electrocoupa polecam zdecydowanie !
ja uzywam p. prulion juz trzeci sezon. awarie u mnie to przeciolem sobie kabel zasilajacy(naprawa 1200 zl) z wlasnej glupoty. pozatym spoko...
Damian21, 2018-01-15 12:14, napisał:
wojtek1986, 2016-01-10 18:12, napisał:
Od soboty posiadam chyba bliźniaczy model, http://pl.aliexpress.com/item/Electrical-secateurs-pruning-shears-HDP36-1-free-shipping-8-12-working-hours-electric-bypass-pruner/1944079537.html?detailNewVersion=1 . Mam go od piątku więc dużo nie mogę o nim powiedzieć. Ma 2 tryby otwarcia ostrza. Ciąłem nim narazie przez około 4 h i nie padł. Tnie wszystko co się w niego zmieści, a jak przyciśniesz nawet większe gałęzie. Ja zamawiałem prosto z Chin, Zapłaciłem z cłem niecałe 2000 zł. Trzeba tylko poprosić żeby przy wysyłce zaniżyli wartość, bo podatek do zapłaty to 23%. Chińczyk dołożył jeszcze gratis zapasowe ostrze, przewód i składaną piłkę ręczną. Za tą cenę myślę że warto.
Witam. Za 2 tysiące to przystępna bardzo cena. Rozumiem że takie gałęzie 4 centymetry to dla tego sprzętu nie problem? Mógłbyś powiedzieć jak i gdzie kupowałem? Byłbym wdzięczny.
Ciekawy jestem jak się sekatorek zachowuję po latach, bo to że 4 godziny wytrzymał to już wiemy. Może jest ktoś kto używa tego dłużej, bo zamówiłem HDP36-1 z AliExpress i zastanawiam się czy się nie wycofać.Znając jednak realia tego forum, prędzej się doczekam końca obchodów Chińskiego Nowego Roku (połowa lutego) niż uzyskam odpowiedzi użytkowników. Ryzyk Fizyk jest noworoczna promocja więc być może będę miał chwilę przyjemności (4h) za jedyne 1490 zł - o ile mnie cło i VAT wcześniej nie dopadną...
Kupiłem ten sekator 2 lata temu. Z minusów:
-kiepska ergonomia (kształt i wyważenie)
-delikatny przewód zasilający (wyrobił mi się po miesiącu przy wtyczce, zrobiłem jakąś prowizorkę)
-jest wolny
-po sezonie zaczął strzelać przy cięciu grubszych gałęzi
Z zalet niewątpliwie cena i chyba na tym zalety się kończą. Problemem jest brak części zamiennych. Ostrze wystarczyło mi na miesiąc cięcia, dokupienie drugiego było bardzo problematyczne i skończyło się na przerobieniu ostrza z innego sekatora.
Aktualnie tnie nim mój pracownik, a ja kupując drugi raz sekator wybrałbym używanego pellenca, electrocoupa lub felco.
Nawiązując do wypowiedzi poprzednika, zgadzam się z Tobą odnośnie opinii o tym portalu. Na tym forum niewielu ludzi dzieli się informacjami, poziom wiedzy jest tragicznie niski. Na starym forum było kilku użytkowników mogących pochwalic sie jakąś wiedzą. Patrząc na cały przekrój użytkowników nie wróżę naszej branży przyszłości...
Dziękuję serdecznie za szybką i wyczerpującą odpowiedź. Mam jeszcze uzupełniające pytanie, jeśli można ?
Twój model ma ostrze z wycinkiem trybu, czy jest napędzane poprzez "siłownik" - obrotową śrubę z nakrętką łożyskowaną kulkami w środku?
Ogólnie raczej sobie odpuszczę.
Witam, mój sekator HDP 36-1 działa dalej, kupiłem jeszcze jeden taki. Zgadzam się że są toporne i trochę wolne. Po kliku dniach ciecia nawet na połowie rozwarcia stał się dla mnie wolny. Ale teraz tną nimi moi rodzice i jest dla nich ok. Co do strzelania, trzeba wymienić kulki w łożysku, koszt około 10 zł. trzeba pamiętać o częstym smarowaniu. Dopiero w tym sezonie w pierwszym sekatorze do wymiany poszła ta śruba w której są kulki ( koszt około 300 zł z przesyłką) bo już się wyrobiła. Co do ostrza to nie mogę powiedzieć że jest z nim cos nie tak, w pierwszym roku wyszczerbiło się o drut i wymieniłem na drugie, ale to działa do dziś. Kabel również. Przy zamawianiu najlepiej zamówić sobie zapasowe ostrze i kabel. W ubiegłym sezonie zamówiłem też 3 sekator HDP 818 https://pl.aliexpress.com/item/CE-Lithium-battery-best-electric-pruning-shears-pruner/1944993999.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27425c0f22RVSN Jest znacznie lżejszy i dużo szybszy. Tnie mniejsze gałęzie ale i tak jest ok, Teraz jeśli miał bym zamawiać to ten szybszy. Obecnie, poza tym że ciął cały ubiegły sezon i robiłem nim cięcie letnie, wyciąłem nim 0,7 ha 20 letniego glostera. Więc siły mu nie brakuje, ile wejdzie w ostrze to tnie, a bateria starcza na cały dzień. Przy cięciu naprawdę szybkim cięciu trochę sie grzeje ale w zimie to plus nawet bo ręka ma ciepło.
Dziękuję bardzo za odpowiedź, nie spodziewałem się
Gdybyś mógł jeszcze mniej więcej podać ile hektarów / godzin cięcia wytrzymały kulki, a ile śruba byłbym (i pewnie bylibyśmy) wdzięczny.
Co do smarowania stara zasada brzmi mniej więcej tak:
"nie smarujesz - nie jedziesz"
Co do szybkości o której piszesz to jestem trochę zdziwiony, bo Chińczycy podają, że różnica pomiędzy nimi to 0,05 sek w jedną stronę. Różnica wagi 200g
Sam już nie wiem co wybrać, chińskie coś, czy starego Pellenca LiXion 200 (+1000 zł i nie wiadomo z którego roku), czy zostać przy analogowym rozwiązaniu...
Boję się używanego sprzętu, bo może być tak, że w cenie jednej części będę miał nowego chińczyka...
Ot takie dylematy Sadownika na dorobku w ciężkich czasach kapitalizmu...
Przynajmniej Bauery będą mieli ubaw z moich rozterek
Witam, wiem jakie są czasy w sadownictwie ale jeśli chcesz kupić sekator elektryczny proponuje wybór kturegoś z polskiej dystrybucji.Sam posiadam pellenc trelion już 9 lat i jestem zadowolny nie tylko z sekatora ale i z serwisu pogwarancyjnego..Wg. mnie lepiej kupić trochę droższy sprzęt ale z serwisem niż chińczyka jednorazówkę bez serwisu.Ja jestem zadowolony ,batria trzyma już 9 lat ,ostrza trzeba co jakiś czas wymieniać ,konserwację też należy robić żeby sprzęt chodził ,lecz wybór należy do Ciebie.W Niemczech x lat temu pracowałem electrocoup i powiem też fajny sprzęt jednak zdecydowałem się na pellenca i nie żałuje. Pozdrawiam.
Dziękuję za odpowiedzi , a teraz ciekawostka:
Sekatory "włoskiej" produkcji sprzedawane przez firmę DwaJabłka pod marką Saphir - jakoś tak podejrzanie podobne do sektorów Zenport, Koham, Kingson, Jason, Kejin (omawiany HDP36-1) itd..
Uwaga w promocyjnej cenie (tylko luty) 3400 netto ;-)
Cholera wie czy robię im reklamę czy antyreklame...
Wszystkie moje przypuszczenia, to tylko moje subiektywne zdanie, nie mające na celu godzenie w czyjekolwiek interesy.
Kolejnym rodzynkiem jest prawdopodobie włoska firma sprzedająca najpewniej te same Chińczyki pod jak że dumnie brzmiącą nazwą Electro-Cut Elli 30 (jeśli dobrze pamiętam 850 €) :
http://www.genetti.it/en/elli-30.html
Coś to wszystko grubymi nićmi szyte.
Dziękuję za pomoc. Kończę spamowanie tematu chińskimi sekatorami. Jeśli jednak kupię ten sprzęt, dam znać co i jak.
Mam kilka elektryków. Wszystkie Pellenc i Elektrocoup. Pellenc jest dobrym sekatorem cena/jakość/moc cięcia. Ma jedną wadę: Nie ma serwisu. Niby jest, ale nie mają zbyt wielu części na stanie, a serwisant jest raz w tygodniu na miejscu ( w sezonie cięcia!!!!) Jestem własnie 2 tygodnie od ostatniej awarii Pellenca, a sekatr cały czas w naprawie GWARANCYJNEJ w serwisie. W serwisie się śmieją że mają czas do 1 miesiąca na naprawę. Akurat będzie po cięciu. Nie chcą udzielić żadnych informacji : co się popsuło, kiedy przyjdą części, kiedy usuną usterkę. A ja mam nauczkę- tylko Electrocoup, droższy ale 0 awarii.
Mam kilka elektryków. Wszystkie Pellenc i Elektrocoup. Pellenc jest dobrym sekatorem cena/jakość/moc cięcia. Ma jedną wadę: Nie ma serwisu. Niby jest, ale nie mają zbyt wielu części na stanie, a serwisant jest raz w tygodniu na miejscu ( w sezonie cięcia!!!!) Jestem własnie 2 tygodnie od ostatniej awarii Pellenca, a sekatr cały czas w naprawie GWARANCYJNEJ w serwisie. W serwisie się śmieją że mają czas do 1 miesiąca na naprawę. Akurat będzie po cięciu. Nie chcą udzielić żadnych informacji: co się popsuło, kiedy przyjdą części, kiedy usuną usterkę. A ja mam nauczkę- tylko Electrocoup, droższy ale 0 awarii.
adriaann, 2019-02-21 13:58, napisał:
Mam kilka elektryków. Wszystkie Pellenc i Elektrocoup. Pellenc jest dobrym sekatorem cena/jakość/moc cięcia. Ma jedną wadę: Nie ma serwisu. Niby jest, ale nie mają zbyt wielu części na stanie, a serwisant jest raz w tygodniu na miejscu ( w sezonie cięcia!!!!) Jestem własnie 2 tygodnie od ostatniej awarii Pellenca, a sekatr cały czas w naprawie GWARANCYJNEJ w serwisie. W serwisie się śmieją że mają czas do 1 miesiąca na naprawę. Akurat będzie po cięciu. Nie chcą udzielić żadnych informacji: co się popsuło, kiedy przyjdą części, kiedy usuną usterkę. A ja mam nauczkę- tylko Electrocoup, droższy ale 0 awarii.
Man sekator Pellenc od 9 lat i nigdy nie było żadnych problemów z serwisem.
Ja również nigdy nie miałem problemu z serwisem Pellenca. Działa bezawaryjnie, części eksploatacujne dostepne od ręki, grubsze rzeczy jak silnik itp to kwestia 3 dni. Znajomy natomiast ma elekctrocoupa f3015 od 3 miesięcy i zaliczył już pierwszą awarię elektroniki. W serwisie spędził 3 tygodnie. Dobrze, że sekator na gwarancji, bo koszt takiej naprawy wyrywa z butów ;)
Sporo osób narzeka na awaryjność nowego electrocoupa, chociaż nie wszystkie się psują. Ja miałem go na testach i wolę zostać przy Pellencu Prunionie jest chyba mocniejszy i dla mnie poręczniejszy.
Po awarii w Pellenca-ach i konieczności sporwadzenia częsci z Francjii w ramach naprawy gwarancyjnej, oczekiwaniu do miesiąca czasu na naprawę i części mam 2 opcje:
-kupić więcej sztuki Pellenca ( jeden do cięcia a drugi na wymianę dla każdego cięciarza żeby nie było przestojów)
-dołożyć do gipsu, sprzedać używane te co mam i zmienić markę.
Pomimo gwaranacji jednego z sekatorów nie sposób było przetestować bo akurat całe cięcie spędzi w serwisie.
Jest stosunkowo dużo sekatorów Pellenc (zazwyczaj młodsze od konkurencji) w "bogatej" ofercie sekatorów używanych, więc może jest coś w tym co piszesz...
Jeśli faktycznie masz takie przygody, to może zamiast "kupic więcej Pellenca" na zapas, to kup coś innego na czarną godzinę tylko nie Bahco, bo to chyba Pellenc w owczej skórze ;-)
pellec jest ok,tylko sewis do bani... jak to jest ,ze przedstawiciel na kraj ma tylko jednego serwisanta,ktory pracuje jeden dzien w tygodniu? jak kupowalem,to same ohy i ahy,a teraz to co pan od nas chcesz.... zalosne.
Posiada ktoś sekator prunion 150, ma średnice cięcia do 35mm. Jak się nim pracuje?
Wiele osób na finiszu, a niektórzy może dopiero zaczynają sezon z obcinaniem, ale jak ktoś ma nadmiar czasu i chce poczytać to ktoś opisał ciekawy model marki fujiwara:
http://darmowyinternet.net/forum/temat-sekator-elektryczny-z-chin-opinie_2202
W tym roku brat kupił na testy. Na początku sceptycznie do tego podchodziłem, ale w rzeczywistości jestem zaskoczony tym, co ten sekator potrafi. Jak się też wczytałem to wychodzi, że to albo na tych samych podzespołach albo z jednej fabryki sprzęt, jaki sprzedaje popularna marka z Niemiec. Tylko, że jest różnica, bo jeden 6000 zł drugi 300$, ale wychodzi na to, ze to samo. Może komuś się przyda ta informacja. Tak jak my nie mieliśmy elektryka ceny trochę odstraszające, więc chcieliśmy sprawdzić coś tańszego jak to w praktyce. Generalnie warto, bo na polskie wcześniej wychodziło jakieś 1150 teraz dolar winduje cenę, ale i tak się opłaca.Aktualnie w drodze jest drugi taki sam, który zamówiliśmy z przesyłką z Hiszpanii.
Jedyne co mogę Ci napisać, to bierz jakiś model z cięciem progresywnym (ja mam bez). Przy braku cięcia progresywnego ciężko jest czasem wykonać czyste, gładkie cięcie w jakimś zakamarku. Jeśli chcesz głównie klikać młode drzewka, to mało Ci to potrzebne, w takim wypadku najważniejsza jest szybkość zamknięcia ostrza. Wszystko zależy jaki chcesz ciąć sad, wysokie modele często posiadają tryb szybki, progresywny itd. Wydają się być bardziej uniwersalne, zwróć uwagę na kształt sekatora który zależy od technologii. Smukły ze śrubą i czymś co zapomniałem jak się nazywa, a te z bułą koło ostrza mają wycinek koła zębatego mocowanego do ostrza - dla mnie wydają się być mniej ergonomiczne - ale wszystko zależy co chcesz w głównej mierze ciąć.
Mam "chińczyka" z tą jak kolega wyżej napisał bułą napędową. Przeciął kilka hektarów. Progresywne cięcie, mówiąc ludzkim językiem częściowe otwarcie przydaje się do jakiegoś szczegółowego cięcia ale rzadko się wykorzystuje. Nie podniecał bym się też szybkością cięcia bo nie kosimy jak leci, sami też potrzebujemy czasu na przyłożenie takiego sekatora. Szybkość cięcia może stanowić niebezpieczeństwo dla drugiej ręki i druta kostrukcyjnego.
Przy wyborze kierowałbym się wagą samego sekatora bo akumulatora jest już mniej istotna i dostępność części to znaczy ostrzy bo przy nieostrożnym posługiwaniu się jest to najbardziej awaryjny element i warto mieć zapasowe jeśli nie przy sobie to w swoim magazynie.
Cięcie progresywne - stopień zamknięcia ostrza proporcjonalny do stopnia wciśnięcia "spustu". Możesz rozewrzeć ostrze od kilku do 100 % i zatrzymać w wybranej pozycji nie ruszając palca ze spustu.
To o czym piszesz to
Dwustopniowa regulacja rozwarcia ostrza, ja w 95 przypadkach używam tej mniejszej. Raz ustawiona jest stała i nie koreluje ze stopniem wciśnięcia spustu. Działa zero jedynkowo, tnij nie tnij, bez stanu pośredniego.
Przyznaję "przetłumaczyłem" cięcie progresywne bez odpowiedniej wiedzy. Są sytuacje gdy otwary sekator nie pozwala podejść do pędu w odpowiednim miejscu ale wydaje mi się że to rzadkość. Ja tnę na pełnym rozwarciu rzadko mam ten problem więc uważam że jest to potrzebne tylko do szybkości działania i oszczędności energii. Z moich obserwacji obydwa te czynniki nie mają istotnego wpływu na wydajność pracownika. Nie ma możliwości cięcia co niepełną sekundę, w naładowanej baterii wystarcza prądu na dzień pracy.
Dobre Pellece były bardzo dobre, nowe już niestety. Felco cena prawie jak Electrocoupa.
Więc już lepiej dołozyć i kupić raz a porządnie ;) Electrocoupy chodzą cztery w tej chwili bezawaryjnie. Po 10 latach w starych tj. 3010 baterie do wymiany / regeneracji. Ja wymieniłem na nowy typ baterii litowo-jonowych.
Z CZYSTYM SUMIENIEM POLECAM I REKOMENDUJĘ 3010 I 3015
Jak ktoś chce to jest okazja kupić dobry sekator za 1350 wysyłka z Polski, bez opłat, bez podatków, bez cła. Towar szysbko sie rozchodzi, także jak ktoś zainteresowany przetestowaniem elektryka to jest okazja.
https://s.click.aliexpress.com/e/_dXrCyMX
rodecro, 2021-04-02 12:56, napisał:
Jak ktoś chce to jest okazja kupić dobry sekator za 1350 wysyłka z Polski, bez opłat, bez podatków, bez cła. Towar szysbko sie rozchodzi, także jak ktoś zainteresowany przetestowaniem elektryka to jest okazja.
https://s.click.aliexpress.com/e/_dXrCyMX
Nic nie ma pod tym adresem
Bo na tym forum linki są nieaktywne więc skopiuj link i przejdz na stronę produktu.
Masz na foto zrzut tego sekatora. Naprawdę warto kupić bo raz, że dostawa za free z Polski i to w zasadzie na drugi dzień, to nie ma opłat za cło, podatek, cena rewelacyjna, a naprawdę dobry sprzęt. Warto przynajmniej spróbować popracować elektrykiem jak się nie ma aby wiedzieć jak czymnś takim się tnie.
Jest jeszcze na YouTube filmik z tym sekatorem wystarczy wpisać w wyszukiwarce na YouTube Sekator z Chin i 1 film z listy.
Czy miał ktoś może styczność z sekatorami na baterie? Wszędzie są aby informacje od producentów ale prawie nic od użytkowników. Kusi to że są tańsze i bardziej poręczne od tych z przewodami. Interesuje mnie czy serio są w stanie wytrzymać na dwóch bateriach 7-8 godzin ciągłej pracy. Czy raczej to są takie zabawki do pielęgnacji bardziej w ogrodzie niż w sadzie?
WojtekxXx, 2021-12-14 16:46, napisał:
Czy miał ktoś może styczność z sekatorami na baterie? Wszędzie są aby informacje od producentów ale prawie nic od użytkowników. Kusi to że są tańsze i bardziej poręczne od tych z przewodami. Interesuje mnie czy serio są w stanie wytrzymać na dwóch bateriach 7-8 godzin ciągłej pracy. Czy raczej to są takie zabawki do pielęgnacji bardziej w ogrodzie niż w sadzie?
mam kilka róznych w pierwszym roku testowana bateria wytrzymała 5,5 godziny ,w drugim już tylko nie całe 4 ,aleza te pieniądze są ok mam pospolicie zwanego fugiwarą ten tnie barzo grube ,ale jest nieco wolniejszy ,akumulator wytrzymuje cały dzień , jak jesteś z okolic siedlec to zapraszam można przetestować
Czy ktoś ma, miał i chce coś powiedzieć( napisać) o sekatorach na baterie? Ostatnio oglądałem np. firmy Bosch czy Bauer za około 1000 zlotych. ( można ciąć około 5-6 godzin na 2 bateriach).Czy ktoś używa i co sądzicie o tych sekatorach. Mam około 1 ha sadu jabłoniowego do przecinania. Czekam na podpowiedzi.
Miro4, 2022-01-18 20:08, napisał:
Czy ktoś ma, miał i chce coś powiedzieć( napisać) o sekatorach na baterie? Ostatnio oglądałem np. firmy Bosch czy Bauer za około 1000 zlotych. ( można ciąć około 5-6 godzin na 2 bateriach).Czy ktoś używa i co sądzicie o tych sekatorach. Mam około 1 ha sadu jabłoniowego do przecinania. Czekam na podpowiedzi.
Od niedawna używam Boscha. Jak dla mnie super. Na jednej baterii 3Ah tnę od 3-3,5 godziny. Dużo zależy od szybkości ''operatora'' i grubości gałęzi. Świetnie sobie radzi z grubymi pędami.
markos2, 2022-01-18 22:20, napisał:
Miro4, 2022-01-18 20:08, napisał:
Czy ktoś ma, miał i chce coś powiedzieć( napisać) o sekatorach na baterie? Ostatnio oglądałem np. firmy Bosch czy Bauer za około 1000 zlotych. ( można ciąć około 5-6 godzin na 2 bateriach).Czy ktoś używa i co sądzicie o tych sekatorach. Mam około 1 ha sadu jabłoniowego do przecinania. Czekam na podpowiedzi.
Od niedawna używam Boscha. Jak dla mnie super. Na jednej baterii 3Ah tnę od 3-3,5 godziny. Dużo zależy od szybkości ''operatora'' i grubości gałęzi. Świetnie sobie radzi z grubymi pędami.
Jak grube gałęzie nim tniesz ?
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl