Może potrzeba połączyć siły z rolnikami, producentami warzyw, którzy borykają się z takimi samymi problemami jak producenci jabłek, malin, porzeczek czy wiśni czyli importem zza granicy i nieskimi cenami! Czemu importuje się towary bez badań na pozostałości a nasz eksport jest sprawdzany skrupulatnie.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/michal-kolodziejczak---oto-lepper-2-0,18,0,2410002.html
https://www.facebook.com/UniaWarzywnoZiemniaczana/videos/2001595253423199/