Wiśnia - Łutówka - wszystko o tej odmianie wiśni

Witam, podają u mnie cenę 2.5 zł /kg, więc zastanawiam sie czy nie rwać łutówki na eksport ... są jakieś przeciwskazania ? np brak owoców za rok lub choroby ?

Gdzie taka cena? I gdzie idzie łutówka na eksport? 

rwij śmiało. Ja ciągłem ją 3 lata pod rząd i plon był moim zdaniem nawet lepszy. W 3 roku rawnia z 2 ha. Zerwałem 54 tony. Ciecie bezpośrednio po zbiorze i nie skubanie sekatorem tylko pare grubszych i ładnie się odmładza i plon normalny w następnym sezonie.

Nikt nie wspomniał o wymaganiach przy eksporcie wiśni... Średnica min 22 mm, odpowiedni kolor owocu, strojenie liśćmi i gałązkami...

Widzę że to tajemnica;) tak podejrzewałem

Dawno, dawno temu był taki wymóg, że wiśnia musiała być z ogonkiem, ale bez tego drewienka i przylistków... Dlatego była obcinana paznokciami albo nożyczkami... Dawno, dawno temu......Pozdrawiam !

Ta wiśnia bez drewienka "szła" np. do kandyzowania. Dawno dawno temu mój tata właśnie taką wiśnie sprzedawał w ubijankach na giełdzie w Katowicach za bardzo przyzwoite pieniążki :) ...a za uniwersalkę porządnych jabłek dało radę niegdyś kupić drewniane drzwi wewnętrzne, podobno... 

cena 2,5 za rwanie z ogonkiem - bez rewelacji.

rwaliśmy w ten sposób w zeszłym roku łutówkę, ceny jak pamiętacie na skupach były niższe (90groszy) a za eksport płacili 2,50.

Różnicy w plonowaniu nie widać (między drzewami rwanym z ogonkiem i normalnie), wiśnia w zeszłym roku nie była cięta (brak czasu)

Znam wyniki pewnego doświadczenia w którym wiśnia nie cięta biła rekordy plonowania... Tylko walka z opadziną liści była tam bardzo trudna a drzewa się rozłamywały...No i owoce wybarwiały się nierównomiernie...  I  pamiętam też czas, kiedy zalecano cięcie wiśni raz na dwa-trzy lata... A potem przyjęło się to cięcie coroczne, chyba niepotrzebnie... Tylko jak w taki nie cięty sad, sadzony co 4 m rząd od rzędu, wjechać traktorem z opryskiwaczem ?...Pozdrawiam !

ile powinna wynosic odległosc miedzy drzewami , rządkami a takze rządek- miedza ? ma to bys w miare intensywne nasadzenia zbierane agregatem maja z weremczuka . 

Może ktoś to wie...Ale najbardziej kompetentny był by chyba sam Weremczuk, dlatego proponuję tam zadzwonić...Pozdrawiam !

Witam. Rostaw rzędów to nie mniej jak 4m ,a w rzędzie to 1/2 szerokości plandeki jaka zamówisz.

a rozstawa do zwyklej otrząsarki?

Wczoraj robił mi kombajnem Maja od Weremczuka , idzie szybko sprawnie . Co do rozstawy - moje spostrzeżenia to CO NAJMNIEJ 4 x 2 m a najlepiej 4,2 x 2,2 m wtedy by szło super. Ja mam 3,8 x 1,5 m i troche chwilami chłopaki mieli ciasno. 

Witam mam pytanie na jakiej podkąłdce najlepiej posadzić łutówke? Co sądzicie o ptasiej ?

Gdy kończyłem studia to asystenci wraz z Profesorem starali się nam utrwalić w głowie zbitkę :  Łutówka - antypka...  Ale życie tą zbitkę lekko skorygowało...  Antypka tak, ale na gleby suche, słabe, piaszczyste i sadzona gęsto / 4 x 2,5 /...  A na gleby żyzne, gliniaste ale bez płytkiej wody gruntowej oczywiście - czereśnia ptasia...  Na ptasiej drzewa rosną silniej i żyją dłużej, dlatego rozstawa 4 x 3 m...  Pod zbiór ręczny , oczywiście...Pozdrawiam !

Jak ptasia ma silniejszy wzrost to wydawaćby się mogło, że pasuje na gleby lekkie. A na glebę lekką plus nawodnienie którą podkładkę by Pan polecił?

Antypka zwana wiśnią stepową to roślina gleb suchych i do suchych najlepiej / lepiej od czereśni / dostosowana... A kiedy mówimy o silniejszym wzroście czereśni, to w optymalnych dla niej warunkach a suchy piach takich warunków dla czereśni nie stwarza...Sprawa zmienia się gdy jest deszczownia... Myślę że gdy na piachu da się wodę, podkładka ma mniejsze znaczenie... Z tą uwagą, że kiedy damy tej wody za dużo, to antypka , tak jakby " lubiąca " gleby suche, może zacząć gnić jako pierwsza... Myślę że tam gdzie jest woda, decydującą rolę odegrać może koszt założenia sadu...Przy podobnych / chyba / cenach drzewek, ten koszt na czereśni może być ciut mniejszy, bo na hektarze drzewek na czereśni ptasiej sadzi się ciut mniej...Pozdrawiam !

Witam czy może ktoś się wypowiedzieć na temat łutówke na kolcie jak rośnie owocuje 

najlepszy smak jesli chodzi o wisnie..i ma jeszcze ten plus ze pozno kwitnie, wiec mozna sie jej kiatmi zachwycac i zachwycac... jdyny problem jest taki, ze u mnie na dzialce jest bardzo duzo szkodnikow i oni takze chcieliby oskubac niebo z mojej wisni i nie wiem juz jak sobie radzic z tymi szpkami. ktos ma jkies pomysly?