Witajcie,
Zauważyłem w ostatnich dniach, że leszczyna zaczyna wypuszczać już żeńskie kwiatki, męskie póki co uśpione. Mając na uwadze, że dopiero koniec grudnia, zimy brak, wysokie temperatury - jak sądzicie co się wydarzy? Czy macie podobne obserwacje u siebie? Chyba powoli wchodzimy w klimat włosko-hiszpański...