NAJPIERW zgłaszamy w ciągu 21 dni szkody, do urzędu gminy wnioski o szacowanie szkód przymrozkowych
NAJPIERW zgłaszamy w ciągu 21 dni szkody, do urzędu gminy wnioski o szacowanie szkód przymrozkowych
jabłka to będą, lekko podmarzł idared i jonagoldy ,ale nie jet zle,a gale to trzeba będzie przerzedzać ,ale czereśni to nawet do siebie nie będzie
Problem w następnym sezonie będą mieć grupy producentów bo ludzi trzeba utrzymac, kredyty, podatki płacić a może nie będzie czym handlować..
Jak to nie będzie czym chandlować?! Przecież na każdym kroku wmawiane jest nam sadownikom, że mamy taką nadprodukcję......i że przetwórnie to nam łaskę robią że wogóle od nas towar skupują....
Dziś pierwszy dzień z nieco wyższą temperaturą i słońcem. Polecam optymistom (tym którzy myśleli że coś ocalało - sam do nich należałem) lustrację czarnej i czerwonej porzeczki. Z okna ciągnika zwłaszca na Jonkersie wiszą piękne grona, wydawałoby się nie naruszone przez mróz. Pociągnijcie palcami po gronie i napiszcie czy zostanie choć jeden kwiat. U mnie może w środku korony pojedyncze. Z czarną jest tak samo.
W moim zyciu to będzie pierwszy taki sezon z aż takimi stratami. Jedynie na agreście około 30-40 % zdrowego kwiatu i truskawka wydaje się być nie ruszona. Łutówka tragedia. Nawet nie zakwitnie bo mróz złapał ją w zielonym pąku i roślina już redukuje te kwiaty.
Klepka, 2017-04-22 22:17, napisał:
Loch Ness, loch tay, asterina. Około minus 22 stopni choć nie pamiętam najniższej temperatury. Jezyny okryte na zimę agrowloknina. Od 6.04 na rusztowaniu
witam,co do jezyn sprawdz nasade pedu kwiatowego lub pąka,przetnij wzdluz,zobaczysz czy przemarzniety(jesli ciemnieje lub szklisty to po jezynach)
w malinach letnich podobnie,patzac wydaje sie ok,ale po sprawdzeniu wielka d...a.
u mnie -zachodniopomorskie bylo przy gruncie min 8,5 zarejestrowane,na wysokosci 0,6m min 7,2 a na wysokosci 4m min 5
porzeczki, agrest, malina letnia, jezyna 100 % poszlo,truskawka grunt nieprzykryta wszystko co bylo w pąka i wystawalo z szyjki tez przemarzlo,czyli 50% .a przykryta wloknina i deszczowana straty okolo 15-20 %, czeresnia wisnia 100 % poszlo takze,pozdrawiam
CZerwony82, 2017-04-25 10:48, napisał:
Jak to nie będzie czym chandlować?! Przecież na każdym kroku wmawiane jest nam sadownikom, że mamy taką nadprodukcję......i że przetwórnie to nam łaskę robią że wogóle od nas towar skupują....
Masz stuprocentową racje może będzie to normalny rok dla nas, a nie jak na jesieni przemysł 18 gr a jabłko po przesortowaniu35gr. O żadnej pomocy dla sadowników nie było mowy a teraz zapewne grupy będą wyciągnąć ręce po państwową pomoc bo nas nie za bardzo nie będą mogli złupić.
Tak jak piszecie dziś byłem zobaczyć porzeczke i maline jesienną porzeczka obsypuje się na potęge liczyłem że coś zostanie ale chyba raczej nic a malina jesienna w dwa dni zrobiła się cała czarna jutro jade z rozdrabniaczem masakra powiem tak ja już chyba jestem po sezonie.
Wszystkie wczesne odmiany porzeczek dostały taki strzał że nic nie będzie u mnie tak samo. Późniejszym też się oberwalo i to mocno.
Maliny tak samo w szczególności jesienne.
W poniedziałek sprawdzałem jezyne dokładnie bo nie mogłem uwierzyć że maliny nie wytrzymały a jezyna jednak dała radę jakoś to znieść. Wszystkie paki są ok nie zauważyłem po rozcieciu nic co wyglądało by jak przemrozenia. Tu chyba będzie miało znaczenie stanowisko bo jest ona w największym zaciszu i blisko budynków, maliny są dalej i już wyglądają zdecydowanie gorzej.
Nie wiem czemu przeżywacie maliny jesienne , przecież nawet jak w maju je skosisz to zdąża wybic nowe pędy
Maliny jesienne oweszem wypuszczą nowe pędy, ale zbiór już nie będzie normalny bęzie mniej owoców, wiem z doświadczenia bo przemarzły mi w tamtym roku i mimo zastosowania cudownych odżywek i tak były mniejsze jak u znajomego gdzie nie przemarzły....
Dzisiaj sprawdzałem kolejny raz czarną porzeczkę. Kwitnie na pewno gorzej w porównaniu z zeszłym rokiem. Na razie niewiele się osypuje. Na późnych odmianach praktycznie nic nie leci.
Malina letnia, glen powoli dochodzi do siebie bo liście były dość mocno uszkodzone przez mróz.
Aronia ma delikatnie pouszkaczane liście ale to raczej nie wpłynie na plon.
Co do jabłek to zaraz napisza ze bedzie rekord bo kwiat przerzedzony ładne grube porosna. Bo juz sa wpisy ze nie jest tak zle
Marcin8787 bo nie ma tragedii. Sąsiad zaciera ręca bo na robotnikach zaoszczędzi. Jabłek nigdy nie będzie mało poza tym gdzie do kwitnięcia jabłoni... A co do jagodowych to my wszyscy powinniśmy się cieszyć. Np. porzeczka czarna Tisel. Ci co mają tą odmianę a ma ją z 80% i sadowników to 100% będzie strat. U mnie nawet kwiaty które były zamknięte i jeszcze nie kwitły już się osypują. Tak samo jak czereśnie czy wiśnie. Mierzyłem temp. i przez 5 nocy były przymrozki i dwie noce było -7 więc co mogło przeżyć. Znajomy ma 10ha plantacji orzecha włoskiego to tam jest dopiero tragedia. Całe drzewa zmarzły. Liście zbrązowiały. Facet nie wie co robić. Więc jemu nawet zajebista cena nie pomoże. Ale ja cieszę się z jednego, że wreszcie odbiorcy dostaną po dupie za ostanie 4-5 lat co żerowali na porzeczce czarnej przede wszystikim i dawali śmieszne ceny 30 gr. Teraz to oni będą biegać za Nami żeby to co zostało (jeśli zostało) im sprzedać.
u mnie tam co najwyżej 25-35% strat na idarecie i jonagoldowatych gorzej jesienna malinka 100% spokojnie jeszcze ma czas przemarznąć jeszcze pół miesiąca mogą byc przymrozki nie martwcie sie na zapas ile zostało:)
Tam gdzie mróz przekroczył 5 stopni tam straty są bardzo poważne i na jabłoni, cieszcie się, że u was mróz nie był tak wielki niestety są tacy (w tym ja) którzy i z jabłoni nie będą mogli zebrać zbyt wiele, nie mówiąc już o Gruszach czy Wiśniach
Fragii, 2017-04-26 18:46, napisał:
Marcin8787 bo nie ma tragedii. Sąsiad zaciera ręca bo na robotnikach zaoszczędzi. Jabłek nigdy nie będzie mało poza tym gdzie do kwitnięcia jabłoni... A co do jagodowych to my wszyscy powinniśmy się cieszyć. Np. porzeczka czarna Tisel. Ci co mają tą odmianę a ma ją z 80% i sadowników to 100% będzie strat. U mnie nawet kwiaty które były zamknięte i jeszcze nie kwitły już się osypują. Tak samo jak czereśnie czy wiśnie. Mierzyłem temp. i przez 5 nocy były przymrozki i dwie noce było -7 więc co mogło przeżyć. Znajomy ma 10ha plantacji orzecha włoskiego to tam jest dopiero tragedia. Całe drzewa zmarzły. Liście zbrązowiały. Facet nie wie co robić. Więc jemu nawet zajebista cena nie pomoże. Ale ja cieszę się z jednego, że wreszcie odbiorcy dostaną po dupie za ostanie 4-5 lat co żerowali na porzeczce czarnej przede wszystikim i dawali śmieszne ceny 30 gr. Teraz to oni będą biegać za Nami żeby to co zostało (jeśli zostało) im sprzedać.
Oj tam oj tam nie przesadzaj nareszcie w końcu będą mogli sobie odpocząć rok od tej porzeczki która to rzekomo dla przetwórców była taką "brzydką panną" co to jej nikt nie chciał. Zresztą podobno mają takie niesamowite zapasy ,będzie okazja żeby się ich pozbyć .W tej całej ch....wej sytuacji z prymrozkami jedno jest budujące mianowicie to że praktycznie wszystkich owoców do przetwórstwa będzie mało i frajerstwo przetwórcze będzie musiało się dobrze drapać po łepetynie aby kupić odpowiednie ilości surowca.
W porzeczce też zrobiły robotę , tisel ok 60 przemarzlo , tiben 40 najgorzej kompania u mnie ok 80 poszło , zobaczymy ile zawiaze, będzie mniej to cena będzie lepsza
Prognozy pokazują poważne załamanie pogody od poniedziałku! Ma się ochłodzić na kilka dni i to bardzo mocno w całym kraju. Zapowiadają silny wiatr a nawet krupę śnieżną. Prognozowane są kilkustopniowe przymrozki. Sytuacja w przyszłym tygodniu zapowiada się bardzo nieciekawie. Kulminacyjna ma być noc z wtorku na środę....
Oby prognozy się nie sprawdziły. Na ten moment wygląda to bardzo poważnie.
U mnie lubelskie Jonkher Kopania i Ametyst praktycznie całe na ziemi.Kolejny mróz dokończy odmiany późniejsze.Nowe przyrosty będą szalały.
centralna polska od -1 do -3. idared juz kwitnie a do wtorku pełnia prawie bedzie. takze w tym roku odpoczniemy na jesieni.
Koledzy nie przesadzajcie... nie wiem z jakiej prognozy korzystacie ale na meteo (warka) ma być 5 stopni na plusie i bez opadów wiec bez straszenia proszę :) Co prawda dziś wieczorem prognozowali burzę ale myślę że będzie w nocy/ nad ranem :)
trzeba będzie chyba czymś palić, ma ktoś jakieś pomysły czym to ogrzać żeby do końca juz nie domroziło ??
Pogodynka 16 dni prognoza -2 , pogoda interia tu optymistycznie bo plus 1. meteogramy jeszcze nie siagaja wtorku.
Witam,może dziś dla świętego spokoju swojej duszy dam nawóz dolistnie krzem z borem i potasem,
ICM na 84h pokazuje na poniedziałek jakieś -1,5, a z reguły on trochę za wyża temperaturę, a we wtorek będzie napewno mniej
Przymrozek swoją drogą narobił szkód,ale jeśli w dzień temperatura będzie ok5 st.C to i tak guzik .W niskich temperaturach owady zapylajace (pszczoły) nie pracuja i chociaż będzie kwitło i tak nie zaowocuje!!!Żadne nawozy cynki ,bory nie pomogą jedynie tylko na spokój duszy !
Kari23, 2017-05-06 14:07, napisał:
a jak by siarkolem w nocy opryskał??? może by cos zawsze rozgrzało zawiązkę
To może lepiej spirytusem ma działanie rozgrzewające tylko nie przedawkój bo ci się drzewa poprzewracają
+ 5 to ma być w dzień:) w nocy ma być 0. Ale nie rozumiem o co chodzi i w czym zmartwienie przecież wszyscy Twierdzą żę 100% przemarzło to niby co ma jeszcze przemarznąć??? Chyba że sadownicy nie znaja sie na procentach;)
Można powiedzieć że 50% kwiatu przetrwało. Jedna cholera czy ta reszta teraz przemarznie, bo i tak już figa z tego będzie.
Jest metoda na przymrozki jeżeli ktoś nie posiada instalacji antyprzymrozkowej . Tania i skuteczna . Niestety nie chroni plantacji tylko nasz mózg i to na krótko . Chyba , że powtarzamy zabieg ...Zalecana ilość : 0,5-07 litra . Patrzę na prognozy i nie wyglada to dobrze . Gdzieś ktoś w prognozie powiedział , że to będzie mróz a nie przymrozek . Ile to lat minęło od ostatnich dużych mrozów na początku maja ? 10 ?
erwin23, 2017-05-06 22:13, napisał:
+ 5 to ma być w dzień:) w nocy ma być 0. Ale nie rozumiem o co chodzi i w czym zmartwienie przecież wszyscy Twierdzą żę 100% przemarzło to niby co ma jeszcze przemarznąć??? Chyba że sadownicy nie znaja sie na procentach;)
Niektórzy się znają a niektórzy się nie znają. Jednym przemarzło 100% innym 36% a jsczez innym nie przemarzło wcale. U mnie przemarzło dużo.
Przetworcy myślą, że ich robimy w bambuko a prawda jest taka, że jest źle bo kwiaty które wyglądają jeszcze na żywe mają w większości ciemny pręcik w środku i one zlecą tak czy siak. Druga sprawa to taka, że okres pełnego kwitnienia przypadnie na najchłodniejsze dni w maju i to jest problem dla pszczół i dla ludzi. Co dodać więcej?......chyba tylko tyle , że pozostaje nam się modlić aby na termometrach nie było więcej jak -2 stopnie przy grunccie. Ja osobiście choć mam tylko stos popularnych 16-stek 205/55/r16 będę ich używał w tą noc by uspokoić swoje sumienie.( O ile będzie wiaterek)
VincentVega, 2017-05-06 22:56, napisał:
erwin23, 2017-05-06 22:13, napisał:
+ 5 to ma być w dzień:) w nocy ma być 0. Ale nie rozumiem o co chodzi i w czym zmartwienie przecież wszyscy Twierdzą żę 100% przemarzło to niby co ma jeszcze przemarznąć??? Chyba że sadownicy nie znaja sie na procentach;)
Niektórzy się znają a niektórzy się nie znają. Jednym przemarzło 100% innym 36% a jsczez innym nie przemarzło wcale. U mnie przemarzło dużo.
Tylko krzykaczy duzo. 10 lat temu gdy były 2 fale przymrozków jeden sadownik z okolic Warki krzyczał tak głośno że za Grójcem było go słychac jak to mu ten przymrozek co był na koniec kwietnia tomu 100% przemroził. Gdy za tydzien go spotkałem po tym drugim przymrozku to powiedział że również 100% mu przemarazło bo jednak coś zostało i opowiadał ludziom jak to trzeba bedzie działke sprzedać lub ciągnik by przeżyc. A poznym latem gdy go spytałem czy nie pożyczył by klatek bo jak mu 200% przemarzło to mu są niepotrzebne a ja bym skorzystał to powiedział że sam musi opakowania dokupić bo sie nie miesci bo tak urodziło :)
W 2007 r było 1mln t jabłek wiec mróz naprawde zaszkodził w kwitnienie. teraz mamy osłabione paki i juz przerzedzone. Gdyby do tej pory nie było strat przymrozkowych to tez bym tak mocno tym sie nie przejmował. Ale wtedy na własne oczy widziąłem sady puste albo 30 klatek jedynek zerwanych z hektara. Temu co zostaó połowe chociaz to sie cieszył bo była dobra cena.
erwin23, 2017-05-07 09:40, napisał:
VincentVega, 2017-05-06 22:56, napisał:
erwin23, 2017-05-06 22:13, napisał:
+ 5 to ma być w dzień:) w nocy ma być 0. Ale nie rozumiem o co chodzi i w czym zmartwienie przecież wszyscy Twierdzą żę 100% przemarzło to niby co ma jeszcze przemarznąć??? Chyba że sadownicy nie znaja sie na procentach;)
Niektórzy się znają a niektórzy się nie znają. Jednym przemarzło 100% innym 36% a jsczez innym nie przemarzło wcale. U mnie przemarzło dużo.
Tylko krzykaczy duzo. 10 lat temu gdy były 2 fale przymrozków jeden sadownik z okolic Warki krzyczał tak głośno że za Grójcem było go słychac jak to mu ten przymrozek co był na koniec kwietnia tomu 100% przemroził. Gdy za tydzien go spotkałem po tym drugim przymrozku to powiedział że również 100% mu przemarazło bo jednak coś zostało i opowiadał ludziom jak to trzeba bedzie działke sprzedać lub ciągnik by przeżyc. A poznym latem gdy go spytałem czy nie pożyczył by klatek bo jak mu 200% przemarzło to mu są niepotrzebne a ja bym skorzystał to powiedział że sam musi opakowania dokupić bo sie nie miesci bo tak urodziło :)
Widocznie ten się nie znał.
VincentVega, 2017-05-07 16:25, napisał:
erwin23, 2017-05-07 09:40, napisał:
VincentVega, 2017-05-06 22:56, napisał:
erwin23, 2017-05-06 22:13, napisał:
+ 5 to ma być w dzień:) w nocy ma być 0. Ale nie rozumiem o co chodzi i w czym zmartwienie przecież wszyscy Twierdzą żę 100% przemarzło to niby co ma jeszcze przemarznąć??? Chyba że sadownicy nie znaja sie na procentach;)
Niektórzy się znają a niektórzy się nie znają. Jednym przemarzło 100% innym 36% a jsczez innym nie przemarzło wcale. U mnie przemarzło dużo.
Tylko krzykaczy duzo. 10 lat temu gdy były 2 fale przymrozków jeden sadownik z okolic Warki krzyczał tak głośno że za Grójcem było go słychac jak to mu ten przymrozek co był na koniec kwietnia tomu 100% przemroził. Gdy za tydzien go spotkałem po tym drugim przymrozku to powiedział że również 100% mu przemarazło bo jednak coś zostało i opowiadał ludziom jak to trzeba bedzie działke sprzedać lub ciągnik by przeżyc. A poznym latem gdy go spytałem czy nie pożyczył by klatek bo jak mu 200% przemarzło to mu są niepotrzebne a ja bym skorzystał to powiedział że sam musi opakowania dokupić bo sie nie miesci bo tak urodziło :)
Widocznie ten się nie znał.
Troszke to sie orientuje;) ale fakt nie za bardzo;) w Zeszłym roku jak grad spadł z nieba to opowiadał że nie wiadomo jak przeżyje bo na chleb nie bedzie miał. Więc mu mówie : masz 7 ciągników 5 opryskiwaczy 3 samochody osobowe ziemi w sumie nie masz tak dużo to sprzedaż cos i na chleb i do chleba bedziesz miał:) no zbytnio sie nie odzywa teraz do mnie. U mnie w rejonie to najgłosniej krzycza co maja najwiecej.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl