Witam czy może ktoś z was prowadzi księgę przychodów i rozchodów? co w nią należy wpisywać, a co nie? jakie wydatki? jak dokumentujemy sprzedaż owoców?opłate za zbiór? za wode, prąd itd...
Witam czy może ktoś z was prowadzi księgę przychodów i rozchodów? co w nią należy wpisywać, a co nie? jakie wydatki? jak dokumentujemy sprzedaż owoców?opłate za zbiór? za wode, prąd itd...
Za koszty możesz uznać wszystko co jest potrzebne do produkcji. Koszty związane ze zużyciem materiałów i energii jak najbardziej się kwalifikują. Nawet możesz uwzględnić opłaty za telefon o ile rachunek jest na właściciela gospodarstwa. Tak naprawdę nie dokładnie sprecyzowanych wytycznych jak to powinno wyglądać, mam nadzieje że rolnicy nie będą musieli prowadzić pełnej rachunkowości. To jest dopiero kosmos. Do młodego rolnika Ci potrzebne?
CZerwony82, 2016-12-14 10:27, napisał:
Witam czy może ktoś z was prowadzi księgę przychodów i rozchodów? co w nią należy wpisywać, a co nie? jakie wydatki? jak dokumentujemy sprzedaż owoców?opłate za zbiór? za wode, prąd itd...
Moją dobrą radą jest udanie się do biura rachunkowego.
Ogólnie w całej agencji panuję jeden wielki bałagan, żaden z urzędników nie jest w stanie udzielić dokładnej informacji, w każdym BP uzyskujemy inną interpretacje. Na jednym szkoleniu agencja twierdzi, że prowadzenie księgi rozchodów i przychodów na zasadsach US (rozliczanie z podatku vat w US na zasadach ogólnych) będzie wystarczające do tych programów unijnych. Drudzy zaś twierdzą, że trzeba będzie prowadzić odrębna rachunkowość i należało by wpisywać do niej WSZYSTKIE wydatki nawet te nie opodatkowane (m.in Krus, podatek rolny, amortyzacje).
Jeśli potrzebujesz do młodego rolnika to poprostu wystarczy że będziesz wpisywać koszty na które masz faktury i przychodu fakturowane, proste.
polecam ten artykuł oraz aplikacje która bardzo upraszcza prowadzenie ewidencji na potrzeby agencji
http://www.cdr.gov.pl/57-aktualnoci/cdr-informuje/1915-rolnicy-prowadzenie-ewidencji-przychodow-i-rozchodow-w-gospodarstwie
A nie najprościej kupić np. w drukarni Ksiege Przychodów i rozchodów i tam wpisywać dochody ze sprzedaży i koszty poniesione przy produkcji
Tak niby proste, kupić księgę i wpisywać. Ale jak już udokumentujemy wszystkie wydatki związane z produkcją i jeszcze kasy zostanie to co w tedy? Jeśli za te pieniądze kupimy np lizaka dziecku to też musimy wydatek wpisać w książkę? No bo przecież kasa musi się zgadzać.
A co w przypadkach gdy wyjdziemy na minusie tj. więcej włożyliśmy w produkcje niż zarobiiśmy?
CZerwony82, 2016-12-15 08:52, napisał:
Tak niby proste, kupić księgę i wpisywać. Ale jak już udokumentujemy wszystkie wydatki związane z produkcją i jeszcze kasy zostanie to co w tedy? Jeśli za te pieniądze kupimy np lizaka dziecku to też musimy wydatek wpisać w książkę? No bo przecież kasa musi się zgadzać.
A co w przypadkach gdy wyjdziemy na minusie tj. więcej włożyliśmy w produkcje niż zarobiiśmy?
Piszesz tylko to na co masz faktury (kupno - sprzedaż) i tyle. Przecież nie bedziesz pisał że kupiłeś kilo kiełbasy. Jeśli masz taką możliwośc to nie bierzesz faktury i nie wpisujesz. Faktury musisz oczywiście trzymać bodajże przez 5 lat. tu masz link do ewidencji przychodów i rochodów (http://www.cdr.gov.pl/57-aktualnoci/cdr-informuje/1915-rolnicy-prowadzenie-ewidencji-przychodow-i-rozchodow-w-gospodarstwie). Wpisujesz tylko datę, numer faktury i kwotę, a program sam Ci liczy reszte.
Dodam coś od siebie, bo nie wiem czy śmiać się, czy płakać jak piszecie o tych lizakach czy też kiełbasie ;)
1. Należy założyć, że prowadzenie rachunkowości na potrzeby PROW dla programów "modernizacja" i "młody rolnik" jest jednakowe. Jeżeli ARiMR o to nie zadba, to dojdzie do patologii, bo młody rolnik biorący udział w obu programach, będzie zmuszony do prowadzenia podwójnej ewidencji.
2. Ma to posłużyć kontroli GVA deklarowanej w biznesplanie, czyli wykazać wartośc dodaną gospodarstwa. W tej kalkulacji nie uwzględniało się nigdy kosztów robocizny, co za tym idzie także ubezpieczenia KRUS czy też ZUS. Ot taki wymysł tego wskaźnika. Zatem wpisywanie tego w ewidencji jest nielogiczne.
3. Kiełbasa czy też lizak to Wasze wydatki prywatne, niezwiązane z prowadzeniem gospodarstwa. Agencji nie obchodzi jak przejadacie zyski, chce wiedzieć jak one wyglądają na prawdę, względem głupot wypisanych w biznesplanie. Dodawanie głupot w stylu kiełbasy w ewidencji może zakończyć się boleśnie.
4. Dla "Vatowców" większość tranzakcji obejmnie ewidencja na potrzeby VAT. Niestety chyba dla "niefakturowych" wydatków potrzebny będzie dodatkowy suplement, bo na pewno podatek rolny i ubezpieczenia OC były uwzględniane w biznesplanie GVA. Dochodów bez dowodów księgowych nikt z "vatowców" nie powinien posiadać, tak dla przypomnienia. Płatności bezpośrednie natomiast nie były kalkulowane w GVA. Podwójne spisywanie faktur byłoby bezsensownym działaniem, mam nadzieję, że ARiMR to rozważy i pozwoli rozdzielić ewidencję a później zsumować bilanse na koniec każdego okresu.
Ot takie moje luźne przymyślenia, niekonsultowane nigdy z ARiMR.
Nie będzie czegoś takiego jak podwójna rachunkowość. Rachunkowość będzie jedna. Jeżeli w ramach programu MR i MG zobowiązaliśmy się do osiągnięcia określonego przychodu to zobowiązania te się sumują, a osiągane przychody z działalności gospodarstwa muszą pokrywać sumę tych zobowiązań gdy nie chcemy zwracać dotacji. To że, w księdze przychody będą przewyższały koszty jest rzeczą normalną. Różnica będzie stanowiła tzw. dochód brutto. W działalności gospodarczej dochód ten jest opodatkowany, po opodatkowaniu mamy dochód netto. Na razie gospodarstwa nie płacą podatku i uzyskany dochód brutto = dochód netto. Dochód ten stanowi nasz zysk, i nieważne co my z nim zrobimy. Jeżeli inwestujemy w gospodarstwo, to ponosimy koszty podlegające ewidencjonowaniu. Jeżeli kupujemy kiełbasę do swojej lodówki, to kosztem ewidencjonowanym taki zakup nie jest. Co do KRUS-u kosztem ewidencjonowanym moim zdaniem być on nie może. Opłacamy go z wypracowanego zysku i tyle. Co innego gdy zatrudniamy pracownika w gospodarstwie na umowę o pracę. Wówczas wynagrodzenie i pochodne jest kosztem.
Jeśli ma być zachowany wzrost dochodu (współczynnik GVA) i na podstawie zapisów księgowych koś będzie decydował czy dotacja się należy czy też trzeba ją zwracać z odsedkami to prowadzenie takiej "uproszczonej księgowości" lepiej zlecić i to dobrej księgowej, bo oprócz tego co wpisać to jeszcze wynik musi wyjść zbliżony do tych wypocin w biznesplanie, a to wcale nie musi być takie proste i oczywiste. Chyba że ta księgowość to tylko taki pic a nie możliwość wykazywania się urzędnikom z agencji podczas późniejszych kontroli kontroli w zakresie nieprawidłowości realizacji planów przedsięwzięć.
Od tej ksiegowości będzie zależało czy będziemy zwracać dotację czy nie. Robiąc BP zobowiązaliśmy się do uzyskania określonego wzrostu przychodów. Jeżeli wykażemy osiągnięcie minimum, jest ok. Jak wykażemy 300% normy to też ok. :)
tomaszw, 2016-12-16 08:20, napisał:
Nie będzie czegoś takiego jak podwójna rachunkowość. Rachunkowość będzie jedna. Jeżeli w ramach programu MR i MG zobowiązaliśmy się do osiągnięcia określonego przychodu to zobowiązania te się sumują, a osiągane przychody z działalności gospodarstwa muszą pokrywać sumę tych zobowiązań gdy nie chcemy zwracać dotacji.
W MR zobowiązanie dotyczy wzrostu SO, a w MGR jest to GVA. Dwa różne wskaźniki.....
Proszę zatem powiedzieć jaki współczynnik będzie obowiązywał dla małych gospodarstw?
I co jeśli wzros dochodu o 20 % trzeba będzie udowadniać np fakturami za sprzedane owoce, a tu przyjdzie jakaś klęska żywiołowa i sprzedarz owoców będzie mała albo nie będzie jej wcale, a tym samym nie będzie 20% wzrostu dochodu? dotacja do zwrotu?
Moim zdaniem (nie jestem tego pewien) wzrost dochodów można wykazać poprzez sadzenie gatunków bardziej opłacalnych, np wyrywamy wiśnie a sadzimy borówki, które są kilkanaście razy bardziej opłacalne i logicznie patrząc wzorst o te 20% jest bez problemu osiągnięty
wskaźniki WEG dla małych gospodarstw. Wystarczy Ci hektar borówki i masz przekroczone 10000 Euro
CZerwony82, 2016-12-16 15:20, napisał:
Proszę zatem powiedzieć jaki współczynnik będzie obowiązywał dla małych gospodarstw?
I co jeśli wzros dochodu o 20 % trzeba będzie udowadniać np fakturami za sprzedane owoce, a tu przyjdzie jakaś klęska żywiołowa i sprzedarz owoców będzie mała albo nie będzie jej wcale, a tym samym nie będzie 20% wzrostu dochodu? dotacja do zwrotu?
Czytałem gdzieś na stronie Agencji, że jeżeli zdarzenie jest niezależne od sadownika, np. grad, to nic się nie stanie jeżeli nie osiągnimy wymaganego dochodu i jest to moim zdaniem logiczne.
Zobowiązanie Beneficjenta do wzrostu i utrzymania GVA w gospodarstwie co najmniej o 10% w odniesieniu do roku bazowego, w okresie 5 lat od dnia przyznania pomocy przez agencję
W związku z tym rolnik powinien dysponować odpowiednim dokumentami księgowymi (fakturami VAT lub Fakturami RR), które udokumentują zakładany wzrost dochodu. Osiągnięcie wzrostu dochodu i jego udokumentowanie na wypadek kontroli jest zobowiązaniem, które Państwo świadomie bądź nie podjęliście podpisując umowę z ARiMR.
Czyli jednak jak nie będzie owoców, nie będzie faktur, nie będzie wzrostu dotacja do zwrotu:-)
Gdy podpisywalem umowę to pytałem panią o to czy ten wzrost będe musiał wykazać w fakturach,
odpowiedź: Wskaźnikiem osiągnięcia celu operacji jest wykonanie zakresu rzeczowo-finansowego operacji umożliwiającego wzrost i utrzymanie wartości dodanej brutto(GVA) w gospodarstwie co najmniej o 10% w odniesieniu do roku bazowego, w okresie 5 lat od dnia przyznania pomocy przez agencję
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl