Proszę o opinię na temat rozdrabniacze bajkowego muthing mu H 180
Witam. Od 12 lat użytkuje MU-H 160 to trochę mogę opisać zalety i wady. Zalety:
1. bardzo dobra przekładnia i paski klinowe, od nowości nic nie robione i paski wciąż jak nowe
2. bardzo bobrze wykonane łożyskowanie tylnego wału, łożyska padły dopiero po 10 latach
3.mocna konstrukcja zawieszenia na tuz z prostym i szybkim przesuwem. Teraz robią montowane i na przód i na tył, ja mam z mocowaniami do ciągnika z jednej strony i jeśli pracowałem mając rozdrabniacz z tyłu a zaczepiam na przód muszę przełożyć ramę (ok 15-20min roboty).
4.koła pasowe można zamienić ze sobą i kosiarka może pracować z wom 540 lub 1000 obr/min
Wady:
1.cieniutka blacha, nie mierzyłem dokładnie ale ok 4mm to zdecydowanie za mało. Z wierzchu zeszła farba tak jest poodbijana, sądzę że za rok dwa będę robił wstawki bo robią się dziury
2.guma z tyłu za wałem rozleciała się po 2 miesiącach. Kupiłem na giełdzie w Słomczynie zbrojoną płótnem i jest do dziś
3.bijaki w kształcie litery c, jak się troszkę zużyją kosiarka słabo kosi (nie zbiera na równym) bo nie ma jak jej niżej opuścić - jest na płozach. Oryginalne bijaki kosztowały ok 200zł/szt, lepsze są zamienniki 60-70zł w kształcie L (2 razy więcej materiału). Śruby też były drogie (HV), ja kupiłem w asmet w Piastowie.
4. wysoka osłona pasków klinowych po boku zaczepia o gałęzie
5.stosunkowo słabo rozdrabnia w porównaniu do konkurencji. Najprawdopodobniej spowodowane jest to tym że jedyna poprzeczka do rozbijania (grzebień czy jak teraz to nazywają"płetwa rekina") znajduje się na górze. W innych rozwiązaniach poprzeczka jest od razu na wejściu i bijaki nie wciągną materiału póki go nie rozdrobnią. tym samym obudowa nie jest tak obijana.
Wnioski: drugi raz bym jednak nie kupił tego rozdrabniacza, jest za delikatny, wybrałbym kuhn vk chociaż sąsiad narzekal na łożyska w tylnim wale. Lepiej kosi, dużo masywniejsza. Dwa lata kosiłem majac zaczepioną na przód i od przyszłego sezonu tylko na tył. Łatwiej wjechać, można jednocześnie z wymiatarką i silnik nie ciągnie tego syfu co wyrzuci rozdrabniacz.
Pozdrawiam w razie pytań pisz.
Ja długo się zastanawiałęm nad wyborem rozdrabniacza. Bardzo długo. Firmy które chciałem były: Kuhn VKD, Maschnio Bella, Rinerii TRV, Orsi z Hardox-em oraz Perfect. Perfect by może 150cm dał rade 60 km ale mi potrzeba było szerszej. Szerokość robocza 180cm. Przesów boczny, płozy i podczepiianie tył przód. PIERWSZE CO: Dobieraj rozdrabniacz do mocy ciągnika!!
Więc. W kuhn trzeba wszystko dobierać bo ona jest tzw."go**ła" płozy i wogóle ciężko z opcją tył przód. Cena też i wogóle jakoś na początku się napaliłem na nią. ALE pojechałem na targi obejrzałem kosiarki rożnych producentów i decyzja ostateczna padła na RINERI TRV 185cm. Wszystko w komplecie, mocny materiał, wał, płozy. WAŁEK WOM. Obracana rama tył przód, waga przyzwoita oraz co najważniejsze CENA. Pracuje nawet z C 330 i daje sobie rade. POZDR:)
PS. Można też zastanowić się nad firmą HUMUS Niemiecką. Ze względu na niepotrzebną wymianę bijaków, a element bijaka (nóż) się wymienia. W internecie znajdziesz.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl