Witam czy ktoś posiada wyrwarkę do drzew siła pchnięcia siłownika 15 ton
jak się sprawdza taka wyrywarka czy 15 letnie wiśnie tym wyrwę ?
proszę o opinie
Coś podobnego kiedyś widziałem i to widziałem nawet przy pracy...Ale jakoś to się nie przyjęło... Z 15-letnimi wiśniami powinna poradzić sobie 60-ka plus lina... Linę / albo jakiś mocniejszy powróz albo takie parciane cięgła na których holować można to i owo a nawet czołg / owija się kilkakrotnie wokół pnia i...heja ... A ta wyrywarka hydrauliczna jak pamiętam, ale na starszych niż Twoje i często podpróchniałych już drzewach i przy suchej glebie, często urywała pień, w miejscu okulizacji albo w ogóle, przy ziemi...Pozdrawiam !
Wyrywaliśmy dokładnie tym wyrywaczem 15lenie klapsy i szło super ,ale ten wyrywacz miał też zaciskane szczęki . Zasilanie z pompy ciągnika o wydajności około 63l/min
https://www.youtube.com/watch?v=S39F8F3duJU
Melolontha, 2015-10-22 16:00, napisał:
Coś podobnego kiedyś widziałem i to widziałem nawet przy pracy...Ale jakoś to się nie przyjęło... Z 15-letnimi wiśniami powinna poradzić sobie 60-ka plus lina... Linę / albo jakiś mocniejszy powróz albo takie parciane cięgła na których holować można to i owo a nawet czołg / owija się kilkakrotnie wokół pnia i...heja ... A ta wyrywarka hydrauliczna jak pamiętam, ale na starszych niż Twoje i często podpróchniałych już drzewach i przy suchej glebie, często urywała pień, w miejscu okulizacji albo w ogóle, przy ziemi...Pozdrawiam !
,,i...heja" ---- a póżniej sztychówka i wykopujesz korzenie......
wyrywarka urywała pień w miejscu okulizacji, a sama lina nie urwie?????
po co utrudniać sobie życie? wiśnie obcina się po samej ziemi i wykopuje jakąś najętą kopareczką - szybko i sprawnie.
Wyrywarka pomysłu ISiK którą widziałem w akcji / potężny siłownik, potężny trójnóg, samozaciskające się zębate szczęki / sprawdzała się przy wyrywaniu 30-letnich pniaków po zerżniętym Bankrofcie, Spartanie i Jonathanie na Antonówce...Oczywiście że lina czy łańcuch też może urwać wiśnię i pozostawić w ziemi całą podziemną resztę... Jednak wydaje mi się, że w stosunku do takiego hydraulicznego siłownika, dzieje się tak rzadziej... Dlatego że przy linie, drzewo początkowo przechyla się, przez co stawia coraz mniejszy opór niż przy wyciąganiu pionowym z użyciem siłownika... Ale jak jest naprawdę , warto by było chyba sprawdzić i porównać... A ogólnie, uważam że taką wyrywarkę z siłownikiem hydraulicznym to może warto kupić, gdy zamierza się jeżdzić na usługi... Kiedy jednak do wyrwania jest mniejsza ilość drzew w gospodarstwie i potem takie urządzenie stoi gdzieś w pokrzywach przez wiele lat, to moim zdaniem trochę szkoda pieniędzy i może lepiej trochę pomęczyć się z liną... Zresztą...Ile to-to kosztuje nie mam pojęcia...A sugerowany przez kolegę tomasza sposób z kopareczką widziałem u sąsiada, przy wiśniach właśnie...I bardzo mi się to podobało, bo bardzo sprawnie to szło...Wydaje mi się że przy każdym sposobie jakiś procent korzeni pozostaje w glebie i przyznam, że nigdy nie widziałem żeby za wyrywarką ktoś chodził ze szpadlem...Choć pewnie warto by było...Pozdrawiam !
Czy trzeba kupować cały browar, żeby napić się piwa ? Odpowiedz sobie sam. Od paru lat wynajmuję koparkę i robi robotę aż miło popatrzeć.
Według mnie na obecne czasy nie warto kupować takiej wyrywarki. Dziś niemal w każdej wsi znajdzie się jakaś koparko -ładowarka z krokodylem i wprawnym operatorem. Cena godziny pracy średnio 120zł. Na godzinę w moim wypadku szło około 80sztuk 14 letniej Groniastej czyli koszt wyrwania drzewa to około 1,5zł. Do wyrywarki potrzebny traktor z traktorzystą i ktoś do podpięcia liny. Karpę trzeba odrzucić na bok a doły zarównać - i gdzie tu ekonomia??? Ale jak ktoś ma czas i zapał to czemu nie.
Witam
W zeszłym tygodniu gościu wyrywał u mnie koparką (łyżką) prawie 30-letni sad wiśniowy
-drzewa ścięte po samej ziemi
-wyrwane karpy zrzucał z góry częściowo otrząsając z ziemi
-z 4 wyrwanych rzędów karpy składał na 1 rząd żeby łatwiej sprzątnąć
-od razu zarównywał doły
Szło dosyć sprawnie ok. 50 szt/godz, przez 8 godzin wyrwał 450 szt, koszt 120zł/godz
Tą wyrywarką też idzie dobrze tylko napewno wolniej, musisz mieć dość mocny ciągnik (olej oczywiście rozgrzany) na zimnym nic nie zrobisz
dodatkowo musisz otrząsać z ziemi. Kilkanaście lat temu wyrywałem kieratem - też szło pięknie tylko wolno ale przy takim tempie wyrywania wychodzą prawie wszystkie korzenie. Co kto woli, jednak najmniej roboty to tylko koparą. Pozdr
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl