Restrukturyzacja małych gospodarstw

witam  . czy można składać jescze wnioski  na restrukturyzacje  . chodzi o te 60 tys. zl?

Z tego co wiem to ten program jeszcze nawet nie ruszył. Ale mogę się mylić

Z tego co wiem program "szumnie" zapowiadany już kilka miesięcy temu przez pana ministra od "frajerów" , że ruszy w połowie tego roku .... ma ruszyć najwcześniej od początku przyszłego . Słyszałem sugestię, że "głowią" się w ministerstwie jak ułożyć procedury , tak żeby wyciąć jak największą liczbę potencjalnych beneficjentów ( bo zainteresowanie jest ogromne) . Już wycięli np. tzw. dwuzawodowców ( ubezpieczonych w ZUS) co moim zdaniem jest pewnym kuriozum bo często właśnie właściciele tych małych gospodarstw aby dorobić idą na etat do pracy . A tak powstaje figura archimiedesa czyli koło kwadratowe tzn. masz np. 2 ha to nie idź dodatkowo do pracy bo nie będziesz mógł skorzystać z dofinansowania dla małych gospodarstw ( tylko KRUS się liczy ) ale jak nie pódziesz do tej pracy to nie będzie cię stać na to aby otrzymać te 60 tyś bo niby z czego zrealizujesz biznesplan. Być może założenia są takie aby tych środków nie wykorzystać w tym programie i móc je przenieść do innych prgramów w przyszłości np. przywracanie potencjału .... "po szkodach wyrządzonych przez hipopotamy w uprawach sadowniczych np. w Małopolsce." Pozdrawiam

A po co Ci to? Chcesz być jak pies na łańcuchu za 60tyś? Wiele za to nie zrobisz, bo pieniądze to niewielkie, a zobowiązania będą na pewno na lata.

zobowiązania nie są jakieś tragiczne, ale żeby dostac restrukturyzacje trzeba było chyba we wniosku o dopłaty wejść do systemu dla małych gospodarstw, tak czy siak tak jak kolega wyżej piszę, Sawicki niby osatnio gadał, że nabór w 3 kwartale roku, ale wydaje mi się że, będzie to puźniej, bo cały ten nowy PROW się mocno opuźnia, miał być w lipcu nowy młody rolnik, a nabór trzeba ogłosić na miesiąc przez rozpoczęciem więc mała szansa żeby był w lipcu

Wynika z tego że niezależnie od tego czy weźmiesz czy nie weźmiesz będziesz FRAJEREM. Ot ciekawe czasy...

Czy coś wiadomo w tym temacie ? Kiedy składanie wniosków ,itp. ?

Iron najpierw sprawdź czy się w ogóle łapiesz do programu, druga sprawa niby 6oooo zł, ale nie jest to tak wiele jak na wymóg aby utrzymac pewien poziom przez 5 lat.

 dziś byłem na szkoleniu odnośnie "Restrukturyzacji małych gospodarstw" . Rozporządzenie już jest ale jeszcze nie ma terminów naboru (może I kwartał 2016).  Byłem bardzo zaciekawiony tym "działaniem" myślę że wymogi spełniam (najważniejsza wielkość ekonomiczna gospodarstwa do 10 tys Euro i trzeba być na KRUS-ie no i jeszcze pare innych drobnych warunków). 

Kasa do wzięcia jest 60tys w dwóch ratach 48tys +12tys. i na tym radość się kończy. Wchodząc w szczegóły trzeba mieć dobry biznes plan i go w 100% zrealizować. Nie zreaalizowanie wiąże się ze zwrotem dotacji. No i ani złotówka Ci z tego nie zostanie na inną działalność, wszystko na fakturę, zakup maszyn tylko nowych, zakup np. drzewek, sadzonek (jeśli to będą koszty w twoim planie) tylko z certyfikatem.

Myślę że przy małych gospodarstwach to będzie spory dylemant aby w to wejść bo przez 5lat jesteś uwiązany aby spełniać wymogi. No i co dostaniesz, to od razu musisz wydać ( kasa nie zawielka aby zakupić jakąś nową maszynę). A i ważna sprawa trzeba prowadzić uproszczoną rachunkowość rolną minimum 5 lat.

Jak chcecie to pytajcie o szczegóły trochę na szkoleniu zdobyłem "mondrości" jak będę wiedział to wam napiszę.

Wszystko w normie, drugi raz takiego rozdawnictwa jak w przypadku programu "modernizacji gospodarstw niskotowarowych" nie będzie. Większość wtedy pobrała po 15 tys zł i celu nie zrealizowała a pieniądze przejedli zamiast zainwestować w produktywność gospodarstwa. Były ogromne zarzuty po tym programie ze strone KE.

Równiez interesowałem sie tym działaniem ale według kalkulatora SO w woj. lubelskim wystarczy miec niecale 3ha malin lub 4 ha porzeczek i juz wielkosc ekonomiczna gospodarstwa przewyzsza kwote 10tys euro. Za 1 ha malin naliczają 3700 euro

TOMIK1, 2015-12-01 20:15, napisał:

 dziś byłem na szkoleniu odnośnie "Restrukturyzacji małych gospodarstw" . Rozporządzenie już jest ale jeszcze nie ma terminów naboru (może I kwartał 2016).  Byłem bardzo zaciekawiony tym "działaniem" myślę że wymogi spełniam (najważniejsza wielkość ekonomiczna gospodarstwa do 10 tys Euro i trzeba być na KRUS-ie no i jeszcze pare innych drobnych warunków). 

Kasa do wzięcia jest 60tys w dwóch ratach 48tys +12tys. i na tym radość się kończy. Wchodząc w szczegóły trzeba mieć dobry biznes plan i go w 100% zrealizować. Nie zreaalizowanie wiąże się ze zwrotem dotacji. No i ani złotówka Ci z tego nie zostanie na inną działalność, wszystko na fakturę, zakup maszyn tylko nowych, zakup np. drzewek, sadzonek (jeśli to będą koszty w twoim planie) tylko z certyfikatem.

Myślę że przy małych gospodarstwach to będzie spory dylemant aby w to wejść bo przez 5lat jesteś uwiązany aby spełniać wymogi. No i co dostaniesz, to od razu musisz wydać ( kasa nie zawielka aby zakupić jakąś nową maszynę). A i ważna sprawa trzeba prowadzić uproszczoną rachunkowość rolną minimum 5 lat.

Jak chcecie to pytajcie o szczegóły trochę na szkoleniu zdobyłem "mondrości" jak będę wiedział to wam napiszę.

Witam TOMIK1. A jak ja od przeszło roku prowadzę działalność gospodarczą (Gospodarstwo Sadownicze) odprowadzam podatek vat, jednak dodatkowo zatrudniony jestem na etacie,i pracodawca odprowadza za mnie składkę ZUS (z tego powodu nie płacę KRUSU). To mogę skorzystać z programu? A może jak bym tak teraz zaczą z powrotem płaćić KRUS? Zaakceptowali by coś takiego...? pozdrawiam

strzeslaw, 2015-12-06 23:37, napisał:

Witam TOMIK1. A jak ja od przeszło roku prowadzę działalność gospodarczą (Gospodarstwo Sadownicze) odprowadzam podatek vat, jednak dodatkowo zatrudniony jestem na etacie,i pracodawca odprowadza za mnie składkę ZUS (z tego powodu nie płacę KRUSU). To mogę skorzystać z programu? A może jak bym tak teraz zaczą z powrotem płaćić KRUS? Zaakceptowali by coś takiego...? pozdrawiam

Witajcie

Niestety rozporządzenia mówi jasno że w chwili składania wniosku musisz być ubezpieczony minimum 24 miesiące w KRUS i nie prowadzić w tym okresie żadnej innei działalności gospodarczej. Gdybyś teraz zaczoł opłacać KRUS możesz celować w następne nabory które;

a) nie wiadomo kiedy będą

b)Najprowdopodobniej będzie mało kasy a więc i wysoki próg punktowy :(

Pozdrawiam

Garfieldd

Witam. Odświerzę trochę temat.  Wiecie może jak można zwiększyć wielkość ekonomiczną małego gospodarstwa sadowniczego, jeśli nie ma możliwości zakupu ziemi , bo za drogo, a chciało by się kupić nowe maszyny sadownicze z dofinansowania ? 

Uprawami. Jest tabela do przeliczania punktów. Każda uprawa ma swoja wartosc. Dla małych gospodarstw wartość ekonomiczna nie może być większa niż 10 tys euro. Skorzystanie z restrukturyzacji małych gospodarstw wyklucza skorzystanie z PROW.

Dla. Przykładu 3 ha sądu ma więcej niż. 10tys euro i restrukturyzacja nie przysluguje

Demix, 2019-02-25 19:55, napisał:

Witam. Odświerzę trochę temat.  Wiecie może jak można zwiększyć wielkość ekonomiczną małego gospodarstwa sadowniczego, jeśli nie ma możliwości zakupu ziemi , bo za drogo, a chciało by się kupić nowe maszyny sadownicze z dofinansowania ? 

Sposób jest banalny. Wartość ekonomiczna 1 ha zbóż to około 500esu. Wartość ekonomiczna np  1ha porzeczek to około 2000. I właśnie tu jest jeden z problemów naszego biznesu. Dotacje zupełnie nie przystające do życia. Zboże i rzepak to ja co roku sprzedaje. Porzeczek już od kilku lat nie, bo narobiło się sadów i plantacji założonych tylko na potrzeby uzyskania tych dotacji i po prostu nie opłaca mi się tego zbierać no chyba, że trafi się jakiś pechowy/szczęśliwy rok gdy wymarzną kwiaty w całej Polsce. Po tym roku znowu pojawią się nowe sady i plantacje wieloletnie których nie będzie opłacało się pielęgnować i prawdziwi sadownicy będą załamywać ręce a rolnicy utrzymujący się z dotacji będą mieli nowe maszyny które za parę lat będą sprzedawać bo produkcja nieopłacalna.

Restrukturyzacja to powinna polegać na uruchomieniu produkcji tego czego w Polsce brakuje lub zrezygnowanie z profilu produkcji przynoszącego straty. Często taka rezygnacja wiąże się z powaznymi kosztami. Np karczowanie sadu po dziadku w którym jabłonie są na podkładkach antonówki to koszt porównywalny z założeniem nowej plantacji jeżeli nawet nie wyższy, więc sobie rosną. Mamy teraz rolnictwo polegające na wodzeniu palcem po rubrykach tabelki i kombinowaniu  "w tabelce jest że zwiększy mi się esu o 20% jeżeli zasadzę dwa ha porzeczek zamiast zboża. Na założenie włoże pare, parenaście tysięcy a za resztę kupię sobie maszyny". A później płacz, że maszyna jest ale na paliwo już nie starczy bo produkcja nieopłacalna. 

mogę pomóc w napisaniu wniosku i biznes planu na restrukturyzację małych gospodarstw

na miejscu : Lubelskie lub zdalnie na terenie całego kraju

Warto korzystać, bo kasy jeszcze sporo.