Sylvia - wszystko o tej odmianie czereśni

Czy ktoś takową posiada ,jeżeli tak to co może o niej powiedzieć,podkładka rozstawa plonowanie wielkość owoców

Ogólnie mówiąc owoc spoko nie ma wad, plonuje regularnie bo troche póżniej kwitnie, ale ( przynajmniej u mnie) guma sie leje z tych drzew strasznie, rak czy h..j wie i dlatego nie polecam.

Volare, 2017-12-02 01:01, napisał:

Ogólnie mówiąc owoc spoko nie ma wad, plonuje regularnie bo troche póżniej kwitnie, ale ( przynajmniej u mnie) guma sie leje z tych drzew strasznie, rak czy h..j wie i dlatego nie polecam.

Na jakiej podkładce i ilu letnie drzewa

staropolskie przysłowie powiada Sylwia h..a warta,nie wiem jak gdzie indziej ale faktycznie odmiana ma wartość opałową nic poza

czyli mocno gumuje

Tylko na colcie bo mi pan D...K wcisnoł na gizeli i w 5 roku zamiera, owocuje za mocno i owoc drobny trzeba by przeżedzac dobry zapylacz dla reginy

Ja powiem tak.......w tym roku pomimo przymrozków miałem na niej 70 % plonu normalnego  i nie mam zamiaru narzie jej wyrywać.

Nie pamiętam, colt albo ptasia. W tym roku owoce były, zawsze są, ale gumują syrasznie. wyrwałem kilka lat temu z 70% . posadziłem znowu i to samo. Lipa.

ok dzięki za odp a w jakiej roastawie macie na silnie rosnących bo zalecają gęstsze sadzenie

Mam i ja sylvię na colcie. Jej główną zaletą jest to, że plonuje dobrze w gorsze lata. Drzewa są dość trudne w prowadzeniu, bo gałęzie są sztywne i mimo odginania chcą nadal rosnąć w górę. Dają mało rozgałęzień i trzeba je do tego zmuszać cięciem. Odmiana ta ma krótkie międzywęźla tzn. odległości między pąkami są  mniejsze niż u innych odmian, dlatego kwitnie bardzo obficie. W sprzyjających warunkach może  zbyt mocno zawiązać  owoce. U mnie na środkowym mazowszu to się jednak nie zdarza.  Owoce są duże, błyszczące  i mają ciemny kolor. Smak jest dobry i tylko dobry - ustępuje innym odmianom np. kordii czy techlovanowi. Również twardość  owoców nie jest za wysoka - mniej więcej jak summit. Ogólnie jestem z niej zadowolony. Nigdy nie miałem problemów ze sprzedażą tej odmiany. Cena za nią uzyskiwana jest jednak niższa niż za summita i kordię, bo zbiera się ją w pełni sezonu i Bronisze są zawalone wtedy czereśniami. Z południa Polski przywożą kordię, na rynku jest już też poznańska, ale jest jeszcze vanda i techlovan a nawet summit. Ja mam ją w rozstawie 5x3,5 ale gęściej nie byłoby błędem. Jest dość odporna na pękanie, ale podatna na moniliozę - zarówno kwiat (było to widać szczególnie w tym roku) jak i owoce - podczas deszczów mogą gnić.  Podsumowując: plenna odmiana dość odporna na przymrozki, niezawodna w owocowaniu. Do wad zaliczyłbym podatność na choroby i w niektóre lata nadmierne owocowanie. 

Ja polecam ją na colcie u mnie zbiór przypada razem z reginą ale tylko dlatego że ją opóżniam u mnie twardość jest taka sama jak u reginy

gleba 2 kl. u mnie nie gumuje są na to pewne sposoby ja zrywam ją gdy jest czarna.

Wielkie dzięki wszystkim za opinie i zapraszam do dalszej dyskusji

POST USUNIĘTY

stepka, 2017-12-08 11:26, napisał:

Macie coś sprawdzonego na gumoze, żeby to w ogóle zahamować trochę, w tym roku dawałem sporo huwasanu, miedzi oczywiście dolistnie, z viflo preparaty i inne wynalazki i coś nie bardzo daje to wszystko radę, zwłaszcza leje się mi na rocznych i 2 letnich nasadzeniach.

Mówisz o odmianie sylwia czy ogólnie

POST USUNIĘTY

Radek jeśli można wiedzieć, w jaki sposób opóźniasz zbiór sylvii? Giberelina, czy inne sposoby?

Pierwsza sprawa to 2kl ziemi  a druga to GA3 tylko że z tą GA3 to róznie bywa czasami to nie ma warunków aby ją zastosować