Przymrozki 2017 - strona 2

Okolice Grójca przy oknie - 3 stopnia w sadzie pewnie - 5 stopni będzie. 

O godzinie 2 na 2m  minimalna -5,8, teraz jakby lekko cieplej -5.

jest tyle że powoli ,a nawet prędko, trzeba mi zacząć szukać jakiejś roboty .świętokrzyskie

okolice grójca na wysokości 200cm -3,5 c 

gloster  i  golden   moga ocalec

Niestety idzie w dół -6,1, w Grójcu znośnie.

-7,1 na wysokości 1m w sadzie - gm Obrazów, Sandomierskie.

Witam okolicę Magnuszewa 

-7 na 1 metrze 

-3 na 3 metrach

A 2007r zamiast zebracokoło 350 ton zebrałem 3 tony, mam nadzieje że sie nie powtórzy, ale z tego co widać u mnie z czereśniami i gruszkami trzeba sie żegnać w tym roku, nawet nie bedzie co przegryść do siebie.

Mazowieckie Kozienice gm.Gniewoszow na 1.5m -3.5 (porzeczka wczesna agrest czereśnia problem nadprodukcji rozwiąże się sam)

2017.04.17 - godz. 5.45

W tym roku już zakłady nie będą nas wykorzystywać jak we wcześniejszych latach ,że za poprzeczkę płacili 40gr ,jabłko przemysłowe też będzie droższe niż 20gr , może z jabłek to gala i Golden ocalały 

Okolice tarczyna na 2m wys. minimalna temperatura -4.2

AntonG, 2017-04-17 00:38, napisał:

gdzies za lasem słyszę silnik pulsacyjny (bzyczenie) czyli gdzieś chodzi zamgławiacz. Cieżko stwierdzić gdzie dokłądnie. Może gdzieś z kierunku Żelechowa. 

Zamgławiacz w tym przypadku jest bezużyteczny.

wisnia może wytrzyma zalezy w jakim stadium jest czy zielony czy biały pąk u mnie okolice Słupi nadbrzeznej -3 było o 5 tej rano

odtajalo   straty   w   lukasowce  reszta  spoko   6   minus  okkielc

1:00 okolica warki 0,5 metra nad ziemia +1,5*C ,5:45  -3,6*C

Ok Wilkowa gm. Błędów na wysokości 1 -6 o 4 rano teraz 0

W dzień świąteczny nie śledziłem wskazań termometra, żeby się niepotrzebnie nie denerwować. Nie mam w sadzie zraszaczy, więc patrzenie w termometr by nie pomogło. Wstałem rano jeszcze trochę oszołomiony po wczorajszym świętowaniu i widzę, że wszystko jest oszronione, nawet dachy na wysokich budynkach. Wszedłem w internet żeby tylko potwierdzić moje przypuszczenia co do temperatury - nieodległa stacja meteo zanotowała -5,2. Może parę czereśni na spróbowanie zostało. Za parę godzin będzie widać.

Lubelskie termometr zapisał najniższą temp. -4,6C na wysokości 1,5m w sadzie u mnie pąk jest zielony a dla zielonego pąka krytyczna temp.

jest -8C wtedy przemarza 90% pąków

U mnie w większości też pąk był zielony jednak dzisiejszej nocy i rankiem był biały. Za parę godzin dowiem się czy zmieni barwę.

Jabłonie w stadium różowego pąka chyba już zaliczyły przerzedzanie na ten rok, preparaty chemiczne można odłożyć na przyszły rok.

W załączniku rozpiska stopnia uszkodzeń w zależności od temperatury i stadia rozwojowego.

U mnie w zeszłym roku szampion jonagoldy ligol idared w stadium podobnym do dzisiejszego królewskie pozamiatane boczne też po części plonowanie dobre było z -5

okolice Białej Rawskiej godz.5.00 -1,7 na trzech termometrach bo nie wierzyłem.

MInimalna zarejestrowana na 1m -6-6 o 4 rano było -5-5

termometry wyzej -2.5 

Są jużwidoczne uszkodenia nawet na jabłoniach np Idared centralny pąk i niektóry w wyższym stadium rżowego pąka....a t dopiero początek mrozw.

Nie wiem jak mierzycie tą temperaturę, na podwórkach czy w sadach? U mnie na dobrym stanowisku na 1m min. -5,5, na trochę gorszym -7,3, na najniższej działce niestety nie mierzyłem, ale z doświadczenia wiem że mogło być ok -9.

Poniżej wykres ze średniego stanowiska, poniżej -7 było przez ponad 2 godziny.

Okolice Bledowa najnizsza temperatura miedzy 4 a 5 rano -4,1 na 2 metrach. Juz widac efekt dzialania mrozu. Do wysokosci 1,5m 50% kwiatow w stadium rozowego paka ma brazowe slupki. Powyzej 1,5 m zalezy od odmiany, Idared 30%, Ligol 20%, Szampion 10%.

Nie ciesz sie z czyjegos nieszczescia,  jeszcze caly tydzien przed nami.  Okolice warki czeresnia zalatwiona jablon bez wiekszych strat, tylko jonagolda tknelo

masakre Idared w paku załatwiony.czereśnie Kordie Poznańska Burlat zniszczony słupek,to nie przymrozek a zwyczajnie mrozem siekło,wysrało się ocieplenie a teraz załatwiło na cacy,

Okolice Błędowa -6 nad ranem. Mróz zaczął sie po 20. Niektórzy jeździli z maszynami na gaz, ale wątpie by to cos dało przy mrozie. Może ktoś z uzytkownikow maszyn na gaz albo zamgławiaczy wypowie się czy ochrona dala efekt.

Witam w temacie przymrozków chciałbym dodać ze w lubelskim w okolicach Owczarni było -6 o godz 5 30  .2 metry nad ziemią. 

Idared zmiażdżony, 2-4 letnie drzewka niezależnie od odmiany podobnie. Jedynie Gloster bez uszkodzeń. Nie mam termometru w sadzie, ale koło -6 na spokojnie musiało być.

świętokrzyskie po godzinnej lustracj czerśnia wszystkie słupki brazowe kwiatach rozwiniętych jak i zamkniętych idared królewskie pozamiatane ide do domu  przyjdę po ostatnim mrozie

Okolice Niedrzwicy Dużej (Lubelskie) -3.2 przy gruncie.

Okolice Jasienca najnizsza temp.w pamieci termometru - 5,7 na wysokosci 3metrów.Pewnie przy zgruncie -7 a w na nizszym terenie jeszcze wiecej.Czeresnia nawet na gorze okolo 5m. wszystko brązowe

W Polsce wszystkiego jest nadprodukcja towaru nie zabraknie napewno. U mnie w zeszłym roku cortland po przemarzal w takiej fazie każdy kwiat miał czarny slupek. Bez żadnych zabiegów jablek  bylo jak w normalnym roku. Nie wiem jak to możliwe i sąsiada było podobnie

Okolice Warki, niedziela Wielkanocna godz 23:30 -jeden z bambrów namiętnie pryska na grzyba tuż pod moim oknem. Zdziczenie w sadownictwie niestety osiąga zenitu. Pie****nie niebawem to wszystko z wielkim hukiem... Pamiętajcie mekintosze,Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy!

Nie wiem jaki  był mróz bo nie  ustawiłem termometru na zapamietywanie najniższej temp .  ,ale po co mi  w sumie ta wiedza jak  w czereśniach  zarówno Sylvia jak również Regina  w zamkniętym pąku prawie wszystkie czarne . Z jabłoni Idared i  jonagoldy  załatwione...

---------------------------------------------

Siedlce

nikodem24, 2017-04-17 11:57, napisał:

W Polsce wszystkiego jest nadprodukcja towaru nie zabraknie napewno. U mnie w zeszłym roku cortland po przemarzal w takiej fazie każdy kwiat miał czarny slupek. Bez żadnych zabiegów jablek  bylo jak w normalnym roku. Nie wiem jak to możliwe i sąsiada było podobnie

Nie rozśmieszaj mnie...W ubiegłym roku przymrozki były wręcz symboliczne ,dzisiejszej nocy był klasyczny mróz gdzie trzeba było lód skuwać w psiej misce z wodą ...

okolice Sandomierza królewskie pąki załatwione praktycznie w 100 % bocznych trochę zostało ale to dopiero początek a do końca daleka droga

marcinfilip, 2017-04-17 12:07, napisał:

Okolice Warki, niedziela Wielkanocna godz 23:30 -jeden z bambrów namiętnie pryska na grzyba tuż pod moim oknem. Zdziczenie w sadownictwie niestety osiąga zenitu. Pie****nie niebawem to wszystko z wielkim hukiem... Pamiętajcie mekintosze,Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy!

pewnie przysłał od przymrozków ,od grzyba teraz nie ma potrzeby 

tylko zostało trochę glostera i gali reszta wszystko zmarznite było -6 a przy gruncie to moze i z -8 

Kolego delikatess,

mam znajomego który kilka razy zarobił jak wszystkim marzło, bo ma sad na  bardzo dobrym stanowisku. Praktycznie co roku w rozmowach z nim wczesną wiosną słyszało się jak to dobrze jak trochę przymrozi.... W zeszłym roku, wszystkim na dużo słabszych stanowiskach trochę przerzedziło a jemu skosiło niemal do zera. W tym roku już nieco pokorniej się wyraża....

Wojus jak tam okolice Piły? na pd-wsch od Poznania nie było przymrozku w ogóle. było pochmurno i padało. pojutrze nadają u nas -4 więc podejrzewam ,że sięgnie nas też.

U mnie porażka wszystkie pąki brązowe, jestem załamany

marszym u nas było podobnie jak u ciebie.

marcinfilip, 2017-04-17 12:07, napisał:

Okolice Warki, niedziela Wielkanocna godz 23:30 -jeden z bambrów namiętnie pryska na grzyba tuż pod moim oknem. Zdziczenie w sadownictwie niestety osiąga zenitu. Pie****nie niebawem to wszystko z wielkim hukiem... Pamiętajcie mekintosze,Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy!

sam odpowie za swoje grzechy.

U mnie niestety z czereśnią porażka. Rozwinięte kwiaty niezależnie od odmiany zmarzły wszystkie. W pąkach też poprzemarzało, ale zachowało się o dziwo sporo na summicie i trochę na kordii. Myślałem, że uratuje się sylvia, ale jest baaardzo słabo. Na wandzie, która prawie w pełni kwitnienia zostały na gałęziach pojedyńcze - najbardziej opóźnione w rozwoju pąki.. Techlovan zmarzł całkowicie.

Jestem właśnie po  dokładnym przeglądzie  w sadzie... Idared, Cortland ,Jonagoldy   zniszczone kwiaty nie tylko królewskie .Zmarznięte są całe rozety . Gdzieniegdzie  trafiają się najmniejsze  pąki  żywe, śmiało moge stwierdzić że na tą chwilę 90 % kwiatów  zmarzniętych. Troszkę mniej uszkodzeń  jest na Glosterze  choć po cichu  liczyłem na to że  Glostera nie ruszy, a jednak...

Byłem w sadach i gdzie był rożowy pąk to wszystko poszło sie j..... a zielony pąk 60%

Ja tez byłem w sadzie i w jabłoniach najbardziej ucierpiał idared ok 60% procent kwatów , jonagoldy ok. 30% reszta to tylko królewski, wisnia łutówka praktycznie wszystko czarne  a 150m dalej porzeczka czarna prawie nienaruszona.