Nawadniam sady raz w tygodniu 60 tys. litrów na hektar bo tylko na tyle mam możliwość. Co zrobić aby ratować drzewa bo liście z drzew spadują a jabłko jeszcze małe i chyba wszystko pójdzie na wysyp. Dożywianie dolistne nocą raz w tygodniu też było. Tak samo jest na wisni gdzie słabsza ziemia to liście robią się szaro-brązowe i zastanawim sie jak to wpłynie na plon w nastepnym roku.