztów magazynowania gazu ziemnego na odbiorców obciąży największych odbiorców przemysłowych i spowoduje wzrost cen nawozów.
W lipcu Azoty ogłosiły wstrzymanie produkcji melaminy z uwagi na wzrost ceny surowca.
Ministerstwo klimatu i środowiska w czerwcu przekazało do konsultacji projekt zmian w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym. Polska Agencja Prasowa (PAP) poinformowała o opinii Azotów dotyczącej projektu ustawy. Spółka wyraziła zaniepokojenie planowanymi zmianami dotyczącymi zapasów strategicznych gazu, przez które obawia się wzrostu cen nawozów.
– Przedstawiony projekt będzie miał istotny wpływ na funkcjonowanie dużych energochłonnych podmiotów wykorzystujących gaz ziemny w procesach technologicznych, jak ma to miejsce w przypadku sektora chemicznego, w szczególności do produkcji nawozów sztucznych. Przeniesienie kosztów magazynowania gazu ziemnego na odbiorców surowca w znacznym stopniu obciąży jego największych odbiorców przemysłowych i może przyczynić się do wzrostu cen krajowych nawozów – piszą Azoty cytowane przez PAP.
Spółka zaapelowała o analizę przedstawionych uwag i wdrożenie kierunkowych zmian w celu zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego oraz surowcowego Polski.
Na początku lipca Azoty wstrzymały produkcję melaminy, jedną z przyczyn były wysokie ceny gazu.
– Zarząd Grupy Azoty Puławy podjął decyzję o czasowym wstrzymaniu produkcji melaminy. Koszty związane z podstawowym surowcem – gazem ziemnym oraz z energetyką w zakresie cen emisji są obecnie największym wyzwaniem. Punktem odniesienia są w tym przypadku producenci spoza Unii Europejskiej, którzy nie muszą ponosić tak wysokich kosztów – napisała spółka.
- źródło: biznesalert.pl za PAP
Najnowsze komentarze