Co tam widać koledzy?:)
A co tu można przewidywać przed opadem zawiązków skoro jeszcze płatki nie opadły z kwiatu.Warunki pogodowe kwitnienia były bardzo dobre to i plony powinny być zadowalające .
Ja widzę niskie ceny. Obym się mylił. Jeden pluas wszystko równo kwitło ,będzie równomierne dojrzewanie .
Również w tym roku widzę bardzo niskie ceny niemalże na wszystkie owoce ,może poza truskawką której zapasy są bardzo niskie a zapotrzebowanie dość duże .Będzie jedynie huk roboty i nic po zatym , dla wielu osób które miały w ubiegłym roku zerowe plony będzie to kolejny rok w plecy. Paradoksalnie jest potrzebny przymrozek żeby coś w tym roku zarobić ale patrząc na pogodę długoterminową ten niestety się nie zapowiada.
Co to za brednie. Dalszego od razu musi być tanio. Będzie tanio jak się na to zgodzisz jeden i drugi. Jak idziesz kupić coś do sklepu to sam dyktujesz cenę? Wyprodukuj towar dobry, wysortuj i sprzedaj tak żeby Ci się opłacało, a nie trochę taniej niż sąsiad. To nakręca spiralę obniżek przez co produkcja staje się nieopłacalna. Co teraz według was wszyscy inni muszą wyrwać czereśnie jabłonie i inne to wtedy nabirzecie kasy w jeden sezon na 10 lub 50 lat.
Proszę o rozwagę uszanowanie pracy własnej i sąsiadów, kolegów po fachu.
Pamiętajcie, że jest rok wyborczy i to na dodatek są wybory samorządowe. Czyli ceny mogą być naprawdę ok
Wszystko kwitnie jak wściekłe co zwiastuje wysokie zbiory i wysoką podaż owoców zarowno deserowych jak również do przetwórstwa. Jest jak w banku że taką sytuację wykorzystaja odpowiednio zarówno przetwórcy jak również eksporterzy i inne podmioty handlujące .Przy nadpodaży towaru i olbrzymim rozdrobnieniu sadowników można sobie co najwyżej popisać mądre rady...owszem masz rację RADEX ale jestem przekonany że sam tak do końca nie dowierzasz w to co napisałeś. Argument o tegorocznym roku wyborczym to już wogóle jakieś jedno nieporozumienie ,co ma polityka do wielkości zbiorów i cen?
Może być i urodzaj na 120 %. Powtórze to 10 raz, żeby to wszystko zebrać pracownikami to trzeba mu ponoć zapłacić 150 zł brutto dniówki jeśli nie to odjeżdza gdzie indziej. I ciekawy jestem czy ktoś podniesie owoce jeśli będzie to poniżej kosztów produkcji.
Wszędzie zaczyna się pranie mózgu jak to mocno wszystko kwitnie i przyzwyczajenie sadownikow do niskich cen ale skupczyki niech się trochę zastanowię bo kto im darmo zawiezie na skupy , chyba że skupczyki skrzykna cale rodziny i pomogą sadownikom zebrać ten nadzwyczajny plon to wtedy coś zarobią .
Jeszcze nie do końca opadły płatki z kwiatów, a już niektórzy narzekają... Moim skromnym zdaniem najbardziej narzekają ci, którym w tamtym roku nie zmroziło i zarobili ładne pieniądze. Dla nich rzeczywiście ten sezon może być znacznie słabszy, bo czereśnia nie będzie po 14zł tylko np. po 7 albo 6. Dla mnie w tej chwili zapowiada się zezon lepszy od poprzedniego o tyle, ile zbiorę towaru i sprzedam, bo rok temu już o tej porze miałem sezon zakończony. Na razie cieszę się, że pogoda na kwitnienie była bardzo dobra i nie było strat z powodu przymrozków. Co będzie dalej, zobaczymy.
Śmieszą mnie słowa w stylu: mogloby trochę przymrozić, żeby było mniej towaru - będzie lepsza cena. Śmieszą mnie dlatego, że ten co je wypowiada, najczęściej myśli: mogłoby trochę przymrozić innym...
Morisss, 2018-04-25 23:14, napisał:
Jeszcze nie do końca opadły płatki z kwiatów, a już niektórzy narzekają... Moim skromnym zdaniem najbardziej narzekają ci, którym w tamtym roku nie zmroziło i zarobili ładne pieniądze. Dla nich rzeczywiście ten sezon może być znacznie słabszy, bo czereśnia nie będzie po 14zł tylko np. po 7 albo 6. Dla mnie w tej chwili zapowiada się zezon lepszy od poprzedniego o tyle, ile zbiorę towaru i sprzedam, bo rok temu już o tej porze miałem sezon zakończony. Na razie cieszę się, że pogoda na kwitnienie była bardzo dobra i nie było strat z powodu przymrozków. Co będzie dalej, zobaczymy.
Śmieszą mnie słowa w stylu: mogloby trochę przymrozić, żeby było mniej towaru - będzie lepsza cena. Śmieszą mnie dlatego, że ten co je wypowiada, najczęściej myśli: mogłoby trochę przymrozić innym...
Przypomnę koledze jego prognozy cenowe (6-7) w trakcie zbiorów. I ceny 14 zl tez nie bylo. Okresowo tak ,ale nie średnio . Eksport po 6-7 zl? Przypuszczam, ze wątpie.
Widze ze juz zaczynacie plakac, ludzie nie dogodzi sie wam ,,, nie kwitnie zle kwitnie zle malo owocu zle duzo owocu zle ludzie dajcie sobie na wstrzymanie opad dopiero wsZystko pokaze , to ze kwitnie nie znaczy ze dobrze,,, malo pszczol susza drzewa moga nie wytrzymac tak duzego obciazenia ,,,, z kilku lat do tylu pamietam jak wisnie kwitly jak glupie a zostalo tyle samo jak co roku szalu nie bylo ,,, drzewo i tak zostawi tyle ile bedzie moglo wyzywic,,,, cieszy mnie tutaj jeden wpis kolegi musimy produkowac jakosc a nie sztuke bo tylko jakosc daje nam zyski,,, takze jeszcze raz prosze dajcie sobie na wstrzymanie lepiej z sasiadem isc na piwo i czekac na opad a po drodze jeszcze grady i deszcze takze spokojnie liczcie dopiero jak sprzwdacie
Na razie nic nie widać jesli idzie o pozniejsze. Jedynie burlat widac ze szału nie będzie i dobrze. Już się różnicują i o szczocie na gałęziach nie ma mowy. Burlat zresztą czasem zrzuci. Vanda ,rivan ,vega wiadomo opór .
Panowie i jak u was sytuacja z zawiazaniem?mazowieckie chyba bedzie bez rewelacji najlepiej wyglada summit , koridia slabo regina raczej tez pomimo ze pszczółka troche po niej latala.
Podpisuje sie pod Marcinkiem 500 , summit ładnie póki co, kordia gorzej , reginka ciezko stwierdzić, Karina sam opór , Sylwia srednio. Okolice konstancina
Nie ma rewelacji, ale nie jest zle. Najlepiej zawiązała Sylvia. Vanda i Summit też w miarę dobrze, Kordia na dołach słabo, ale wyżej dobrze. Tylko Techlovan słabo, mimo najlepszego kwitnienia. Na Korviku dość gęsto, na Verze średnio, ale te odmiany jeszcze młode drzewa. Oby tylko nie było katastrofy typu grad. Próbka była parę dni temu 2km ode mnie. Zrobiło się biało - grad do 2cm.
U mnie Kordia słabo zwłaszcza Colt, gisela trochę lepiej... Na razie bo jeszcze obleci. Najlepiej stare drzewa na f12. Reszta odmian lepiej ale już widać co spadnie.
burlat wanda sumit poznanska hedelfinska-szczota
vega van techlowan-srednio do slabo
kordia regina szneidera-b.slabo
Summit pewnie zleci połowa ale jego jest dużo więc chyba bedzie ok. Sylwia dobrze kordia (colt)jak się nie obsypie to też to też dobrze Regina słabo stacatto średnio i pewnie się też obsypie .
Sufit Sylvia ok kordia Regina lipa wielkopolska w tamtym roku dużo więcej pomimo że w kwitnienie pogod był fatalna.
Póki co summit, burlat, sylvia, celeste, vanda dużo zawiązków mają. Kordia, karina słabo. Techlovan, regina, hudson lipnie. W ogóle drzewka < 7 lat niezbyt dobrze zawiązały. Straszna susza, powiat krakowski.
Przez ponad 40 dni 3mm opadu ,opad zawiązków spory ale muszą sie drzewa wyczyścić saletra potasowa dolistnie wieczorami i mikrokomplex na przemian troszkę wzmacnia w tą suszę ,jak jeszcze tydzień nie popada deszcz to może być ciężko utrzymać zawiązki na drzewach,ale może wreszcie popada .Po opadzie zawiazków można będzie coś prognozować co do plonu o ile deficyt wody nie będzie się przeciągał,ogólnie sadownicy zaskoczeni,że tak bardzo zawiązki zaczęły sie osypywać,ale wychodzi ostatnia fala mrozu zimą zwłaszcza,że były to mrozy z silnym wiatrem.
Ehhh jak szybko można popaść z jednej skrajności w przeciwną. Poważną suszę zastąpiło kilka dni mocnego, bądź lekkiego opadu, (nie przeprowadziłem pomiaru), skutkiem czego około 20% burlata zaczęło się z radości "uśmiechać". Do tego jeszcze silny wiatr obijający rivana. Rzeczywiście "chłopu to ciężko dogodzić".
Nie wiem jak u Was ale u mnie nawet zielonego potrzaskało ....z jednej skrajnosci czyli z suszy w okres deszczowy i jest to co jest,a zapowiadało sie ,że wreszcie BURLAT odda za kilka sezonów wstecz...
Umnie też potrzaskało burlata mimo że podałem vapogard 40% potrzaskanego o rivanie już nie wspomnę
Rivan u mnie jest do zbierania, prawie w ogóle nie popękał, burlat jakieś podgryzione drzewka, czy coś, dojrzałe, też nie. Plułem sobie trochę po brodzie, bo mam zakupiony vapogard, że nie zastosowałem na burlata ale widac nie było sensu. Z tym, że deszcze nie były aż tak bardzo ulewne.
Za tydzień Kordia troszkę Reginy i Stokato zakońc\zy sezon ,tak wczesnego dojrzewania nie pamietam.
Teraz zdaje się będzie wysyp czereśni na giełdzie, zwłaszcza tych co obrodziły-wandy, czy summita. Ceny wróżą lipę. ładny towar się sprzeda ale średni niekoniecznie. To u mnie karina, regina zielona (znikome ilości), kordia, wanda, zacienione dołami zielonawe. Jak się wyklarowała sytuacja u Was z późnymi odmianami? Jest sens je przetrzymać na drzewach do oporu, porządny oprysk na grzyba i jakoś je opóźnić? Kordia w zaciszu ma sporo, sylvia dużo, reszta marności.
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl