Witam
Może ktoś z doradzi mi czy pompa Pilmet zespolona stosowana w trochę nowszych ślęzach jest lepsza od dwóch P60 stosowanych w starych ślęzach. Konkretnie chodzi mi o trwałość, możwliwość naprawy i dostępność membran itd. Wiem, że są wydajniejsze włoskie ale ja w tej mojej chcę wymienić na Pilmet. Dziękuje za wszelkie doświadczenia.
Ja na temat zespolonej Ci nic nie powiem .. ale zapewne części są tak samo dostępne. A jaka teraz masz pompe ? i czemu ją wogóle wymieniasz ??
Częsci do zespolonych coraz trudniej dostac ,rok temu chciałem kupic boczek bo pekł,nie dało rady,znalazłem urzywany.Lepiej wybież włoską pompe .
Dominiqe, 2015-09-20 16:04, napisał:
Ja na temat zespolonej Ci nic nie powiem .. ale zapewne części są tak samo dostępne. A jaka teraz masz pompe ? i czemu ją wogóle wymieniasz ??
Mam dwie P 60 ale coś szwankują. Mogę kupić niewiele używaną zespoloną i nie wiem czy warto. Może jednak kupić 2 p60. Jeżeli włoską to do ślęzy 1014 jaka będzie optymalna nie za droga?
Dominiqe, 2015-09-20 19:28, napisał:
Szwankuja czyli ? Co się dzieje ?
Były wycieki wody na zewnątrz, wody do oleju (podejrzewam, że jak kupiłem opryskiwacz były zamrożone). Po wymianie membran, łożysk, zaworków, uszczelniaczy to samo.
Dominiqe, 2015-09-20 23:06, napisał:
Sytuacja była taka, że woda nawet wydostawała się górnym korkiem wlewu oleju ?
razem z olejem
I obydwie pompy miały takie objawy ? jeśli był taki wypływ to w dość szybkim tempie tego oleju w pompie pewnie juz nie bylo ..
Ja kiedyś miałem taka samą sytuację z pompa, ale rozebrałem jeszcze raz, wymieniłem jeszcze raz przepony, gdyż one mogły być jakieś felerne(najlepsze sa INCO), podłożyłem specjalnie silikon między docisk przepony a uszczelniacz i na chama przykręciłem tą śrubą. Podziałało. I z tym przemrożeniem nie bardzo wiem czemu mogło by temu to skutkować :) Myślalem juz kiedyś nad tym i nic sensownego nie wymislilem. Tez można sprawdzić te dociski przepony, bo jeśli na nich bedzie jakieś pekniecie to efekt bedzie ten sam :/ To też zależy jak te pompy wyglądają, zrób fotke to odrazu bedzie można ocenic czy nie lepiej kupić jakieś używki ale dobre.
Dominiqe, 2015-09-20 23:24, napisał:
Ja kiedyś miałem taka samą sytuację z pompa, ale rozebrałem jeszcze raz, wymieniłem jeszcze raz przepony, gdyż one mogły być jakieś felerne(najlepsze sa INCO), podłożyłem specjalnie silikon między docisk przepony a uszczelniacz i na chama przykręciłem tą śrubą. Podziałało. I z tym przemrożeniem nie bardzo wiem czemu mogło by temu to skutkować :) Myślalem juz kiedyś nad tym i nic sensownego nie wymislilem. Tez można sprawdzić te dociski przepony, bo jeśli na nich bedzie jakieś pekniecie to efekt bedzie ten sam :/ To też zależy jak te pompy wyglądają, zrób fotke to odrazu bedzie można ocenic czy nie lepiej kupić jakieś używki ale dobre.
Dzięki. Czyli warto ewentualnie kupić jakieś 2 używane czy dołożyć do jakiejś włoskiej? Faktycznie przy takiej ślęzie będzie różnica?
kodek, 2015-09-21 13:04, napisał:
Czyli warto ewentualnie kupić jakieś 2 używane czy dołożyć do jakiejś włoskiej? Faktycznie przy takiej ślęzie będzie różnica?
Mam gdzieś jedną "małą" pilmetowską na zbyciu gdybyś miał kupować ,używana ,kompletna niepołamana itp.
Zespoloną używałem bezawaryjnie 16 sezonów /oczywśce z wymianą częsci eksploatacyjnych/ - wymaga dbałości o olej bo pracuje na panewkach.Pracwała przy 10 atm ciśnienia roboczego i dawkach od 350 do 750 l/ha.Mom zdaniem to udana konstrukcja.
Generalnie jeśl nie masz zamiaru prostować węży ciśnieniem i używać 24 dyszy o wydatku 3l/min i więcej przy 10 atm każda to wystarczają dwie małe ,chyba że zespolona jest w okazyjnej cenie .Wydatek ok 2 tys na włoską w tym układzie uwazam za nieekonomiczny
Jeśli chodzi o wloska to teraz już sie pchasz tylko w koszty.. bo pewnie kupiłeś ta sleze nie w takim złym stanie, a tu 2500 wydatek na pompe.. to lepiej bylo kupić już ślęze która ma zamaontowana taka pompe.. za 6000 bys napewno znalazł :) ja bym na Twoim miejscu kupil 2 używki, a najlepiej jakieś od polowego i wałek wymienil z tymi co masz u siebie. Zregenerował je i napewno beda słuzyly lata. Ja mam w swojej 2xp60 i nie narzekam. cisnienie dają bardzo dobre i nie potrzebne mi wieksze. A jak nie to sprobuj jeszcze raz wymienic u siebie w jednej pompie przepony i daj ten silikon jak Ci mowilem i może podziala. Sluchaj ciezko bedzie Ci znalesc taka pompe uzywke która bedzie miala w środku ta czarna emalie, a jak juz bedzie miala to nie bedzie ona idelanie sie trzymala aluminium, przez co trzeba bedzie ja zedrzec. Ale nadal wydaje mi sie ze tamte pompy da sie zregenerowac jeszcze raz i zrobic tak zeby ten olej sie nie mieszal z woda. Takie jest moje zdanie. Jedyne co oprocz przepon, uszczelnaiczy moze nawalac to tylko ten docisk przepony.
witam
regenerowałem swoje pompy przed sezonem i tak po kilkunastu zabiegach jedna zaczeła mieszać wodę z olejem (membrany inco), zdemontowałem ją rozebrałem i widać było że woda idzie pod dociskiem membrany, wymieniłem na nowe te plastikowe uszczelki i śruby, no i żeby była pewność wszystko złożyłem na silikon reinz, problem mieszania wody i oleju się skończył, polecam wypróbować, więc tak jak koledzy pisali silikon trzeba dać
Pod śrubą dociskającą przeponę powinna być plastikowa podkładka .Najczęściej jest tak sprasowana , że jej nie widać . Należy dać nowe podkładki bo nie dociągnie się przepony.
Jeśli to są oryginalne pompy Pilmetowskie , to je szanuj, tzw.kamień na mimośrodzie jest wykonany chyba z brązu i nie zaciera się, czego nie można powiedzieć o rzemieślniczych .
Miałem opryskiwacz z takimi pompami chyba ze 20 lat i ich zaletą było to, że naprawa trwała 20 minut. Przy pryskaniu ciśnieniem 10-15 bar każda pompa da radę.
Witam, mam do wyboru 3 pompy w opryskiwaczu sadowniczym, beczka 1500l i kolumna, są to Anovi Revenberri ,Bertolini ,Comet. Która z nich jest najlepsza i najtrwalsza, jakie są wasze doświadczenia w pracy z nimi, będę wdzięczyny za wszystkie uwagi i wskazówki!
kolo123, 2016-01-05 16:51, napisał:
Witam, mam do wyboru 3 pompy w opryskiwaczu sadowniczym, beczka 1500l i kolumna, są to Anovi Revenberri ,Bertolini ,Comet. Która z nich jest najlepsza i najtrwalsza, jakie są wasze doświadczenia w pracy z nimi, będę wdzięczyny za wszystkie uwagi i wskazówki!
jak wcześnij pisałem zobacz wyżej pompa rawerberi od 1986 roku ciągle sprawna
Comet APS 121 miałem 9lat bez dotykania ,tylko wymiana oleju co 2 sezony i zalewanie na zimę koncentratem do chłodnic . U mnie ten Comet naprawdę dużo wytrzymał bez serwisu . Nie wiem czy nowy właściciel opryskiwacza coś przy niej robił . Opryskiwacz pracował te 9 sezonów na około 6 ha .Bertolini PA1250 7 lat, też bez serwisu ,postępowanie jak powyżej ,areał też około 6ha..O AR opinie są pozytywne . Więc której byś nie wybrał , będzie ok. Patrz kolego na dostępność części zamiennych , bo zapewne w końcu membrany i zaworki trzeba wymienić ,zależy od tego ile będzie pracować . Obroty wom też mają znaczenie ..U mnie Comet dostawał konkretnie bo opryskiwacz Krukowiak Tajfun OC był bardzo podatny na najmniejszy podmuch wiatru,więc kręciliśmy go mocno na normalnym przełożeniu wałka 540 i 1 biegu w opryskiwaczu ze względu na małą moc ciągnika . Po prostu na 2 biegu przystawki ciągnik o mocy 37,5KM "zdychał"
trzeba jeszcze zwrucić na moc ciagnika bo ja ciągnik słaby to pompy mocjiejsze beda sie nie nadawać np 140 ciągnik zdusi
ja pocecam comet 120
mam bertolini i nie ma spustu oleju, więc trzeba wykrecać ją i do góry "nogami", mnie to denerwuje
przy drugim mam annovi -spust jest
obie ok
Witam jaka pompe najlepiej kupic nową do 3 tyś do opryskiwacza 1 wentylatorowego oryginalnie była tam o wydajnosci 120l/min. Gdzie mozna kupic w internecie lub woj, wielkopolskie lub kujawsko pomorskie pozdrawiam
polecam krukowiaka w Brzesciu Kujawskim... dostaniesz tam pompy comet i wszystko co potrzebne do montazu
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl
