Zamgławiacz ochrona przed przymrozkami

Witam. czy ktoś stosował zamgławiacz przy ochronie sadów przed przymrozkami?? proszę o opinie.

Powinni zakazać używania zamgławiaczy. W tym roku miałem okazję jechać samochodem w taką właśnie mgłe. Katastrofa murowana.Przodu samochodu nie było widać. A pamiętacie karambol na s4 w kowiesach.to właśnie przez zamgławiacz.

Ja sie pytam o plusy stosowajia zamglawiacza a nie o wypadki.a poza tym dzialke na ktorej chcialbym to zastosowac jest daleko od drogi.

Zamgławialiśmy PULS FOGiem K 30/20Bio poprzedniej wiosny 3 noce.Można zamgławić 10 ha sadu bez problemu i mgła jest taka,że nie widzisz początku maski ciągnika gdy tylko nie ma wiatru.

Trzeba też zacząć zamgławianie zanim temperatura spadnie ,czyli wieczorem .

A teraz do rzeczy: tej nocy kiedy byl największy przymrozek czyli u mnie 15/16 maj 2015 był też delikatny wiaterek który skutecznie rozwiewał mgłę i mgla zostala tylko w dołkach oraz wszędzie dookoła na wsi i drogach .

Uważam ,że skuteczność tej metody jest mizerna ,ponieważ zazwyczaj przeszkadza nam wiatr.  Występuje też ogromne zagrożenie  dla ruchu drogowego .Zamgławianie w teorii pewnie ma sens , ale w praktyce utrzymywanie mgły przez calą noc na danym obszarze jest niezmiernie trudne .

Własnie, zamgławianie trzeba zacząć jeszcze wieczorem przed zachodem słońca, a wtedy nawet jeżeli wydaje się że jest bezwietrznie, jakieś ruchy powietrza są i znoszą mgłę. Podobnież pomaga obsadzenie kwatery pasami wiatrochronnymi z drzew, ale na te niestety trzeba poczekać żeby urosły. No i jeszcze jedno działka musi być w miarę konkretna, przy działkach długich i wąskich np. 50-60 m lepiej zostać w domu, no chyba że pół wsi wyjedzie to wtedy będzie sens.

Ja mam działkę o wymiarach 300m x 120 m i na tej działce planował bym zamgławianie. wokól pełno sadów

Bez problemu kolego to zamgławisz i sąsiadów też , będzie taka mgła ,że nie będziesz widział międzyrzędzi .Ja mam sad jedyny w okolicy ,wokół pola i mgła wylewa się dookoła:) Jeśli nie będzie wiatru zapewne skuteczność lepsza. Ale i tak radzę ostrożnie do tego zamgławiania podchodzić.To samo dotyczy frostbustera- nie widzę rewelacji. Wiosna 2015 dała u mnie jakieś specyficzne przymrozki, w niektórych miejscach przemroziło górki ,a w dołkach było ok Przymrozek przechodził pasami .

A czemu kolego twierdzisz  żeby  ostrożnie podchodzić do tego zamglawianią?nie jest to skuteczne.?to co tylko nawodnienia nadkoronowe są skuteczne?

A czemu kolego twierdzisz  żeby  ostrożnie podchodzić do tego zamglawianią?nie jest to skuteczne.?to co tylko nawodnienia nadkoronowe są skuteczne?

Dokładnie tak Kolego , nie miałem mozliwości sprawdzić jak działa mgła bo po prostu ją zwiewało tej nocy kiedy był największy przymrozek , dlatego nie piszę bzdur jak sprzedawcy,że działa super cudownie na 100%,bo zupelnie bezwietrzna pogoda to rzadkość więc szanse na ochronę maleją .  A z wodą to jest pewne . No chyba ,że się skończy albo pompa padnie ,wtedy wszystko stracone.

zamgławiacz nadaje się  tylko do  obiektów  zamkniętych  następna sprawa  przy  wyborze  trzeba  na prawde czytać  czy   taki   zamgławiacz się nadaje  do  stosowania  gliceryny bo   niektóre  nie      tylko na  glikolu    jakieś    cwaniak  ognał   film  z  buszu    że  skośnookie    dymią  na  komary   i pomyślał sobie  tak    u nas   babiny    słomę palą    dym  wygląda  podobnie   będziemy  to  promować    powiemy że    na zachodzie  to działa     i  będziemy zamgławiacze sprzedać   a  że większość  niema  pojęcia  co to  jest to    można  im  wszystko wmówić   i  się zaczęła  głupawkapowtarzam w zamkniętym  obiekcie  stworzenie mgły  czyli efektu  kondensacji  ma   jakiś  skutek   termiczny   na polu  żaden

Witam,

próbowałem aerozol z wody z 1 dyszy (dwuczynnikowa typu airjet ok. 400 zł /szt) ok. 8 litrów wody zamienionej na suchą mgłę, która mogłaby kondensować na drzewach w posaci szronu i oddawać bardzo duże ilości ciepła resublimacji - ale na każdą dyszę potrzeba 100 l/min powietrza przy ciśnieniu 2 bary - to jest poprzeczka wysoka w postaci wydajnej sprężarki łopatkowej.

Jeśli ktoś z Państwa ma taką to możemy zrobić test na większej liczbie dysz. Bo z 1 dyszy to wygląda jak na fotce poniżej

na TSW był wiatrak mobilny, za 35tys netto, podobno wystarcza na 5ha uprawy, ciekawe czy to jakas alternatywa dla zmgławiacza

Też jestem ciekaw jak spisują sie wiatraki ? Ale do tego za 35netto to raczej ostrożnie bym podchodził . Bardziej przemawiają do mnie stacjonarne wiatraki np takie jak u P. Wilczewskich w borówkowym sadzie .

http://www.blueberry.pl/pl/gal|67|485|borowka#

na jednym ze zdjęć jest taki wiatrak .

Ja kiedyś czytałem artykół  i były tam zdięcia jak japonscy sadownicy mają w sadach elektrownie wiatrowe które potrafią w razie potrzeby działać jako wiatraki antyprzymroskowe 

kwiatsad, 2016-01-19 13:31, napisał:

Też jestem ciekaw jak spisują sie wiatraki ? Ale do tego za 35netto to raczej ostrożnie bym podchodził . Bardziej przemawiają do mnie stacjonarne wiatraki np takie jak u P. Wilczewskich w borówkowym sadzie .

http://www.blueberry.pl/pl/gal|67|485|borowka#

na jednym ze zdjęć jest taki wiatrak .

wiadomo, ze stacjonarny to inna wydajnośc, tylko że mało sadownikó ma areał porównywalny z Wilczewskim, chyba że ktoś chce całej wsi chronić sady, ten na targach był tej firmy Włoskie tow & blow, tylko nie wiem czy akurat ten model z filmiku, ale chyba ten sam, można go osobówka przetransportować

https://www.youtube.com/watch?v=_jTJB_K_LT0

qrhist 35tyś. netto...  tylko zapomniałeś dopisać walutę, ta cena to 35tyś. euro netto.

Osobiście zamgławiałam w 2015 przed przymrozkami majowymi.

Ogólnie wiatr robi taką robotę, że non stop się jeździło wokół plantacji i cały czas mgłę znosiło. szlak człowieka trafiał... Ale wydaje się że uratowało się wiekszość plantacji. mrozek -3 był w zamgławianej plantacji. poza nia -6. Ogólnie wydatek koszmarny na puls foga, ale moze okaże się, że przez kilka lat się jakos zwróci. Plantacja porzeczki - 3 ha w jednym kawałku.

A co do wypadków - jest obowiazek zgłoszenia do straży pożarnej i policji zamgławianie. Obowiązek zabezpieczenia drogi sygnalizacją i znakami. kosztowało to raptem z 200 zł - znaki i sygnalizacja zostają na kolejne lata. Zrobiliśmy to i jakoś wypadków nie było :)

Wpływ na skuteczność ochrony przed przymrozkami ma klika czynników: pierwszy to ukształtowanie terenu - zamgławianie sprawdzi się na płaskim terenie, dolinach itp. natomiast nie ma sensu na górkach. Kolejna rzecz to kształt działki, najlepsze są te zbliżone do kwadratu i najlepiej otoczone innymi drzewami. Najbardziej decydującym czynnikiem jest wiatr, który przesuwa i rozwiewa mgłę. Zamgławianie zapobiega przymrozkom radiacyjnym, występującym lokalnie. Najlepiej sprawdza się w miejscach gdzie corocznie najmocniej mrozi (np. w nieckach). Dlatego ocena zabezpieczenia sadów za pomocą zamgławiaczy jest różnie oceniana. Na rynku są różne model zamgławiaczy najmniejsze wykorzystywane w sadach są 25KM (cena około 4500-5500) z jedną dyszą i zbiornikiem cieczy roboczej 6l przeznaczone na małe areały do 2ha. Polecane modle to te o mocy 50 - 100KM (cena 12.000-35.000) i zbiornikach do 50l i 4dyszach. Podsumowując to nie ma żadnego sposobu ochrony przed przymrozkami w 100%  działającego i mające same plusy. Zamgławianie jest jedną z form, którą stosuje coraz więcej osób. Ponad to zamgławiacze są stosunkowo tanie w porównaniu z innymi sposobami i poza sezonem można je wykorzystać w sadzie zamiast opryskiwaczy lub w przechowaniach owoców i warzyw.

Opisy i zdjęcia zamgławiaczy dostępne są na stronie:

http://www.vespaddd.com.pl/zamglawiacze.html