Rozsiewacz motyl fruit czy rauch mds 10.1 ?

Który rozsiewacz lepszy waszym zdaniem ?

Przyłączam się do pytania i jeszcze co sądzicie o rozsiewaczu dittaseri

Ja będę niebawem kupował raucha  mds 10.1Q.

MAM SIEWNIK BOGBALLE L1 BASE I JEST TO SUPER SPRZET NAJLEPSZY NA RYNKU WEDLUG MNIE RAUCH SIE DO NIEGO NIE UMYWA KUPILEM GO  W FIRMIE DANZAP KOLO KUTNA POLECAM TEN SPRZET

Kupiłem wiosną raucha wyznajac zasadę, że nie warto oszczędzać bo tanie mięso.... czego już kilka razy doświadczyłem szukając oszczędności.

Niestety podczas eksploatacji okazalo się, że rozsiewacz sieje bardzo nierówno i zapycha się. O ile przy nastwach dużych dawek wszystko jest dobrze to w przypadku wysiewu w sadzie podczas przejazdu każdym rzędem nastawy szczeliny są tak małe, że mieszadło mija otwór wylotowy z boku i dodatkowo rozrabia nawóz tworząc gluta ktory czopuje wylot. Próba jaką robilem była na saletrze amonowej z puław, w tym sezonie będę musiał szukać nawozów grunoziarnistych by nastawy szczeliny wylotowej były zdecydowanie większe, prędkość już wyśrubowalem na maksa. 

Jestem trochę rozczarowany bo zwykłym polskim kosem nigdy nie mialem problemów z ustawieniem i wysianiem dawki z dokładnością do 10kg/ha, a tu po akcji nawozy nie wiedziałem jak to wszystko poprawić bo nawozy były w szachownicę.

Podsumowując mam nadzieję, że następny sezon zmieni moje zdanie o tym sprzecie, ale zaufanie mam do niego mocno ograniczone.

Pozdrawiam

BOGBALLE  ROBI  TYLKO  ROZSIEWACZE OD 1934 R   I  JEST  W TYM  PERFEKCYJNA  ZALETY  TO DWA   MIESZADLA  NA  MIMOSRODZIE  TARCZE  MOGA  SIE OBRACAC  W  DWIE STRONY  LOPATKI NA TARCZY   SA WYPROFILOWANE  Z  OBU  STRON  INACZEJ , PRZYSTAWKA  DO  WYSIEWU  RZEDOWEGO JAEST BARDZO  PRECYZYJNA  DOSLOWNIE  SA  TO  KIEROWNICE  NAWOZU , BARDZO  PROSTE  USTAWIENIE   DAWKI

Ile dałeś za niego? Jakie wyposażenie?

Też jestem przed zakupem rozsiewacza, miałem brać raucha no ale właśnie to mieszadło.... lepsze rozwiązanie moim zdaniem jest w motylu

Guzik, 2016-10-21 19:17, napisał:

Kupiłem wiosną raucha wyznajac zasadę, że nie warto oszczędzać bo tanie mięso.... czego już kilka razy doświadczyłem szukając oszczędności.

Niestety podczas eksploatacji okazalo się, że rozsiewacz sieje bardzo nierówno i zapycha się. O ile przy nastwach dużych dawek wszystko jest dobrze to w przypadku wysiewu w sadzie podczas przejazdu każdym rzędem nastawy szczeliny są tak małe, że mieszadło mija otwór wylotowy z boku i dodatkowo rozrabia nawóz tworząc gluta ktory czopuje wylot. Próba jaką robilem była na saletrze amonowej z puław, w tym sezonie będę musiał szukać nawozów grunoziarnistych by nastawy szczeliny wylotowej były zdecydowanie większe, prędkość już wyśrubowalem na maksa. 

Czy nie ma tam regulacji ustawień otworów wylotowych, kąta rozsypu? Może masz niewyregulowany siewnik, bo to co opisujesz jest dziwne. Zwłaszcza, że masz problemy z wysiewem saletry amonowej, która sama jak woda wylatuje przez każdą dziurkę. Jeśli przejdziesz na nawozy gruboziarniste i zastąpisz saletrę np yarą to problem może Ci się tylko pogłębić. To, że nawóz będzie miał grubą granulę nie oznacza, że nastaw szczeliny drastycznie się zwiększy, bo jednak gęstość nasypowa większości nawozów (po za mocznikiem) jest podobna. 

Co znaczy, że prędkość wyśrubowałeś na maksa? Jakie dawki na ha podajesz?

Motyl Fruit ma wibrujące dno i tu o zapychaniu suchego dobrze przechowywanego nawozu nie ma mowy. Ale niestety na koniec siewu i tak w każdej komorze zostaje po jakieć 2-4 kg nawozu, który by wysiać trzeba powiększyć otwór wylotowy, ewentualnie wyłapywać wszystkie kretowiska w przejazdach - wtedy wysieje

rok tem  15100  netto hydraulika,  nadstawka ,  przystawka do  sadu

To dobra cena, taniej raucha chyba nie kupisz.

Wszystko jest niby ustawione tak jak być powinno. 

Jednak ustawiajac dawkę 200kg/ha i jeżdżąc co 4m nastaw szczeliny wylotowej jest na tyle mały ,że mieszadło przechodzi obok szczeliny , a nie bezpośrednio nad nią. jak trafi się jakaś grudka nawozu to zatrzymuje się nad szczeliną,miedzy torem mieszadła i ścianką rozsiewacza. Tak że mieszadło nie łapie grudki, do tego po czasie z grudki robi się zlepek twardego i wyszlifowanego nawozu bo mieszadło niejako dokleja do grudki kolejną porcję nawozu. Ciężko to wytłumaczyć bez pokazania o co chodzi, ale np przy polifosce 4 było oki. Najgorzej właśnie saletra i mocznik- które podczas postoju sypią sie jak woda.

Myślę, że winne jest mieszadło które ma zbyt krótki promień obrotu do małych dawek. Jesli sytuacja bedzie sie powtarzać dorobię drugie mieszadło, nie mniej przy nowym rozsiewaczu takiej firmy nie spodziewalem się takich numerów. Dodam, że nawozy świeże i bez jakiś wielkich grud.

Rozumiem o co Ci chodzi. Saletra amonowa w każdym worku ma takie centymetrowe półokrągłe zlepki i jeśli ta szczelina jest mała to może się przytkać. Tyle tylko, że  np jak kojarzę u mnie w motylu na taką dawkę nawozu to te szczeliny są jednak większe niż centymetr, a otwory na każdy talerz wysiewający są trzy. A ile jest otworów wylotowych w rauchu?

Ja się zastanawiałem kiedyś pomiędzy Rauchem, a Motylem i wybór padł na ten drugi. Cenowo wychodziło tak samo tylko w rauchu brak hydrauliki za tą kasę, całość malowana (jakość powłoki ponoć mocno odbiega od tych np sprzed 10 lat). Motyl z hydrauliką, z nierdzewki i z wibrującym dnem i nadstawką do 1t.

Rewers

W rauchu otwór to szczelina długosci ok 5cm ale w takich małych nastawach dość wąska. Dosatkowo szczelina ta jest jakby w kierunku obrotu mieszadła. W efrkcie przy małej dawce mieszadło mija szczelinę i nie zgarnia ani nie rozdrabnia ewentualnej grudy.

Gdyby ta szczelina była w kierunku osi mieszadła pewnie nie było by takiego problemu bo ewentualne przypchanie było by chwilowe, a obrót mieszadła jakoś by grudę przesunął , następnie rozkruszył,a tak potrafi ja mijać za każdym razem i mimo, że wydaje sie, że mieszadło mocno miesza, a nawóz aż chodzi na dnie zbiornika efekt jest taki jak pisałem. 

Teraz mam dwa wyjścia przerabiać jakoś mieszadło ( wydłużyć je lub zrobić jakąś dokrecaną listwę która bedzie ok 1-1,5 cm dłuższa i dodatkowo bedzie jeszcze troszkę bardziej opuszczona lub przesiewać nawóz przed siewem co jest raczej niewykonalne. 

Tak czy inaczej jak czytam o możliwości wysiewu dawki 2kg/ha to parskam śmiechem i dziś mam przekonanie że kosem mialem precyzyjniej wysiane nawozy niż tym cudem. 

Pozdrawiam

Za taką kasę nie ma siatki do przesiewania nawozu?

To w motylu z nadstawką jest siatka na której osiadają wszystie grudy powyżej (chyba) 2 cm i dodatkowo są jeszcze drobniejsze oczka (1cm?) bespośrednio nad  otworami przez które wylatuje nawóz.  Na tej górnej siatce podczas jazdy wszelkie bryły się kruszą.

Co do kosa to jedyna wada , że był jedno talerzowy i siał na jedną stronę więcej nawozu. 

Widocznie prędkość przejazdu jest za mała. Ja wiem że niektórzy lubią całe noce siać nawozy, czy pryskać. Jak patrze jak sąsiad pryska drzewka 1 biegiem, opryskiwaczem z dwoma wentylatorami to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. 

Ja 16ha porzeczki obsiewam w kilka godzin, z zaznaczeniem że obsiewam z każdej ze stron. Jednak ja używam 4 biegu na najszybszym przełożeniu tylko przy wykręcaniu zwalniam. NIgdy nie miałem problemy z zapychaniem się czy z innymi trudnościami a tym bardziej przy wysiewaniu saletry czy mocznika. 

Rozwiązanie: zwiększ prędkość, zwiększ dziury i problem znika a ile plusów. 

Fragii nie rób ze mnie głąba,  pisałem przecież, że prędkość wyśrubowałem ile mam jeździć 40km na godzine?  :) 

Albo mój rozsiewacz ma jakąś wadę albo ten typ tak ma.

Problem znika przy wysiewaniu wiekszych dawek czy luźnych nasadzeniach, ale tam mieszadło krąży nad otorem dozującym i ewentualne przypchanie jest chwilowe.

Rewers

Sitko jest tylko grubość "oczka" jest taka ze 2x2cm i widać jest to zbyt dużo.

ja też mam rozsiewacz rauch M11,1 z przystawką i faktycznie mieszadło jest troszke nie trafione. Proponuje ci wywiercić w tym płaskowniku który jest mieszagłem otwóri wkręcić śrube i po problemie. Ja mam tak zrobione w oryginalnym mieszadle do nawozów sypkich które zamówiłem przy zakupie rozsiewacza.

Witam panowie a co sądzicie o tym rozsiewaczu Altro z przystawką sadowniczą wykonaną z nierdzewki, elementy wirujące również ze stali nierdzewnej.

Krono

Jeśli jest taka możliwość wrzuć na forum fotkę. Chetnie zobaczę i skopiuję, a i potomnym może się przydać :)

Pozdrawiam

Tomek

Jesli nie chcesz lub nie mozesz na forum to moze na priv. adres wysyłam na pw.

rososzanin, 2016-10-21 19:13, napisał:

MAM SIEWNIK BOGBALLE L1 BASE I JEST TO SUPER SPRZET NAJLEPSZY NA RYNKU WEDLUG MNIE RAUCH SIE DO NIEGO NIE UMYWA KUPILEM GO  W FIRMIE DANZAP KOLO KUTNA POLECAM TEN SPRZET

Powiedz mi czy jest tam możliwość zamykania/otwierania stron lewa/prawa hydralicznie?