Wkręcanie kotew sadowniczych

Czy ktoś wkręcał u siebie kotwy sadownicze mini koparka hydrauliczna? Czy taka koparka będzie wstanie  wkręcić w ziemi w której jest sporo kamienia kotwe 120 cm? A może ktoś użytkowników ma jakiś inny pomysł?  Do tej pory próbowaliśmy świdrem napędzanym women oraz ręcznym świdrem hydraulicznym i ciężko było wkręcić wszystkie (kotwy sie urywały, skręcały, zostawały nad ziemią 10-30cm).  

Ewentualnie czy jest jakaś firma, która będzie na wiosne robiła konstrukcje gradowe w okolicach powiatu opolskiego? Zlecił bym wkręcenie około 50 kotew

Kup dobre kotwy i wszystkie wkręcisz świdrem na wom bez żadnego problemu.  U siebie już kilkaset wkreciłem i idzie super.  Kamienie nie przeszkadzają.  Zawsze kupuje kotwy z Austrii.  1.75 m i talerz 30 cm. Kiedyś kupiłem polskie rzekomo najlepsze jakie były i na 40 szt.  do końca weszło może 10. Reszta się skrecała lub skakała na kamieniu.  

A gdzie takie kotwy dostane i czym taka kotwa sie rozni od polskich? Dodam, że często mam problem aby wywiercić dołek pod słupa 100cm ze wzgledu na kamień. Do 80cm zawsze wszystko jest ok a potem zaczynają się problemy.

Jacekk, 2016-12-27 20:30, napisał:

Kup dobre kotwy i wszystkie wkręcisz świdrem na wom bez żadnego problemu.  U siebie już kilkaset wkreciłem i idzie super.  Kamienie nie przeszkadzają.  Zawsze kupuje kotwy z Austrii.  1.75 m i talerz 30 cm. Kiedyś kupiłem polskie rzekomo najlepsze jakie były i na 40 szt.  do końca weszło może 10. Reszta się skrecała lub skakała na kamieniu.  

Każda kotwa jak trafi na większy kamień, będzie się skręcać i nie ma na to rady. Natomiast we Włoszech jak jest podłoże bardzo kamieniste to mają kotwy, które tylko się wciska w jedną stronę czyli później jej nie wyjmiesz normalnie. 

Kotwy dobrej jakości kupisz w firmach od konstrukcji przeciwgradowych.

Ta z powyższego zdjęcia jest jedną z mniejszych jakie wkręcam. Taka kotwa potrafi zadusić ciągnik o mocy 75 km i się nie skręca. 

A dla ciekawostki napiszę, że  kotwę która miała 175 cm wziołem na łapę od podnośnika ciągnika rolniczego o udźwigu 9 ton. Przód poszedł w góre a kotwa ani drgneła. Byłem naprwdę zdziwiony

Czy lepsze beda do wkrecenia kotwy z talerzem szesciokatnym czy okraglym?

Dobrym sposobem jest  zrobienie w pierwszej kolejności dziury świdrem wodnym a następnie wkręcenie świdrem najlepiej hydraulicznym ponieważ możesz cofnąć.

Słabeusze jestescie ja swojego czasu wkręcałem po 50 kotew ręcznie ;)

Proszę o opis jak kotwę wkręcić swidrem?

no jak swidrem wkręcic proste zamiast wiertła zakładasz klucz do kotwów wsadzasz bolca włanczasz wom i poszedł dobrze jest jak ciągnik ma  dogniatanie  wtedy peno idzie tylko kotwy musza byc dobre