wygarniacz do galezi

Witam. Proszę zapoznać się z moja ofertą. Pozdrawiam. Zdecydowanie polecam pręty plastykowe. Lepiej układają się do gruntu i zdecydwoanie lepiej wyganiją gałęzie i liście.

https://www.olx.pl/oferta/wygarniacz-galezi-wymiatarka-CID757-IDjwNBR.html

Witam ja mam samoróbkę taką jak produkuje Lisicki , gumy wymiatające myślę że mniej wyciągają przewody od nawodnienia (okrągłe nie wiem jak z flakiem ale chyba jeszcze łatwiej go wyciągnąć) Ja do napędu mam silniki hydrauliczne.dziś chyba wybrał bym napęd na paski. rozkładanie ramion też hydrauliczne.

Przy dużej ilości gałęzi szczotki nie bardzo sie sprawdzaja gumy są lepsze i bezpieczniejsze dla nawodnienia 

panowie a jaki silnik kupic do wymiatarki (chodzi mi o parametry) bo mam zamiar zrobic sobie  sam, wymiatarka bedzie wspolpracowac z c330 

Osobiście polecam gumy bo pięknie wyrównuja teren natomiast te szczotki czy patyczki moim zdaniem nie dokladnie wygarniają z moich obserwacji, ranią pnie drzew bo to tworzywo jest twarde i do tego bardzo nie wygodnie tym się pracuje bo śmigło jest wyżej z silnikiem i zaczepia o dolne gałęzie

do c330 silniki bmr80 czy jakoś tak

A ten produkcji lisicki byście polecali?

Wygarniacz firmy lisicki posiadam od kilku sezonów i dobrze się sprawuje.

Witam,

Ja używam wygarniacza imeca jednoglowicowy. Wysów lewo prawo, na elektrozaworze. Montaż na Tuz. Głowica na patykach i ja jestem bardzo zadowolony i kretowiska czy inne rzeczy pięknie wygarnia. A jesli zbyt mocno czy dluzej przytrzymać przy drzewku to zrani drzewko. I gumy mocno uderzają mogą złamać drzewko. 

Generalnie ile ludzi tyle zdań.  

Polecam imeca. Na patyczki

Ja mam Ditta Seria na przód i jestem zadowolony

Ja miałem dwa wygarniacze najpierw gumy później pałki i nie byłem zadowolony żaden wygarniacz nie zrobi na czysto bez naruszenia drzewek bądź nawadniania teraz mam Pana Mietka i jestem bardzo zadowolony.

Pan Mietek już miesiąc ciągnie i nie ma zamiaru kończyć, a jak już skończy to żeby szybko długi pospłacać wyskakuje ze stawką 12 zł/h + wino na 4h. pozdrawiam wyszytkich co mają do czynienia z Panami Mietkami.

Pan Mieczysław poczuł się bardzo urażony Twoją wypowiedzią prosił by Ci przekazac Byś nie szufladkowal ludzi nie znając ich osobiście.            Ps.Pan Mieczysław jest emerytowanym kierownikiem odziału Poczty Polskiej osoba powszechnie szanowana a cztery godziny godzin y dziennie pracuje jak sam twierdzi bardziej dla utrzymania kondycji fizycznej.

ja też polecam ręczny sposób wymiatania, czyściutko, nic nie poobijane, zazwyczaj na wiosnę chetnych do pracy nie brakuje, mnie płacąc 10zł/h wygrabienie hektara kosztuje około 70-90zł.