Witam.
Stoję przed wyborem nowego ciągnika. Po rozpatrywaniu różnych opcji w zasadzie pozostały mi te dwie. Chciałbym poznać opinie o tych ciągnikach. Wiem że to trochę jak porównywanie VW do merca ale ciągnik będzie kupowany za gotówkę więc im więcej zostanie tym lepiej.
Rozpatruję również większą wersję DF-a bo sad mam położony na dość "pagórkowatym" terenie i nie wiem czy mniejszy sobie poradzi (lub poradzi ale będzie się męczył). A kilka ha pola również będzie uprawiane. Myślałem też o f75 ale trochę boję się spalania.
Zetora biorę pod uwagę ze względu na cenę i wyposażenie w "standardzie".
Ciągnik zastąpi jako główny w gospodarstwie wysłużonego MF 255 z lat 80-tych.
Co sądzicie? Czy macie inne propozycje?