POST USUNIĘTY
Witam, ja też chętnie pooglądam czyjeś zdjęcia. Ostatnio był pokaz cięcia w Ulencu. Nie byłem, ale słyszałem ze było bardzo dużo sadownikow. Może ktoś się wypowie w tym temacie. Jeśli pomagają komuś moje zdjęcia mogę wrzucać, jeśli nie to nie będę zasmiecał forum. W goldenie macie amputacje dolnego piętra i widać dobrze ze to było robione nie w tym roku i nie zwariowalo jak mówią doradcy zachodni.
Melolontha, miałem jeszcze jedno zdjęcie z tamtego roku glostera, cięty z platformy.
podoba mi się ten Golden, jak dla mnie to jest najrozsądniejsze działanie z dolnym piętrem, tylko też nie byłem pewien czy dobrze robię łamiąc zachodnie standardy choć z owocowania byłem zadowolony
co do Glostera to niezbyt dobrze widać, ale nie za dużo zostawione na samej górze? w cięciu odnawiającym starszych drzew dziwi mnie czasem przy dużej odległości drzew i rozstawie rządków co wiąże się z tym że nie ma problemów ze światłem, to czesto widzę stare drzewa, bardzo macno wycięte, praktycznie same krótkopędy, pomiędzy drzewami miejsca tyle że weszły by ze 3 drzewka, a można tą przestrzeć ładnie zagospodarować podnosząc wydajność
wrzucaj kolego jak najwięcej, przydałby się jeszcze król naszych sadów idared
Kolego nie za dużo bo jakbym mocniej przeciął to bym miał problem z wiekami. Widzisz że ten gloster praktycznie nie ma wilków i w czubie nie ma jeży jak w większości sadów. Ja tego glostera nie ciałem tylko chodziłem, cieli moi ludzie. Gospodarz powiedział że i tak moja dniowka mu się zwróci. Między drzewami ciężko przejść choć na zdjęciu tego nie widać.
Ja też uważam że pomimo większego rozstawu na górze za dużo jest " parasola " co odcina swiatło całemu drzewy niżej. Tonaż może był większy ale drobny słabo wybarwiony towar. Na młodszym drewnie jest ładniejszy towar , tak jak na młodszych drzewkach. Na wymianie na młodsze gałęzie, na szczycie drzewa się nic nie traci.
Witam, te drzewa to są potwory, choć na zdjęciach tego nie widać. Wrzuć swój stary sad to dopiero będziesz miał porównanie. Jabłko w tym sadzie jest bardzo ładne. Kolego,żeby nauczyć się ciąć potrzebna jestdobra pamięć wzrokowa. Jak pamiętasz kilka lat temu reklamowales firmę cieciarska na starym portalu i podałeś numer telefonu. Tak się składa że w tym samym czasie ta twoja firma ciela tego glostera z drabin a my młodsze sady cielismy z platformy. Jeden z tych drabiniarzy powiedział ze ja bym nie chciał tych pieniędzy i nie chciałbym robić tak na platformie jak wy robicie. Ja po nich zaczelem ciąć tego glostera. Obaj wiemy o kogo chodzi. We wrześniu wrzucę zdjęcia i zobaczysz jakie jest jablko. Jak chcesz dyskutować to wrzuć zdjęcia swojego dwudziestol letniego sadu.
Witam. Przyciołem dzis moje zaniedbane 10 letnie drzewka. Były ostro zapuszczone i powycinałem co nieco. prosze o opinię czy z tego drzewa jeszcze cos bedzie:) Bo wydaje mi sie ze jest bardzo łyso i że żadne jabłka w tym roku nie urosną. Pozdrawiam.
Myśle że nie było by dobrze gdyby w Polsce był jeden system cięcia. Tak jak kiedyś była jedna partja. Nie bylo by dobrze gdybyśmy wszyscy mieli jednakowe samochody , domy, żony itd. Ja tne na klik, i zdarza się że czasem wezme kogoś nowego który w poprzedniej ekipie rzekomo też cioł na kilk, i to co robi z dolnym piętrem zanim go przestawie, podnosi mi ciśnienie i zdarza się że niektorych ludzi , pewnych rzeczy nie da się oduczyć , i krótko robią . Wole czasem nauczyć kogoś świerzego , ale to nie podoba się niektórym sadownikom. Ale uważam że tacy ludzie co mają " czysty mózg " czesto robią to lepiej niż ci co gdzieś cieli. Ale i tak dobrze jest że jest więcej systemów cięcia . To jest podobnie jak z seksem ( z calym szacunkiem dla pań obecnych tu na forum ) jedni wolą metode klasyczną , drudzy nogi na pagony, w dużej mierze zależy to od wieku partnerki .
Był taki czas, że byłem członkiem takiej tnącej ekipy... ZAWSZE na początek pytaliśmy właściciela jak chce mieć pocięte... Przeważnie wzruszał ramionami i oświadczał : Wy wiecie najlepiej... I dopiero wtedy gdy odszedł , braliśmy się za cięcie wypijając uprzednio połówkę na czterech jako '"rozrusznik " ...Niektorzy mówili że dużo bierzemy... Ale kiedy widzieli ile drzew " walimy " na 8 godzin, byli zadowoleni... Bo bywało, że o ile zatrudniani tam emeryci i renciści cięli na dniówkę 10-12 drzew, to my przekraczaliśmy setkę...No, ale my mieliśmy już wtedy sekatory dwuręczne a oni te małe i piłki... Byly to często jeszcze drzewa na Antonówce... Każdy ma trochę inny sposób cięcia ?... To prawda, ale ta najważniejsza prawda to ta, ile jabłek rodziło się potem, po przejściu takiej ekipy... Wydajność z ha jest zawsze bardzo wazna, ale zwłaszcza wtedy był jeden bóg...A była nim ...tona jabłek...Pozdrawiam !
Ja dodam zdjęcia młodego sadu po cięciu tylko jak będę ciał jeszcze jakieś dwa tygodnie
barteksc, 2016-02-13 23:37, napisał:
Witam. Przyciołem dzis moje zaniedbane 10 letnie drzewka. Były ostro zapuszczone i powycinałem co nieco. prosze o opinię czy z tego drzewa jeszcze cos bedzie:) Bo wydaje mi sie ze jest bardzo łyso i że żadne jabłka w tym roku nie urosną. Pozdrawiam.
Jakies jabłka to będa ......
Wczoraj byliśmy u Pana Krzysztofa obejrzeć robotę. Widzieliśmy między innymi tego starego glostera ze zdjęć. Pomiędzy drzewami prawie nie da się przejść, są zrośnięte tak że słońce dotrze do owoców. Na zdjęciach faktycznie tego nie widać, dopiero jak się wranie w poprzek rzędów. Cięcia wbrew pozorom było tam bardzo mało, sporadycznie wycięty jakiś wilk, zła gałązka, góry też są w porządku. Pąków kwiatowych bardzo dużo.Oglądaliśmy też jonagoldowete, galę, sampiona, ligola. Już młodsze, gęściej sadzone niż gloster. Mimo łamania zachodnich schematów drzewa wcale nie reagują silnym wzrostem (oglądaliśmy róznież drzewa przed cięciem). Wygląda to bardzo ładnie, gospodarze również mówią, że nie wrócą już do zachodnich schematów. Ja z wycieczki jestem bardzo zadowolony, w jedną niedzielę nauczyłem się bardzo dużo, ale dojście do takiej wprawy jak u Pana Krzysztofa zajmie mi z pewnościa wiele, wiele lat.
O ile wiem to kiedyś ci gospodarze wszystko Regalisowali , teraz nie wiem , ale z pewnością nigdy nie prowadzili sad według Cholenderskich sposobow, bo to podobno oni jako pierwsi uczyli pana Krzysztofa cięcia . Jest wielu sadownikow co mają doskonale efekty tagże z innego sposobu .
Drupi, 2016-02-16 16:51, napisał:
Witam. Panowie a jak tam płacicie za cięcie przy tej cenie jabłek.
A uwazasz,ze obcinajacy zrobia Ci promocje bo jablka 80gr kosztuja???Zapomnij.Za dobra ekipe na poczatku Grudnia placilem 130zl/8h pracy i nie sadze zeby dniowki polecialy w dol,no chyba,ze "ekipa" od Drzewicy to za 110zl,a w rzeczywistosci wyjdzie 180zl i sad zpaprany....
dareks55, 2016-02-16 18:06, napisał:
Drupi, 2016-02-16 16:51, napisał:
Witam. Panowie a jak tam płacicie za cięcie przy tej cenie jabłek.
A uwazasz,ze obcinajacy zrobia Ci promocje bo jablka 80gr kosztuja???Zapomnij.Za dobra ekipe na poczatku Grudnia placilem 130zl/8h pracy i nie sadze zeby dniowki polecialy w dol,no chyba,ze "ekipa" od Drzewicy to za 110zl,a w rzeczywistosci wyjdzie 180zl i sad zpaprany....
Nie wiem jak teraz i czy u wszystkich ale kiedys mi sie trafila ekipa spod Drzewicy połowa to chyba na sztuke spod sklepu wzioł ...sprzet sekator gerlach sprzed 30 lat do tego pilka stolarska jedna na 5
120zł za 8h to chyba norma w Grójeckim za ekpiy które potrafią ciąć, jak da mnie to trochę dużo, ja sama narazie walczę z tatą
Witam . dużo jest takich ekip jak pisze zlosliwiec ze połowa się nie nadaje do cięcia. I w takiej ekipie cenę ustalają ci lepsi ,bo słyszeli że jakaś ekipa tez tyle bierze.Ale tempo mają tych słabszych bo mówią, ,po co się wysilać jak mają tak samo.Wedlug mnie nawet w jednej ekipie ci słabsi powinni mieć 20 lub 30 zł mniej.Podam wam przykład ,jeśli ja bym zatrudnił taka ekipę byłoby dziesięciu z czego sześciu dobrze tnie a czterech się nie nadaje. Przykładowo dniowka 130 zł to wychodzi 1300zl. Daje czterem po 100 zł a reszcie dokładam po 20 zł i na pewno tempo wzrośnie a dniowka dzienna wyjdzie ta sama.
Gdybym ja w ekipie tak kombinował w niektóre lata szukałbym ludzi w innym województwie, a przez to ci z daleka,- jak tylko zapowiadali by jakikolwiek deszcz, już by nie przyjechali. I przez to w mokre miesiące raz bym mial 2 a raz 12. Piętrzyła by się robota i zapowiedziane terminy itd. A tak z blizka nic nie tracą . A poza tym ci co ze mną pracują to NIE są ludzie co nie mają na chleb , bo większość ma po kilka hektarów swojego sadu i dobrze robią. Jest wyjście ciągle szukać , ale nigdy nie wiadomo jak długo porobią , i z nowymi są często problemy. Niedość tego to wszyscy ci co kiedyś ze mną robili, robią gdzie indziej z różnych powodów . Np. robią tam gdzie jest ciepły objad, i nie muszą jeść zmrożonych kanapek. Ale jestem Krzysztof zdania że lepiej uśrednić dniowke i eliminować nieodpowiednich ludzi . Bo wyższą dniówką wobec pozostałych wcale nie ma gwarancji że ci lepsi nie odejdą w środku sezonu cięcia. A ta ich wyższa dniówka może się nie podobac innym . A sadownika nie interesuje ile kto jest wart, tylko ile wyjdzie mu całkowity rachunek za cięcie calego sadu. A w moim przypadku niedotrzymanie terminu lub odmowa robi zamieszanie u sadownika i może zostawić go z cięciem na lodzie tzn. każdy by chciał żeby skończyć cięcie do 1 kwietnia bo potem trzeba pryskać. Ludzi raz jest pod dostatkiem raz mało i zawsze trzeba być dla nich człowiekiem jeśli nie przeginają .
Prowadzenie drzew przez ekipe partaczy z powiatu opolskiego. Przez trzy lata wyhodlowali takie oto drzewa. Liczą sobie 12,50zł/h, codziennie wypłata no i butelka na wejście.
Witam.U mnie 2 dojeżdża do pracy 30 km .Nie dostają na paliwo.A przerwa jest odrabiania. Tnę u tych samych sadowników juz 10 lat i chcą na platformie tych lepszych.Jeden kiedyś powiedział że tnie już 2 lata i na dole dobrze tnie.Odpowiedzialem ze jak na platformie przez tydzień wytrzymają tempo to dam im podwyżkę i .....zrezygnował.
Witam.U mnie 2 dojeżdża do pracy 30 km .Nie dostają na paliwo.A przerwa jest odrabiania. Tnę u tych samych sadowników juz 10 lat i chcą na platformie tych lepszych.Jeden kiedyś powiedział że tnie już 2 lata i na dole dobrze tnie.Odpowiedzialem ze jak na platformie przez tydzień wytrzymają tempo to dam im podwyżkę i .....zrezygnował.
Ja też jestem zdania,że powinno być wyróżnienie dla osób w ekipie którzy się przykładają i mają wiedze na temat cięcia .Jak może zarabiać ktoś tyle samo mając małe pojęcie w tym co robi do osoby kompetetnej.Gdyby tak było to prezes ekipy powinien brac tyle samo co inni pracownicy.
Z tym prezesem przykład nie do końca trafiony za przykład podam pewna bardzo duża firmę w Nowym Sączu znana na cala Polskę jak nie Europe tam prezesem jest były pracownik szeregowy największy idiota i kretyn a fotelik prezesa można nieraz objąć podkladajac swinie i będąc konfidentem. Ale z tym cięciem to tak powinienem więcej dostać ten co ma większą wiedzę poza tym on dodatkowo musi pilnować nieraz żeby ktoś roboty źle nie zrobił itp więc w jakimś stopniu może odpowiadać za pracę.
Zgadzam się,że odpowiada za wykonanie pracy ,ale pilnuje tylko tych którzy nie posiadają wiedzy potem lata po sadzie trzęsie portkami żeby gospodarz się nie poznał. Każdy ma równą dniówke,ale nie idzie to w parze z umiejetnościami.A gospodarzowi wciska piosnke ,że wszyscy mają odpowiednie wyszkolenie.
Masz zdjęcie po przycięciu tego Jonaprinca? Ogólnie bardzo ładne drzewa widać na regalis albo cięcie korzeni tam robione.
dokładnie jak wyżej, musiało to tez konkretnie zaoowocować, widać też nie mało pąków na przyszły rok, cięcia dużo tu nie ma no i na młodsze te drzewa wyglądają
kolego a w jakiej rozstawie masz tego princ'a posadzonego ? i czy z nawodnieniem ?
Do tego co napisał Korcz, ja bym dodał że za cięcie zpieprzonego starego sadu, takiego co kwalifikuje się do cięcia piłą motorową też powinno się liczyć dużą dniówkę z " wyróżnieniem " bo to trzeba się umordować a nie tylko napracować lub wcale takiego nie ciąć . Od sadów powyżej 3,5 metra też z wyróżnieniem .
Tak czytam i czytam o cenach cięcia i za głowę się łapie, czy tylko u nas w Sobieniach Jeziorach i Wildze tak z Nas drą :) Dla Ciekawości powiem że u Nas ekipy które tną biorą 140 a nawet 150 zł za 8 godzin pracy :) Są tacy co biorą 150 zł, obiad trzeba dać i do tego na paliwo :)
ja mam jedną sprawdzoną ekipę to wołają 120, ale słyszałem że biorą u nas i więcej, Grójeckie
podoba mi się ten prince, ładnie prowadzony, u mnie chłopaki własnie skończyli góry, jak przetną trochę dołów to wstawię zdjęcia, 15zł/h
PS: 12 letni to chyba jeden z pierwszych princów w Polsce.
Witam.portal jest po to by dzielić się wiadomościami i pomagać innym. Ci którzy znają się na cięciu niech się wypowiedzą czy drzewo na ostatniej fotce jest przyciete dobrze czy nie.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl