Ścięcie czerwonej porzeczki

Witam czy po posadzeniu ścina sie porzeczkę tak samo jak czarną na wysokości 2-3 oczek? ?  Odmiana jonkheer 

dokładnie jak czarna. Ja bym jeszcze raz ściął za rok na wiosnę. 

Najlepiej przycinać po samej ziemi lub jedno oczko zostaw. Bo z tych oczek nad ziemią jak puszczą gałązki to i tak lubią się wyłamywać w pierwszym roku owocowania. A co do ścinania w drugim roku to musisz sam stwierdzić czy po pierwszym roku ładnie urosła, czy lepiej ściąć żeby się ładnie rozkrzewiła...

Wszystko zależy od sadzonki czy  jest jednoroczna  czy dwuletnia i oczywiście  od stanowiska  i  jak  w pierwszym roku wystartuje . Generalnie  czerwona  porzeczka  ma trudności  z  rozkrzewianiem  ,więc  dwukrotne  cięcie  jest  często  wskazane . Z moich  doświadczeń wiem że  "śpiące ooczka"  słabo się uaktywniają  co w  czarnej  porzeczce to  standard. Dlaczego  padł wybór  na  Jonkheer van Tets? Porzeczka niezbyt  plenna , wcześnie  kwitnie , jest  wrazliwa na przymrozki  i  ogólnie rzecz biorąc  "błoto " .

Green25, 2021-10-28 19:41, napisał:

Wszystko zależy od sadzonki czy  jest jednoroczna  czy dwuletnia i oczywiście  od stanowiska  i  jak  w pierwszym roku wystartuje . Generalnie  czerwona  porzeczka  ma trudności  z  rozkrzewianiem  ,więc  dwukrotne  cięcie  jest  często  wskazane . Z moich  doświadczeń wiem że  "śpiące ooczka"  słabo się uaktywniają  co w  czarnej  porzeczce to  standard. Dlaczego  padł wybór  na  Jonkheer van Tets? Porzeczka niezbyt  plenna , wcześnie  kwitnie , jest  wrazliwa na przymrozki  i  ogólnie rzecz biorąc  "błoto " .

Klasa IVa gleby, Pan że szkółki doradził mi żeby  wziąć spróbować bo osoby biorą ta odmianę na taką glebę, miał sporo tych odmian  rolan  lunę rondom i detvan , słyszałem o tym że się leje ale to chyba dobrze bo jak w tiselu się leje to ma wagę 

lka12, 2021-10-28 20:57, napisał:

Green25, 2021-10-28 19:41, napisał:

Wszystko zależy od sadzonki czy  jest jednoroczna  czy dwuletnia i oczywiście  od stanowiska  i  jak  w pierwszym roku wystartuje . Generalnie  czerwona  porzeczka  ma trudności  z  rozkrzewianiem  ,więc  dwukrotne  cięcie  jest  często  wskazane . Z moich  doświadczeń wiem że  "śpiące ooczka"  słabo się uaktywniają  co w  czarnej  porzeczce to  standard. Dlaczego  padł wybór  na  Jonkheer van Tets? Porzeczka niezbyt  plenna , wcześnie  kwitnie , jest  wrazliwa na przymrozki  i  ogólnie rzecz biorąc  "błoto " .

Klasa IVa gleby, Pan że szkółki doradził mi żeby  wziąć spróbować bo osoby biorą ta odmianę na taką glebę, miał sporo tych odmian  rolan  lunę rondom i detvan , słyszałem o tym że się leje ale to chyba dobrze bo jak w tiselu się leje to ma wagę 

Na mrożenie kompletnie sobie tego nie wyobrażam aby zrobić towar bez "przypału". Tłocznia jest jedyną alternatywą dla tej odmiany.Wrażliwość na przymrozki jest też sporym minusem.Miałem u siebie porównanie Jonkheera do Rondoma. 

Green25, 2021-10-29 10:29, napisał:

lka12, 2021-10-28 20:57, napisał:

Green25, 2021-10-28 19:41, napisał:

Wszystko zależy od sadzonki czy  jest jednoroczna  czy dwuletnia i oczywiście  od stanowiska  i  jak  w pierwszym roku wystartuje . Generalnie  czerwona  porzeczka  ma trudności  z  rozkrzewianiem  ,więc  dwukrotne  cięcie  jest  często  wskazane . Z moich  doświadczeń wiem że  "śpiące ooczka"  słabo się uaktywniają  co w  czarnej  porzeczce to  standard. Dlaczego  padł wybór  na  Jonkheer van Tets? Porzeczka niezbyt  plenna , wcześnie  kwitnie , jest  wrazliwa na przymrozki  i  ogólnie rzecz biorąc  "błoto " .

Klasa IVa gleby, Pan że szkółki doradził mi żeby  wziąć spróbować bo osoby biorą ta odmianę na taką glebę, miał sporo tych odmian  rolan  lunę rondom i detvan , słyszałem o tym że się leje ale to chyba dobrze bo jak w tiselu się leje to ma wagę 

Na mrożenie kompletnie sobie tego nie wyobrażam aby zrobić towar bez "przypału". Tłocznia jest jedyną alternatywą dla tej odmiany.Wrażliwość na przymrozki jest też sporym minusem.Miałem u siebie porównanie Jonkheera do Rondoma. 

Z jednym stwierdzeniem musze się nie zgodzić mianowicie jonkers jest raczej jedna z bardziej odpornych na przymrozki odmian mimo wczesnego kwitnienia, wypada dużo lepiej niż np losan czy detvan, z plusów można wymienić powtarzalność owocowania jak również bardzo duża siłe wzrostu. Z całą reszta sie oczywiście zgadzam co do błota można robić jonkersa na morżenie bez przpału ale wymaga to troche wiecej zachodu niż w przypadku pozostałych odmian.

Podczas zbioru kombajnem robi się papka czy jak poleży dłużej w skrzynkach ? a jeżeli opryskam wapnem to nic nie pomoże, robiłem kiedyś taki zabieg w czarnej  efekty były zauważalne