Jak informuje jablonka.info silne gradobicie zniszczyło plony sadowników z terenu gmin powiatu grójeckiego i białobrzeskiego. Jak mówią plantatorzy, dokończył to, co pozostało po wiosennych przymrozkach.
Niedziela, 7 czerwca była upłynęła pod znakiem burz, silnego wiatru i opadów. Na terenie czterech gmin powiatu grójeckiego (Warka, Mogielnica, Goszczyn, Promna, Jasieniec) wystąpiły mocne gradobicia, które zniszczyły plony wielu sadowników. Straty w sadach są ogromne. Grad nie oszczędził upraw jabłoniowych, gruszowych, czereśniowych, wiśniowych, a także borówkowych.
W Dębnowoli natomiast grad padał ciągiem przez 25 minut. Jak relacjonują sadownicy, miejscami miał on wielkość orzecha włoskiego.
Co roku nasze plantacje nawiedza grad, jednak tak dużego gradobicia jeszcze nie przeżyliśmy. Ten opad zniszczył plony w całej naszej wsi.
– mówi sołtys Dębnowoli, Beata Sułek. Jak wspomina sołtys Dębnowoli, grad padał tak obficie, że po ustaniu opadów zalegał jeszcze przez 2 godziny.
Gospodarstwa we wsi skontrolowała już komisja do szacowania szkód.
Szkody są na poziomie 90 procent, miejscami sięgają nawet do 100
– mówi Mateusz Muszyński z Urzędu Miasta i Gminy w Mogielnicy.
W czwartek, 18 czerwca gradobicie zniszczyło uprawy plantatorów (truskawki, maliny) z terenu gminy Pniewy. Grad padał tutaj przez blisko pół godziny – podaje jablonka.info
- źródło: jablonka.info / Czytaj całość >>>
Najnowsze komentarze