Ubezpieczacie od przymrozków?
Czy dobrze rozumiem tę tabelkę i właściwie dopiero od 50% uszkodzonych kwiatów można liczyć na jakiekolwiek odszkodowanie?
https://www.sadownictwo.com.pl/zobacz-uszkodzonych-roslin-a-szk
Ubezpieczacie od przymrozków?
Czy dobrze rozumiem tę tabelkę i właściwie dopiero od 50% uszkodzonych kwiatów można liczyć na jakiekolwiek odszkodowanie?
https://www.sadownictwo.com.pl/zobacz-uszkodzonych-roslin-a-szk
Zawsze tak było, na górnej linijce jest % zmarznięcia wg ubezpieczyciela a poniżej % jaki dostaniesz z kwoty na jaką ubezpieczyłeś. Mało tego, nie chce mi się teraz szukać, ale dodatkowo ten % jaki niby masz otrzymać pomniejszany jest dodatkowo o udział własny, chyba, że wykupisz sobie inną opcję za dodatkową opłatę oraz o ile się nie mylę o odpowiednią sumę którą zaoszczędziłeś na tym, że Ci zmarzło, bo przecież "nie ponosiłeś" nakładów na ochronę tego co Ci zmarzło.
Ja po przejściach z wiodącą firmą ubezpieczeniową o to, że mi zmarzło tyle i tyle a oni, że jestem w błędzie, bo ich program i osoba która cięła pąki i liczyła % zmarznięcia wyrobiłem sobie odpowiednie zdanie na temat ubezpieczeń oraz terminu i karencji od kiedy ono obowiązuje.
P.S. Zobacz sobie tabelę na jabłonie, tam jest o wiele ciekawiej z tymi %.
Odszkodowanie wypłacane za uszkodzenia które wystąpią dopiero po 15 kwietnia. Wtedy będzie już właściwie za późno biorąc pod uwagę że wegetacja już wystartowała. dopiero od 45% uszkodzeń będą wypłacane jakiekolwiek odszkodowania. Te ubezpieczenia są dla frajerów, firmy ubezpieczeniowe kasują z dopłatami grube pieniądze a oferują iluzoryczną ochronę.
Wanderlus, 2020-03-22 16:22, napisał:
Odszkodowanie wypłacane za uszkodzenia które wystąpią dopiero po 15 kwietnia. Wtedy będzie już właściwie za późno biorąc pod uwagę że wegetacja już wystartowała. dopiero od 45% uszkodzeń będą wypłacane jakiekolwiek odszkodowania. Te ubezpieczenia są dla frajerów, firmy ubezpieczeniowe kasują z dopłatami grube pieniądze a oferują iluzoryczną ochronę.
czy są dla frajerów, okaże się od 15 kwietnia do powiedzmy 20 maja. Nie ma co przesądzać na razie. Poza tym ubezpieczenie upraw powinno traktować się jak standard a nie później płakać i wyciagać rękę do państwa, bo mi się należy.
Sęk w tym, że jest systemowy błąd a nikomu nie zależy, żeby go rozwiązać, na czele z ZSRP, ktore także promuje ubezpieczenia.
To, co sprawdza się w branży roślinnej, niekoniecznie pasuje do sadownictwa.
Kolega słusznie zauważył, że koszt ubezpieczenia po zsumowaniu składki rolnika i dotacji państwa daje sporą kwotę, a samo odszkodowanie nigdy nie zwraca rzeczywistej straty, którą ponosi rolnik.
To są tak duże sumy, że prawdopodobnie pozwoliłyby sfinansować wyposażenie uprawy w siatki przeciwgradowe i instalację przymrozkową w ciągu tych przykładowych 15 lat.
Po co dotować ubezpieczalnie, które jak pokazują statystyki zawsze są na plusie, skoro można te pieniądze wydać bardziej racjonalnie na zabezpieczenie upraw?
piotrek197704, 2020-03-23 05:48, napisał:
Wanderlus, 2020-03-22 16:22, napisał:
czy są dla frajerów, okaże się od 15 kwietnia do powiedzmy 20 maja. Nie ma co przesądzać na razie. Poza tym ubezpieczenie upraw powinno traktować się jak standard a nie później płakać i wyciagać rękę do państwa, bo mi się należy.
Rozumiesz, że w warunkach ubezpieczenia jest zapis: wysokość wypłaconego odszkodowania zależy od fazy rozwoju roślin, ale nie ma już dokładnej tabelki wg której jest to obliczone czego dowiadujesz się kiedy proponują śmiesznie niskie odszkodowanie dopiero wtedy przedstawiając warunki?
Rok temu miałem w czarnej porzeczce wymrożenie na tyle duże że nie opłacało się zbierać, NIGDY nie miałem większych strat przymrozkowych a odszkodowania dostałem 30% sumy ubezpieczenia, czy to uczciwe biorąc pod uwagę dopłaty z budżetu? Firma ubezpieczeniowa jest zawsze wygrana w takim układzie jeżeli uszkodzeń jest poniżej 60%, czy tak to powinno działać?
Jesteś w plecy jeżeli nie wymrozi tobie przynajmniej 50% Jak często w ostatnich 10 latach miałeś takie wymrożenie? Nie 30-40% tylko powyżej 50% 2 razy? Pomnóż składke x 10 i dodaj do tego dopłatę z budżetu. Kto tu jest frajerem? żeby zachować bilans na 0 z ubezpieczalnią wymrożenia musiałyby być 60% co drugi rok, tak u Ciebie jest?
Przecież lepiej iść do kasyna i zagrać w ruletke, bo statystycznie szansa na wygraną jest ZNACZNIE wyższa, i nie jest to zła analogia.
Swoją drogą kto wymyślił, że wymrożenie 45% nie ma absolutnie żadnego wpływu na plon? Przecież to idiotyzm, ktoś z jakiejś uczelni czy instytutu musiał wziąć konkretne pieniądze żeby opracować coś tak głupiego i stracić twarz
Witam, obserwując koszta ubezpieczeń i wypłacane odszkodowania, mam wrażenie graniczące zpewnością iż ubezpieczenia wszlekie to nie są po to by ktokolwiek miał pożytek. Ubezpieczenia są sprzedawane wyłącznie po to by firma ubezpieczeniowa zarobiła kasę. Nie dam wiary że jest inaczej obserwując jak rozwijają się Towarzystwa ubezpieczeniowe sprzedające iluzyryczną ochronę i jak okonstruowane są ich produkty a jak mają się ubeapieczeni przy próbie realizacji odszkodowania...
Czasami można też spotkać zapis, że do 15 maja przy szkodzie CAŁKOWITEJ wypacają 40% sumy ubezpieczenia(później 60%), oczywiście minus 10% wkładu własnego. Przypominam, że w poprzednim roku przymrozki wystąpiły 7-9 maja, więc przy stratach 100% można liczyć na 40% minus 10% wkładu własnego.
Według jakiej logiki jest to 40% nie potrafię w żaden sposób zrozumieć. Czy brzmi to dla was sensownie?
Na dopłatach rządowych korzystają tylko firmy ubezpieczeniowe.
Mam nadzieje, że każdy czyta warunki umowy.
Rzeczywiście zdarza się coś takiego, ale dość długo już ubezpieczam i tylko raz się z tym zdarzylem. Źle rozumiesz, te 10% masz odjęte od kwoty wypłacanej, a nie 40%-10%. Więc jeszcze nie tak źle. Pezetju ze stawkami % wt roku to się chyba z ch.... na głowy pozamieniał.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl