Czy ktoś z was ma doświadczenie z siarką na wiśniach na pordzewiacza, 2 rok już u mnie występuje na młodym sadzie i już nie wiem czym go zwalczyć (ortus tak sobie go zwalcza a nie jest też super tani), tak sobie myślę że siarka by była najskuteczniejsza ale boję się żeby nie narobić sobie szkody, macie może jakieś doświadczenia ?