serwis - brak naprawy gwarancyjnej

Serdecznie witam. W niedawno zakupionym przeze mnie ciągniku przytrafiła się awaria silnika. Gwarancji pozostało pól roku. Probłem w tym,że serwis pomimo zgłoszenia, wymiguje się od naprawy tego, prawdopodobnie z powodu nie wykwalifikowanej kadry, zeby rozebrac silnik.

Czy ktoś z was miał taką sytuacje? Jak można z nimi walczyć o swoje prawa?

Wyślij pismo polecone z żądaniem naprawy lub obniżenia ceny lub wymiany na nowy. Zagroź odstąpieniem od umowy kupna że względu na niezgodność towaru z umową (przecież zamawiałeś sprawny). wyznacz jakiś termin do którego muszą naprawić cięgnik. Nie ważne do kiedy wyznaczysz termin ważne że jeżeli w ciągu dwuch tygodni nie ustosunkują się do pisma to znaczy że się wg. prawa zgadzają. Jakby co to odstąpienie od umowy kupna polega na tym że zwracają koszt zakupu a ty oddajesz maszynę. Więc firmy które się orientują boją się jak ognia odstąpienia;)

Napisz coś więcej , może nie jesteś pierwszy 

A czy to pismo wysłane przeze mnie, jako osobę prywatne bedzie miało dla nich jakieś znaczenie? Nie powinno być potwierdzone przez jakąś agecję adwokacką? przecież mogą go zignorować,  "wyrzucić go do kosza" , i jak ja im udowodnie, że coś takiego im wysłałem?

Dla tego masz wysłać pismo polecone, odbiorca musi podpisać jego otrzymanie i w tym momęcie jak on to podpisuje ty juz jesteś kryty i nie obowiązuje cię pół roku gwaracji tylko do roztszygniecia sporu. Ja mam podobny problem tyle że z bramą przesuwną, za słabą  szyne(ceówkę) dali lub za krótki ogon i brama potrafi sie oprzec o ziemie.

PS:Najpierw im wyslij takie jak sie do tego nie dostosują  to wtedy pójdziesz do adwokata i on reszte zrobi a oni za wszystko zapłacą

Napisz co to za serwis  i czym dokładnie zasłaniają się przed naprawą ? 

idz do radcy prawnego.koszt nie duży a bedziesz miał pewnosc że serwis cie nie wykołuje