Wpływ suszy na porzeczki

Jak myślicie w jakim stopniu aktualna susza wpłynie na porzeczki, w wielu miejscach porzeczka już od dawna nie ma liści, nie ma przyrostów itd... ?

Brak liści to zapewne opadzina/przędziorek. Nie wiem co tu ma susza do tego??? Przyrostów brak bo każdy stosował jak najmniej śor i nawozów.

PoZDRAWIAM

Opolskie bo tak muszę o sobie pisać nie jest tak źle z krzakami. Jest zielono, zieleń nie jest tak intensywna a liście są na krzakach. Muszę powiedzieć, że mimo tak niewielu zabiegów chemicznych są w dobrej kondycji. Kiedyś poruszałem temat ProBio Emów ale nikt w to nie wierzy. Mam kolejny obraz,przykład o sile mikroorganizmów ☺

wiele zależy równiez od odmiany , jednak z całą pewnością ta sytuacja odbije się w nastepnym roku na plonowniu np na truskawce nienawadnianej prawie wszystko wyschło po jednym dobrym deszczu w ubiegłym tygodniu pojawiły sie małe listki dziś prawie wszystkie uschły i co z tego że może znów popada kiedy roślina nie wytważa kwiatostanów a jedynie liście tak więc ta pogoda odbije sie mocno na plonowaniu wielu upraw jagodowych pestkowych czy zirnkowych

Brak liści to nie tylko opadzina i przędziorek. Kolega ma rację że to pośrednio wina suszy a konkretnie poparzeń słonecznych. U mnie liście się po prostu upiekły.

Ja na swoich plantacjach zauwazylem taką sytuację ze liscie opadły ale co gorsza pąki ktore byly zawiązane na przyszłą wiosnę do puszczania lisci wlaśnie teraz rozkwitają tzn. rozwijaja sie z tych pąków młodze liście. nei wiem co począć..... wedlug mnie jak juz pąk pusci liscia i nie zawiąze nowego przed sima to pęd uschnie. Jak nie mam racji niech ktos mnie poprawi. 

U mnie w zeszlym roku bylo to samo, za pozno pryskalem przedziorka po zbiorach i we wrzesniu prawie wszystkie opadly i w polowie wrzesnia znowu wszystko ruszylo a plony byly i tak dobre jak na ten suchy rok bo powyzej 8 ton wlasnie z tej kwatery, takze napewno nie jest to dobre zjawisko ale moim zdaniem nie ma sie co az tak bardzo denerwowac

Może to jest sposób żeby zmniejszyć ilość owocu na rynku  i przetwórnie będą miały lżej

Czy na tym forum jest cenzura? ?? 

Każda odmiana znosi inaczej takie warunki wiele zależec bedzie od zimy , u mnie poraz drugi zaowocowały truskawki i to na odmianach które nie maja tendencji do powtarzania , owoc jest mały i zniekształcony to zapewne robota zmiennika i wcirnistki ale juz teraz jego dość dużo nawet na nowych odmianach które zakończyły owocowanie na początku lipca , w ubiegłym roku było to samo ale nie odbiło sie to na plonowaniu , tyle że w ubiegłym roku owoc był na pojedynczym kwiatostanie a w tym roku jest i 3 ,4 na jednej sadzonce

U mniew zeszłym roku miałem taką sytuację jak wyżej opisujecie. tj krzaki były łyse już pod koniec sierpnia i zdażały się pojedyńcze zielone listki....

W tym roku w połowie września liści było już bardzo mało.  Generalnie plantacja młodziutka w tym roku 3 rok po posadzeniu.

Sporo plantacji w okolicy tak wygladło. O dziwo na słabszych ziemiach lepiej wyglądały te nie chronione od tych chronionych.

Susza. Przyrosty były słabe przez te 2 lata.  Rondon ma w tejchwili przeciętnie 110-120cm wysokosci. Dużo gorzej jest z rovadą bo przeciętna to około 0,6m. tegoroczne przyrosty  są małe mają po 15-20cm. Od ziemi mało co wyszło. Zastanawia mnie co będzie dalej z takimi krzaczkami. Gałęzie mają niby 3 lata a mają trochę ponad pół metra.  Za rok Rondona będę chciał kombajnować rowada raczej się nie nada.

Kombajn będzie połówkowy z tego co się dowiedziałem  dobrze jest przyciąć tak krzak by wyraźnie z góry było widać gałęzie idące na prawo i lewo  no i by się te prwe nie krzyzowały z lewymi.  W tej małej rovadzie też takie cięcie zrobić?